[Focus 2004-2008] Hamulce bębnowe - wymiana na tarcze

[konieczko5]

Auto przeszedł przegląd, ale hamulec ręczny był słaby. Po otworzeniu bębnów wszystko się "wysypało". Na liczniku było 170 tys km. Auto jeździ tylko w trasie, więc przejście na 300/280 u mnie był jak najbardziej potrzebne, bo bębny w ogóle nie hamują.

[adijos_5]

Wnioskuje po wcześniejszych wpisach że większa tarcza na przód (z 278 na 300) da skuteczniejsze hamowanie niż pozostawienie 278 i przejście na tarcze z tyłu?

[konieczko5]

Nie, to jest balans hamulców.
Przejście z 278 na 300 zwiększysz siłę hamowania o ok. 8%.
Przejście z tyłu z 265 na 280 zwiększysz siłę hamowania tylnej osi o ok 5,7%.
Bęben porównując tarcze słabo hamuje (przy awaryjnym hamowaniu). W tamtym roku sprawdzałem awaryjne hamowanie (po naprawie bębnów) i przód nurkował jak powalony. Po przejściu na tarczę znacznie mniej nurkuje (bo tylne hamulce są mocniejsze).

[adijos_5]

Okej, a jest jakiś wzorek na policzenie skuteczności hamulców bębnowych w porównaniu do tarcz?
Żeby wiedzieć o ile % poprawi się hamowanie zamieniając bębny na tarcze 265 czy 280 itd.
Chciałbym poprawić nieco skuteczność stąd moje dywagacje czy lepiej tarcze na bębny z tylu czy lepiej większe tarcze na przód. Niestety budżet narazie wystarczy na jedną z dwóch opcji.

[konieczko5]

Na bębnów nie znam wzoru.
Do hamulców tarczowych (w skrócie):
śr. tłoczka*śr. tłoczka*wysokość tarczy
Oczywiście jest więcej zmiennych (rozkład tarczy, czy tarcza wentylowana, ilość tłoczków itp), ale do skróconego obliczania wystarcza.
Bębny są słabe. Kiedyś jak wchodziły hamulce tarczowe to były naklejki: "hamulce tarczowe ze wspomaganiem".
Bębny mają większą powierzchnię "cierną", ale siła docisku jest mniejsza, niż tłoczek, ale jak hamujesz z dużej prędkości to szybko się przegrzewają (i nie masz w ogóle tylnych hamulców). Temu na niemiecki rynek focusy miały z tyłu tarcze.

[adijos_5]

Odświeżę wątek, w którym udzieliłem się ze 2 lata temu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wróciłem do tematu zmiany hamulców bębnowych na tarczowe z tyłu. Do tej pory nie robiłem tego bo w sumie nie było jakiejś wielkiej potrzeby. Jako, że rodzina się powiększy to chciałbym zadbać o większe bezpieczeństwo. Zadzwoniłem do mechanika żeby wycenił zmianę bębnów na tarcze. O to co powiedział:

"Wstępny kosztorys przerobienia układu bębnowego na tarczowe w focusie mk2:

- belka tylna (używana) – 500 zł

- tarcze, klocki + zaciski tył – 1380 zł

- przewody hamulcowe – 250 zł

- linki hamulca ręcznego – 200 zł

- robocizna – 1500 zł

- Geometria zawieszenia – 250 zł

Dodatkowo przy demontażu tylnej belki mogą wyjść do wymiany elementy zawieszenia takie jak tuleje, łączniki. Trudno mi to przewidzieć na ten moment.

Tak czy inaczej cała operacja będzie oscylować w granicach 4000 zł."

Nie wiem już czy nasze bezpieczeństwo jest aż tyle warte Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Serio nie da się zrobić tego taniej niż 4 tys?!

[Antej]

Napisał adijos_5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

- tarcze, klocki + zaciski tył – 1380 zł

tutaj popłynął o jakieś 800zł

Napisał adijos_5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

- robocizna – 1500 zł

liczyłeś że chłop będzie się bawił w to za darmo?

[adijos_5]

Napisał Antej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

tutaj popłynął o jakieś 800zł




liczyłeś że chłop będzie się bawił w to za darmo?

Nie, do robocizny nic nie mam. Jednak, że drogo ogólnie to chyba się zgodzisz ze mną bo sam napisałeś, że na częściach 800 zł już można zejść.
Ogólnie, czy może ktoś napisać jak to wyglądało w innych przypadkach cenowo?

[hindus]

Napisał adijos_5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie wiem już czy nasze bezpieczeństwo jest aż tyle warte

Pomijając kwestie bezpieczeństwa, czy któryś z kolegów który zrobił taką zmianę, robił test drogi hamowania przed/po?

[konieczko5]

Jakoś drogo wycenił:
osłony tarczy tylnej (do przedniej wtedy nie mogłem znaleźć): 54 zł
linka hamulcowa: 107 zł
tarcze tył: 218 zł
tarcze przód: 341,50 zł
klocki P+T= 167 zł
zaciski P+T = 160 zł
płyn hamulcowy: 33 zł
przewody w stalowym oplocie HEL: 500 zł
robocizna: 1000 zł (w tym malowanie zacisków na czerwono)
Za przejście 278/bębny na 300/280 wyniosło 2620 zł.
Dodatkowo stare hamulce sprzedałem na olx (bębny miały rok i wydałem na nie 600 zł).
Ceny podałem z czerwca 2020 roku.
Jak jazda po mieście to się nie opłaca. Jak autostrady: obowiązkowa. DK - teraz ludzie powinni wolniej jeździć przez te mandaty. Najważniejsze są opony (możesz mieć hamulce z RS, a gumy kiepskie to nie zatrzymasz się szybko).
Żona zadowolona (do pracy jedzie ~50 km DK), mechanik stwierdził po dotarciu: "hamulce żylety". Jednak myślę o zmianie na te z ST (320/302). Jednak obawiam się, że nie wejdą w felgę 16" i trochę krucho z kasą na taką modyfikację. No i jak wstawiasz stalowy oplot to zimą gdy załącza się kontrola trakcji to ciężko się jeździ (od razu mocno przyhamowuje).

Napisał Waterspoon Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ludzie nie mają na co kasy wydawać, naprawdę nie rozumiem takich inwestycji, to już lepiej te 4 koła na alkohol przeznaczyć będzie chociaż jakiś czas weselej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po co się udzielasz skoro nie masz mk2?