[Mondeo 2007-2014] Dziwne gluche pukanie

[Robert 68]

Napisał koszka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Troche pracy w niego wlozylem

Postaraj się bardziej a nic nie będzie stukać, pukać itp. i kupisz następnego Forda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[koszka]

Ma szczescie ten moj ford ze lubię grzebać i jest robiony na bieżąco. Bo inaczej kiepsko z nim by bylo. Ale chyba nastepne moje auto to nie bedzie ford. Pojde chyba w strone czeskiej motoryzacji.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

[krzysztofSJZ]

nie wiem co wy chcecie od forda, @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] mój fredziu młodszy od twojego o rok nie wiem ile masz tam nalatane ale ja wczoraj sprawdziłem w swoim mam 218 tys. i jeszcze nic nie wymieniałem z zawieszenia, jest to jedno z wielu aut jakie w życiu miałem,a najmniej zainwestowałem w zawieszenie, czy jakiekolwiek roboty blacharsko-lakiernicze, i pod tym względem jestem zadowolony, jedyne co mnie złego spotkało to oszustwo sprzedajacego i wtedy dostałem w plecy 2,8 tyś. za remont głowicy, ale to nie wina Forda tylko szmaciarza handlarza ale to tak jest jak się kupuje auto i wszystkie oczy na blacharkę, a mało kto zwraca oczy na silnik, zgapiłem to i wiem że to moja wina, Foczkę kupiłem 2 lata po Fredku, w zawieszeniu wymienione jakieś tuleje na wahaczu kupiłem z polecenia sprzedawcy 3 przeglądy i jest ok, silnik trochę lipny bo 1,6 100km, więc jak wiadomo do najcichszych nie należy-fakt niezaprzeczalny bo np. 1,8 pb w focusie przy moim jest niesłyszalny,ale jezdzi , blacha ok , zawieszenie ok , stan blach idealny, powiedzmy że w mondeo też jest coś nie tak z tylnym zawieszeniem i nie to że coś głośno stuka, słychać to i lekko czuć podczas jazdy na tylnej kanapie przy pokonywaniu zakrętów czuć jakiś mały luz ale żaden diagnosta nie może tego zlokalizować, więc jak do tej pory ja na Forda nie mogę nic złego powiedzieć

Bump:

Napisał koszka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ma szczescie ten moj ford ze lubię grzebać i jest robiony na bieżąco. Bo inaczej kiepsko z nim by bylo. Ale chyba nastepne moje auto to nie bedzie ford. Pojde chyba w strone czeskiej motoryzacji.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

może za bardzo się starasz i stąd ta fustracja , może nie zawsze jest wskazane bycie pedantycznym czasami może być taj jak z przysłowiem ,,zamienił stryjek siekierkę na kijek,, a co do czeskiej motoryzacji mam mieszane uczucia wiem tylko na co było stać skodę 105L i wiem że dla mnie to ostateczność by była chyba Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[dzolero]

Napisał marti_btf Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czesc,
ps. Ten gluchy stuk jest podobny do tego odglosu jak czasem paliwo mozna uslyszec w baku (w mk4 diesel - taki)... jednak jak dla mnie brzmi nieco inaczej - z paliwem jest taki charakterystyczny "chlup" a tutaj jakby ni to metal ni to guma - ale odlos jest bardzo podobny.
Pozdrawiam

A śruby na kole czasem Ci się nie poluzowały? Miałem identyczne objawy, rozkręcałem fotele tylnie, prułem całe podszycie szukałem śruby, która gdzieś wpadła między tapicerkę a podłogę. Ostatecznie sam dokręcałem koła, nic nie pomoagało. Nagle po wymianie opon na felgach przed sezonem temat ustał jak ręką odjął.

[koszka]

[QUOTE=krzysztofSJZ;3237265]nie wiem co wy chcecie od forda, @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] mój fredziu młodszy od twojego o rok nie wiem ile masz tam nalatane ale ja wczoraj sprawdziłem w swoim mam 218 tys. i jeszcze nic nie wymieniałem z zawieszenia, jest to jedno z wielu aut jakie w życiu miałem,a najmniej zainwestowałem w zawieszenie, czy jakiekolwiek roboty blacharsko-lakiernicze, i pod tym względem jestem zadowolony, jedyne co mnie złego spotkało to oszustwo sprzedajacego i wtedy dostałem w plecy 2,8 tyś. za remont głowicy, ale to nie wina Forda tylko szmaciarza handlarza ale to tak jest jak się kupuje auto i wszystkie oczy na blacharkę, a mało kto zwraca oczy na silnik, zgapiłem to i wiem że to moja wina, Foczkę kupiłem 2 lata po Fredku, w zawieszeniu wymienione jakieś tuleje na wahaczu kupiłem z polecenia sprzedawcy 3 przeglądy i jest ok, silnik trochę lipny bo 1,6 100km, więc jak wiadomo do najcichszych nie należy-fakt niezaprzeczalny bo np. 1,8 pb w focusie przy moim jest niesłyszalny,ale jezdzi , blacha ok , zawieszenie ok , stan blach idealny, powiedzmy że w mondeo też jest coś nie tak z tylnym zawieszeniem i nie to że coś głośno stuka, słychać to i lekko czuć podczas jazdy na tylnej kanapie przy pokonywaniu zakrętów czuć jakiś mały luz ale żaden diagnosta nie może tego zlokalizować, więc jak do tej pory ja na Forda nie mogę nic złego powiedzieć

Moj ma nalatane 90 tys wiecej jak twoj. Oczywiscie oficjalnie tez dopiero niedawno wymienilem amorki przed je i tylne i tuleje z tylu. Ale chodzi mi o calosc spasowania auta. Ja osobiscie mialem przyjemnisc jezdzenia fabia octavia i superbem.
Wejdz sobie ood auto i sprawdź miejsce fabrycznych zgrzewów pod mastyka zabezpieczającą . U mnie w kilku miejscach zaczela sie pojawiac ruda wlasnie w miejsscu zgrzewania. Ale jezdze dalej tym moim smutasem.