Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR

[latar]

Po naszych autostradach i ekspresówkach przejeżdżam może 8-10kkm rocznie i za każdym razem jak jadę to zdarza się dohamowanie do 60km/h teoretycznie bez powodu. Winni są debile siedzący innym na zderzaku. Zgroza, bo po drugiej stronie Odry zdarza się to sporadycznie.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

[kacper69]

za odra zdarza się to faktycznie sporadycznie, głownie prowokują to polskie , albo ruskie TIRy, jak się wyprzedzają np. na A5 , jak górki się zaczynają.

[edmun]

Bo w Polsce jeśli wyprzedasz i masz auto na prawym pasie za 50 metrów, to powinieneś przecież zjechać na prawy, dojechać do zderzaka i dopiero wyprzedzać bo nawet jeśli jedziesz przepisowo 140km/h, to na zderzaku za Tobą trafi się taki co jedzie 160km/h i będzie Cię poganiał światłami, bo przecież "lewy jest do wyprzedzania, poszoł won na lewy". Chyba wam kiedyś timelapse'a zrobię z Anglii i kwestii że możesz ustawić na tempomacie 70mil/h i np. wypad na plażę (280km) pokonać tylko przyciskając przyciski +/- na kierownicy. Nie mówię, że w Anglii jest nie wiadomo jak "pięknie" bo debili nie brakuje, jednak wypadając poza miasto na trzypasmową, to zazwyczaj jak się trafi dobry dzień, to można rzadko pas zmieniać z lewego na środkowy, czasami wskoczyć na prawy jak się trafią niedzielni kierowcy a czasami można zemścić za lane-hoggerów co ze środkowego nie zjadą przez co tworzą się sytuację jak nagraniu powyżej (hamowanie, niektórzy hamują za późno itp itd).
Mnie dziwi, że ludzie naprawdę nie potrafią zrozumieć, że płynniejsza jazda z większymi odstępami jest po prostu i bezpieczniejsza i bardziej wygodna i spalanie jest niższe a różnica w czasie dojazdu do celu jest "minimalna".
Niestety - największą bolączką w Polsce jest fakt że nasze "autostrady" to są dwupasmowe drogi. Dwupasmowe - kiedy taka ilość pasów to były wystarczające może w latach 1996-2005. Stąd biorą się wszystkie problemy na naszych drogach.

I tylko chciałbym zaznaczyć, że nie piszę tutaj, żeby powiedzieć coś w stylu "Polska jest be a Anglia jest taka super" bo nie jest.
Anglia ma swoje problemy, jednak w Polsce jest naprawdę czasami tragedia,
a już nawet nie chcę wspominać system "trąbię i wjeżdżam komuś w bok bo będzie "kasiorka""

[kocur]

Jak to ktoś napisał w innym temacie - jak trzymasz odstęp 50 metrów to zaraz ktoś tam wjedzie bo pomyśli że robisz miejsce.

Jeżdżę codziennie do pracy kawałkiem obwodnicy - aktywny tempomat - odległość ustawiam w opcjach na średnią (bezpieczną) - na okrągło mam kogoś na zderzaku co nie rozumie że ten odstęp przede mną to tempomat i gwarancja bezpieczeństwa. Mruga, macha rękami, próbuje prawym wyprzedzać co i tak się nigdy nie udaje bo rano oba pasy równo zakorkowane.


Inny przykład jak ten z filmiku - ktoś nagle wpada na pomysł wyprzedzania i żeby uniknąć wjechania mu do bagażnika wszyscy na lewym dają po hamplach - często ktoś nie zdąża dlatego praktycznie codziennie na obwodnicy Krakowa jest dzwon.

[edmun]

Nawet chyba sam wspominałem o tym, że te 50 metrów przede mną, to moja strefa bezpieczeństwa. Też niestety tego nienawidzę i niejednokrotnie dziwi mnie nagonka na tych jeżdżących z głową.
Kilka odcinków temu (Polskie Drogi) była agresja kierowcy busa, który miał aż 15 metrów przed sobą wolnego i wyprzedzał lewym pasem ale wciął mu się Passat z którym potem miał spinę.
Nie będę tutaj teraz rozwodził się o tą agresję, ale dziwią mnie komentarze na YT gdzie nikt nie widzi nic złego że Passat mu się wpieprzył przed maskę, bo "przecież kierowca busa nawet nie musiał hamować więc gdzie tu jakieś wcinanie się?".
I można tłumaczyć i tłumaczyć......

[kacper69]

Aktywny tempomat, to dobry na DE, lub NL jest.
W Polsce to cudo po prostu szaleje.
Chyba wymaga specjalnego softu na drogi w Tym Kraju.

[Tvvardy]

Powinni w Polsce wprowadzić karę za jazdę "na zderzak" tak jak u Norków koszt takiego prowokowania wypadku to 6 800 koron. Już nie wspominam o taryfikatorze za przekroczenie prędkości.

[latar]

Coś się kręci w tym temacie. Jakieś zmiany projektują. Francuzy mają odstęp 2 sekundy od poprzedzającego pojazdu, szkopy halb-tacho czyli połowa wskazania prędkościomierza ale w metrach.
Problemem jest jeszcze egzekwowanie tego wykroczenia. Kilka razy w miesiącu na moście na autobahną widzę instalację kilku kamer do pomiaru odległości między pojazdami. Tam ostro karają za to niebezpieczne wykroczenie.

[Tvvardy]

BUMP usuniętę przez służby

[_harry]

Zdecydowanie nie wszyscy powinni mieć dostęp do kamer i YouTube.