Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR

[zombie6]

Z Paskiem i pieszą to jest przeginka bezsprzeczna, sorry Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[MaXyM]

Prosze rozszerz swoja ekspertyze. Bo nie wiem czy przegialem ja czy piesza

[zombie6]

Koledzy wypowiadający się wcześniej mają 100 % racji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[MaXyM]

czyli to to ze zatrzymalem sie przed pasami przepuszczajac przechodnia, ktory byl jeszcze na innym pasie, czego by nie zrobilo 99% kierowcow uznajesz za "przeginke bezsprzeczna". No gratuluje poczucia humoru

[latar]

Ja nie wiem o co się tu rozchodzi.
Przecież MaXyM nie przejechał przez przejście mimo, że babka na nim była ani nie podjechał tak blisko pastucha żeby ten nie mógł cofnąć.
Jego komentarz jest jednak zasadny. Dla ogólnego pojęcia korzyści babka mogłaby poczekać 3 sekundy zanim wejdzie na przejście skoro nikt więcej nie jechał. Kolega zatrzymując się stracił więcej. O szkodliwości ekologicznej tylko wspomnę, że spalił więcej paliwa i ruszając wytworzył większy hałas.
A gość z paseratta? W Monachium dostałby za takie zachowanie salwę z klaksonów, nawet od pieszych. A tak? No prawie nic. A jego zachowanie było..no takie se.

[Golson]

Napisał latar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przecież MaXyM nie przejechał przez przejście mimo, że babka na nim była ani nie podjechał tak blisko pastucha żeby ten nie mógł cofnąć.

Tu nie chodzi o to, że przejechał, chodzi o kulturę...

Napisał latar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dla ogólnego pojęcia korzyści babka mogłaby poczekać 3 sekundy zanim wejdzie na przejście skoro nikt więcej nie jechał.

Ale nie zaczekała, miała prawo do tego więc weszła na przejście. Starsza osoba może z tej odległości nie zauważyć, ktoś inny może mieć problem albo pomylić się z oceną szybkości pojazdu itd... Robienie z takiej sytuacji wielkiego ajwaj bo "jaśniepan" musiał zahamować jest idiotyzmem.

Napisał latar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A gość z paseratta? W Monachium dostałby za takie zachowanie salwę z klaksonów, nawet od pieszych. A tak? No prawie nic. A jego zachowanie było..no takie se.

Chyba zdarzyło mi się jeździć po innym Monachium... Ba, nawet na południu europy gdzie w pakiecie z prawem jazdy dostajesz kieszonkowy klakson i kilka wiązanek bluzgów na CD do wyuczenia, w takiej sytuacji nikt mi nigdy afery nie robił.

A podjeżdżanie i na siłę omijanie parkującego tyłem auta jest chamstwem bo mocno utrudnia ocenę odległości w, i tak ciasnym zazwyczaj, miejscu. Może człowiek chce sobie poprawić, może z większego kąta wjechać, a zawsze trafi się jakiś wąsaty Janusz, któremu się spieszy i musi na centymetry koniecznie się obok przecisnąć...

[zombie6]

Napisał latar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja nie wiem o co się tu rozchodzi.
Przecież MaXyM nie przejechał przez przejście mimo, że babka na nim była ani nie podjechał tak blisko pastucha żeby ten nie mógł cofnąć.
Jego komentarz jest jednak zasadny. Dla ogólnego pojęcia korzyści babka mogłaby poczekać 3 sekundy zanim wejdzie na przejście skoro nikt więcej nie jechał. Kolega zatrzymując się stracił więcej. O szkodliwości ekologicznej tylko wspomnę, że spalił więcej paliwa i ruszając wytworzył większy hałas.
A gość z paseratta? W Monachium dostałby za takie zachowanie salwę z klaksonów, nawet od pieszych. A tak? No prawie nic. A jego zachowanie było..no takie se.

Tu chodzi przede wszystkim o wrzucanie filmików gdy samemu nie jest się bez skazy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A na trąbienie mam uczulenie w ogólności, bo w wielu sytuacjach niczemu to nie służy poza potęgowaniem agresji. Na YT jest też multum filmików gdy sierota trąbi zamiast stosować manewry obronne i powoduje stłuczkę mogąc jej uniknąć, a potem chełpi się, że miał pierwszeństwo.... i co z tego ? jak rozwalił furę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Skończmy z tym nauczycielstwem, a współpracujmy na drodze i wybaczajmy niektóre sytuacje, dużo przyjemniej będzie, tu ja wpuszczę, wybaczę, za chwilę ktoś inny mi wybaczy czy wpuści, nikt nie jest nieskazitelny.

[MaXyM]

Ja tam trabienia nie odbieram jako agresje tylko jako informacje. Zreszta podobnie jest ze swiatlami. Jesli ktos widzi w tym agresje to jego problem.
Wg twojej rady nie powinienem reagowac (mysle teraz o pasku) a koles nawet by ne wiedzial, ze zle zrobil i robil by to dalej. No chyba, ze wiedzial i zrobil to celowo...

Co innego jest wspolpraca z osobami wspolpracujacymi (co chyba widac na moich 2 pozostalych filmach i ogolnie na codzien ale to chyba niepopularny temat bo nikt jeszcze nie pochwalil) a co innego poblazanie dla wymuszen. No ale to trzeba miec juz mocno poprzestawiana hierarchie wartosci jesli krotki sygnal dzwiekowy jest uznawany za wieksze przewinienie niz wymuszenie i cofanie pod nadjezdzajace auta.

I przestan sie plz podpierac filmami z YT z innych sytuacji w ktorych nie biore udzialu.

A podjeżdżanie i na siłę omijanie parkującego tyłem auta jest chamstwem bo mocno utrudnia ocenę odległości w, i tak ciasnym zazwyczaj, miejscu. Może człowiek chce sobie poprawić, może z większego kąta wjechać, a zawsze trafi się jakiś wąsaty Janusz, któremu się spieszy

To nie bylo podjezdzanie, tylko ja jechalem swoim torem i zwalnialem. Jak mu utrudnilem ocene odleglosci to mial sie zatrzymac i poczekac. No chyba ze mu sie spieszylo. Ale wtedy wg twej definicji staje sie wasatym Januszem a poza tym zachowuje sie niezgodnie z przepisami (a moze kolejnosc powinna byc odwrotna)

[zombie6]

Napisał MaXyM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja tam trabienia nie odbieram jako agresje tylko jako informacje. Zreszta podobnie jest ze swiatlami. Jesli ktos widzi w tym agresje to jego problem.
Wg twojej rady nie powinienem reagowac (mysle teraz o pasku) a koles nawet by ne wiedzial, ze zle i robilby to dalej. No chyba, ze wiedzial i zrobil to celowo - ale to tym bardziej powieksza jego wine.

Co innego jest wspolpraca z osobami wspolpracujacymi (co chyba widac na moich 2 pozostalych filmach i ogolnie na codzien ale to chyba niepopularny temat bo nikt jeszcze nie pochwalil) a co innego poblazanie dla wymuszen. No ale to trzeba miec juz mocno poprzestawiane wartosci kiedy trabienie jest gorsze niz wymuszenie i cofanie pod nadjezdzajace auta.

Jesteś w mieście, jedziesz zdecydowanie, stosunkowo szybko i sorry, ale trzeba przewidywać sytuacje, że ktoś może będzie chciał zaparkować mniej lub bardziej fortunnie, albo przejść przez pasy, sam na drodze nie jesteś i nie masz abonamentu na nieomylność. A Passat zrobił poprawkę parkingową i korona by Ci z głowy nie spadła jakbyś poczekał, a nie złośliwie mu utrudniał manewr trąbiąc przeciągle, ba, może by nawet podziękował za wyrozumiałość - tu chodzi o przyjemność z jazdy na drodze a nie nieustanne wytykanie błędów innych w tak błahych sytuacjach....Co do mrugania długimi to najpierw warto włączyć lewy kierunek - bardzo pomaga,jest mniej nazwijmy to wyraziste od mrugania długimi, sam jeżdżę bardzo szybko i taki znak pozwala innym zorientować się, że zbliżam się szybko......trochę mniej spiny, więcej luzu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[MaXyM]

wyjechac pod nadjezdzajace auto, nagle sie zatrzymac i zaczac cofac to nie jest "blad w blachej sytuacji"

Pozwole sobie na parafraze: korona by mu nie spadla gdyby poczekal.

To jest jego problem jesli dostal sie do sytuacji w ktorej cos sobie utrudnil.