[2,0 TDDi] Czy ktoś używa tych świec żarowych??

[dproject]

Witam. Ostatnio gdy temperatura wieczorem już nieco spada to przy porannym rozruchu czasem mój Mondziak potrafi "puścić dymka" białego dosłownie przez 3 do 5 sekund. Problem znika kiedy dwa razy podgrzeję świece. Myślę że to już pora na ich wymianę tym bardziej że teraz będzie jedynie coraz chłodniej.
Zastanawiałem się nad dwoma typami:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
oraz
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Myślę o tych drugich ze względu na ich funkcję dogrzewania przez kolejne 3 minuty po uruchomieniu silnika. Czy ktoś z Was używa tych modeli, a może ma inne z podobną funkcją.
Wiem że było parę podobnych tematów ale szukam info właśnie o tej konkretnej świecy. Jeśli gdzieś nie zauważyłem na forum to przepraszam i prześlijcie mi co najwyżej link. Pozdrawiam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[matrog19]

Wymieniałęm kolego w tamtym roku i kupiłem oryginały a po wyjęciu ich z paczki na świecy widniał napis Beru. Bo ta firma robi oryginały dla ford. Tylko za znaczek więcej musisz zapłacić. U mnie na jednej sprawnej świecy tylko do - 5 stropni palił elegacko tylko tez lekko na siwo puszczał dyma i troche nim telepało. Wymieniłem i spokój.

[toomekk6]

Sory, że się podpinam, ale np u mnie po wymianie świec żarowych dalej puszcza bąka po rozruchu. Czy to normalne?

[matrog19]

Jak pusci i spokój to normalne ale jak np dymi przez 5-10 sek to wtedy coś nie tak. Przy samym rozruchu (na zimnym oczywiscie) mój też smroda puści

[berthold61]

ale cosik mi tu świeci brakiem świadomości kiedy świeca żarowa ma grzać ,,,ale z tego co się orientuję to w polsce od lata do teraz raczej mrozu nie było to kto powiedział że świece mają grzać ????? to że lampka mrugnie lub zaświeci to nie znaczy że świeca już grzeje ,,,przeważnie świece zaczynają się grzać jak temp spada poniżej 5 stopni tak jest w 90 % nowoczesnych dieslach jedynie w starych klekotach grzały jak silnik ma poniżej 70%

nie wyrzucaj kasy w błoto zatankuj sobie za to paliwa do baku i pośmigaj a świece zostaw w spokoju ( -5 ) <

[matrog19]

Kolego nie masz racji. To, że lampka tylko mignie nie znaczy że świece nie grzeją. Grzeją nawet na cipłym silniku. Weź miernik i sprawdź sie przekonaszGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jedynie masz racje, że nowoczesne diesle nie potrzebują takiego grzania jak stare. Teraz do tych -10 nawet wiecej przy sprawnym silniku odpalisz bez wiekszych problemów a przy starych jak byś świece latem odłączył to będzie kręcił sporo zanim załapie

[Jędrek1964]

Prawdą jest że świece grzeją jeszcze po zgaśnięciu kontrolki na desce rozdzielczej.
W moim przypadku zastosowałem dodatkowa kontrolkę faktycznego grzania świec i z jej wskazań wynika że gdy temperatura jest poniżej zera to nie dość że grzeją dłużej niż sygnalizuje kontrolka na desce ale i jeszcze po uruchomieniu silnika.
Tu jest więcej informacji [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[dproject]

Panowie dziękuję za zainteresowanie i pomoc w temacie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Kubus1605]

Witam.
Koledzy potrzebuję pomocy ale nie wiem gdzie się wpiąć więc piszę tutaj.
Mam problem ze swoim Mondkiem 2.0 Tdci 115 koników. Padł mi rozrusznik (sprzęgło wraz z dwumasą do wymiany) i kilka razy z rzędu przekręcałem kluczyk z 0 do zapłonu. Liczyłem, że w końcu załapie. Skończyło się i tak demontażem rozrusznika i czyszczeniem. Ale do sedna. W końcu po założeniu rozrusznika auto odpaliło bez problemu ale z kabla świec żarowych zaczęło się coś kopcić. Do domu zajechałem ale później chciałem to sprawdzić i okazało się, że kabel dość mocno się przytopił i przy okazji plastik do którego jest przykręcony. Czy ktoś może mi pomóc. Jeśli tak to proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam i z góry dziękuje za ewntualne odpowiedzi.