Utrata wartości rynkowej pojazdu po kolizji

[klocolus]

Cześć. Prosiłbym kogoś obeznanego w ubezpieczeniach o oszacowanie utraty wartości rynkowej mojego pojazdu po kolizji z oc sprawcy i szkodzie częściowej - ogólnie czy jest to jakaś znacząca kwota o którą warto się wykłócać z ubezpieczycielem?

Pojazd Mondeo mk4 titanium 2009 kombi 2.0 tdci automat polski salon 250tys. przebiegu

Kolizja w grudniu 2017 rozliczona jako szkoda częściowa, zakres uszkodzeń: 3 poduszki przednie, deska rozdzielcza, zderzak,reflektory, pas przedni, błotnik, maska, chłodnice. Silnik, sanki jak i elementy zawieszenia, podłużnice nie ruszone.

Z góry dzięki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam Karol

[ryniu92]

3% wartości auta

[klocolus]

Napisał ryniu92 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

3% wartości auta

Dzięki, chociaż szczerze to spodziewałem się troszkę więcej, coś rzędu 5-10%. Jest gdzieś dostępny może jakiś kalkulator na tego typu utratę wartości pojazdu? Na jakiej podstawie to się oblicza?

Chociaż i o te 3% warto napisać, zawsze to kilka stówek więcej w portfelu a i tak nie wiem czy sprawa nie skończy się w sądzie - za brakującą w wyliczeniu poduszkę powietrzną już dostałem ale lakierowania zderzaka przedniego(który przyznali nowy!) już nie chcą, doliczając ich jeszcze jakiś współczynnik odchylenia co mi z lakierowania zabrali też kilka stów to się nazbiera.

[kumpel Fordzika]

Dlatego zawsze najlepiej robić bezgotówkowo przez warsztat, a nie brać kasę do ręki co ubezpieczycielom jest na rękę, a utratę wartości po teraz powypadkowy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. jak najbardziej walczyć.

[Lewsey89]

Przykro mi kolego ale w Twoim przypadku będzie to 0%. Przepis ten stosuje się do samochodów nie starszych niż 6 lat. Wiek liczony od daty 1 rejestracji pojazdu.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[romanhoks]

Jak masz casco to zabiera ubezpieczyciel i wyplaca kwote wartosci takiej jaka w ogloszeniu o sprzedazy takiego samego auta.Tak jest w Norwegi.Wiem bo skasowalem Mondeo 2008 z konca roku.

[paoloWawa]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Z czym się zderzyłeś? Z łosiem czy reniferem? A może z drzewem? Bo w innym wątku pisałeś że jazda 60km/h przez całą Norwegię to przyjemność, ciekaw jestem przy jakiej prędkości skasowałeś auto.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[romanhoks]

Jechalem ok 90kmh bo mialem gdzies 400m do zjazdu z autostrady.Mialem przed soba autobus .Na pasie awaryjnym stal drugi autobus .Kierowca z tego co stal na pasie awaryjnym wyszedl z przodu .Zauwazyl og ten co jechal przedemna i zaczal ostro hamowac bo nie mogl zjechac na lewy pas .Byl 30 grudzien godz 7.15. No i przymrozilo.Nacislem na hamulec poczulem ze jade i przywale calym przodem .Odbilem w lewo bo w lusterku bylo wolne.No i sie pomylilem .W martwym polu bylo Audi .Trafilem za przednim prawym kolem w prog i ciaglem az do tylniego prawego kola.Na szczescie nic sie niestalo z pasazerami .Matka i dwie corki.Audi do kasacji.Autobus to prawie czolg.Lekko podgiety lewy naroznik.Moje MondeoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.rawa strona przesunieta.Drzwi prawe zblokowane i blotnik prawy zdarty.Poduszki z przodu wszystkie otwarte.Mi sie nic nie stalo bo sie zaparlem u siedzenie.W gazecie byl artykul ze bylo slisko i zawinil autobus na pasie awaryjnym.Zero mandatu.Z tego co sobie przypominam to trafilem og przy ok 70kmh

[kordyl]

Napisał klocolus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cześć. Prosiłbym kogoś obeznanego w ubezpieczeniach o oszacowanie utraty wartości rynkowej mojego pojazdu po kolizji z oc sprawcy i szkodzie częściowej - ogólnie czy jest to jakaś znacząca kwota o którą warto się wykłócać z ubezpieczycielem?

Pojazd Mondeo mk4 titanium 2009 kombi 2.0 tdci automat polski salon 250tys. przebiegu

Kolizja w grudniu 2017 rozliczona jako szkoda częściowa, zakres uszkodzeń: 3 poduszki przednie, deska rozdzielcza, zderzak,reflektory, pas przedni, błotnik, maska, chłodnice. Silnik, sanki jak i elementy zawieszenia, podłużnice nie ruszone.

Z góry dzięki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam Karol

Tak z ciekawości, jakim cudem nie wyszła Ci szkoda całkowita?

[klocolus]

Napisał kordyl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak z ciekawości, jakim cudem nie wyszła Ci szkoda całkowita?

Nic nie robiłem, nie dałem sobie tylko auta wstawić do warsztatu. Ubezpieczyciel przyjechał pod mój dom, wycenił według swoich tabel po śmiesznych stawkach - ale właśnie dzięki temu nie wyszła całka. Ale na naprawę spokojnie starczyło dlatego że części do mondeo używane są tanie a poduszki jako części nowe są drogie. Ale jakbym chciał zrobić na nowych częściach (już nie mówiąc o aso) to za cholerę by nie starczyło. Wyszło ok. 60% wartości auta a przy całce to by pewnie dali 5tys. a z resztą bujaj się sam. Dobrze, że nic nie trzeba było "klepać" bo wszystkie uszkodzone części wymienne.

Co najśmieszniejsze, dwie chłodnice złożyły się jak banan a są szczelne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Przez 2 miesiące nie ubyło nic czynnika z klimy.

Zdjęcie dla potomnych:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pojeździ jeszcze parę lat!