Focus 1 - CB radio, wybuch poduszek powietrznych

[cb.maniak]

Cześć!

Mam pytanie bardzo dziwne a ciekawe jednocześnie.
Zakupiłem parę dni temu CB radio ONWA MK3. Mam kilkumiesięczną antenkę magnesową długości około 1.1 metra. Zamontowałem a autku tzn. radyjko jest na razie położone na fotelu pasażera gdyż jeszcze nie chciałem go przykręcać do kokpitu koło przełączników. Tak więc radyjko leży sobie na siedzeniu pasażera z przodu, podpięte jest do wtyczki zapalniczki tej zaraz za dźwignią ręcznego, antena jest magnesowa, kabel jest poprowadzony podłogą pod wycieraczką pasażera przedniego i tylniego następnie pod tylnimi siedzeniami do bagażnika a z bagażnika wychodzi tylną klapą (hatchback) i magnesówka jest położona nad tylnym lewym słupkiem. Antena jest dobrze wystrojona SWR około 1.2-1.3. Nadawanie super i odbieranie też super nie ma problemów.

ALEEEE... jak naciskam przycisk nadawania w mikrofonie to zaczyna "żarzyć" się na pomarańczowo kontrolka poduszek powietrznych na desce rozdzielczej. I tylko ta kontrolka się tak żarzy. Nie świeci się do końca jasnym światłem tak jakby pewnie się normalnie świeciła tylko tak żarzy. Jak dotknę drugą ręką kabla mikrofonowego to się jeszcze mocniej żarzy.

Już nawet radio dawałem dalej do tyłu i przesuwałem po samochodzie i jest to samo, antenę też dawałem w inne miejsce na dachu i sytuacja się powtarza.
Radio jest nowe z pudełka z homologacją, nie grzebane, moc oryginalna.

Tymbardziej to dziwne, że parę ostatnich miesięcy jeździłem w autku z tą samą anteną 1.1 metra i ONWĄ kilkuletnią i nie było takiego problemu. Stara ONWA niestety się komuś na mieście spodobała i przez wybitą szybę pozbyłem się radyjka.

Więc problem z anteną chyba odpada.

Czy ktoś z Was w ogóle miał taki problem aby przy naciśnięciu nadawania zaczynała się świecić ta kontrolka? Czy poduszki mogą wystrzelić ?

[-waldi-]

coś masz nie tak z ekranem kabla do anteny lub ten pomiar SWR-a nie tak był zrobiony

[Dinar]

A czy masz dodatkowy ''Alarm'' zamontowany.Miałem podobne ale związane z tym problem.
Mi po naciśnięciu gruszki auto gasło całkiem,jadąc 100km\godz,miałem dodatkowy alarm założony,teraz
wyrzuciłem i jest spokój.Prawdopodobnie moc radia wpływa na imobilajzer,wysyła jakieś fale,elektronicy
od alarmów sami nie wiedzą.Radio mam zamontowane pod pokrętłami nawiewu,a antena na końcu dachu[combi].

[spioch84]

Obstawiam przewód anteny. Miałem coś podobnego kiedyś przy innym samochodzie położyłem za blisko przewód anteny z przewodem sygnałowym od radia do tuby która miałem w bagażniku, efekt podczas nadawania głośnik "grał" "nadawał"to co mówię. Przesunięcie przewodu o 10 cm i było po sprawie. Tutaj masz przewód poprowadzony pod siedzeniem a jak wiadomo jest tam kostka z przewodami od czujników poduchy itd. Spróbuj odsunąć przewód lub nawet wyjąc go z pod siedzenia zobaczysz na bank pomoże. Bezpieczne miejsce to środkowy tunel samochodu.

[jabol13]

przewód najlepiej poprowadzić nad drzwiami i potem wzdłuż słupka i pod schowkiem aż do radia.. i najlepiej przykręcić je na stałe bo na siedzeniu może ci się uszkodzić a i pewnie niewygodnie sięgać

[blair7]

przewod antenowy nie moze sie nigdzie zawijac ze soba bo wtedy powstaja cewki i takie rzeczy moga sie dziac