[Mondeo 2000-2007] Praca turbiny 2.0 TDDi

[PiotrekWroc]

Witam,
pacjent Mondeo Mk3 2.0 TDDi 115KM 2001r. turbina ze zmienną geometrią, EGR sterowany podciśnieniem. Podczas przyspieszania w zakresie 2200-2700 obr./min. występuje szarpnięcie, moment wystąpienia jest różny, najczęściej pojawia się podczas przyspieszania ze średnim wciśnięciem pedału gazu. Czy przyczyną może być układ sterowania turbiną lub sama turbina? W załączniku logi z jazdy:

- próba wymuszenia jak największego doładowania - max. 235 kPa
- dwa pozostałe załączniki - czerwonymi ramkami zaznaczyłem momenty szarpania podczas przyspieszania, widać tam gwałtowne skoki w pomiarach z czujników MAF i MAP.

wykres czerwony - odczyty przepływomierza przed filtrem powietrza
wykres zielony - odczyty ciśnienia doładowania za IC
wykres niebieski - prędkość obrotowa silnika
wykres fieoltowy - prędkość pojazdu

Czy maksymalne ciśnienie doładowania jest ok.? Czy ciśnienie doładowania w obszarach zaznaczonych ramkami ma tak się zachowywać, czy jest to błąd pomiaru lub wysterowania geometrii?

Dzięki za pomoc

[Garbojad]

Zmienna geometria się przycina sprawdź cięgno i gruszkę ale nie jestem przekonany że to jest to

[wojtekjanus]

Max. ustabilizowane ciśnienie doładowania (bezwzględne) 2,35 bara wydaje się być ok.

Czy sterowanie geometrią turbiny masz podciśnieniowe, czy elektrosiłownikiem?

[PiotrekWroc]

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Max. ustabilizowane ciśnienie doładowania (bezwzględne) 2,35 bara wydaje się być ok.

Czy sterowanie geometrią turbiny masz podciśnieniowe, czy elektrosiłownikiem?

Podciśnieniowe.

Bump:

Napisał GARBOJAD Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zmienna geometria się przycina sprawdź cięgno i gruszkę ale nie jestem przekonany że to jest to

Jak sprawdzić i na co zwrócić uwagę?

[wojtekjanus]

Napisał PiotrekWroc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podciśnieniowe.

Sprawdziłbym płynność działania mechanizmu zmiennej geometrii. Układ działa tak, że przy wolnych obrotach silnika gruszka dostaje max. podciśnienie, pokonuje siłę sprężyny i sztanga maksymalnie wsuwa się do gruszki, do oporu.
Czyli: odpalasz samochód, sztanga wędruje natychmiast w stronę gruszki - sprawdzasz (ręką) czy jeszcze daje się przesunąć bardziej; najczęściej nie daje się, to jest ok. Teraz zdejmujesz wężyk z gruszki (na wolnych obrotach), sztanga ma się natychmiast maksymalnie wysunąć z gruchy pod wpływem silnej sprężyny w gruszce; teraz właśnie występuje najczęściej spotykany feler, sprawdzasz, czy sztanga daje się przesunąć jeszcze bardziej (o kilka mm). Często tak właśnie jest, jest to objaw zawalonych osadami i przycierających się łopatek w turbinie.

W początkowej fazie występowania tych objawów pomaga po prostu siłowe rozruszanie sztangi z dopychaniem jej do końca (kilkadziesiąt razy), tak jak pcha ją sprężyna (na wyłączonym silniku). Ale to pomaga na krótko. Podczas takiego rozruszania słychać charakterystyczne skrzypienie i wyczuwa się wyraźnie mechaniczne tarcie.
Natomiast jeżeli sztanga chodzi gładko, sprężyście, nic nie słychać - przyczyna może leżeć w wypracowanym elektrozaworze podciśnienia. Sterowany jest sygnałem PWM, czyli twornik cały czas podczas pracy wibruje z określoną częstotliwością, zdarza się, że z czasem twornik pracuje już ze zbyt dużym luzem, wartości podciśnienia nie odpowiadają sygnałowi sterującemu.
Najdokładniej sprawdzisz opory ruchu łopatek odłączając sztangę od dźwigni i ręka obrcając dźwignię. Nie pamiętam, jaki jest dostęp do sztangi w Mondeo, w Transicie fatalny...
Objaw, że sztanga nie dochodzi do końca, nie znaczy, że po dłuższej chwili (kilka sekund) nie dojdzie do tego położenia pod wpływem wibracji silnika. Ale ruch nie będzie płynny, skokowy - efekt widoczny jest na wykresie. Stąd objaw, że mocne przyspieszanie nie jest płynne, ale osiągi maksymalnej mocy (i prędkości) są prawidłowe.


Generalnie cały układ sterowania turbiną - mechaniczny plus elektronika z czujnikiem MAP (czujnik MAF pracuje tylko na potrzeby EGR-a) pracują w pętli sprzężenia zwrotnego, kontrolowanej przez PCM - od tego zależy wielkość dawki wtrysku, więc takie objawy nie muszą być na 100% z powodów mechanicznych. Może np. nieprawidłowo pracować czujnik MAP - z wielu przyczyn. Lub sto innych rzeczy. Ale to już jest zupełnie inna historia.

[stecus]

Czy podczas tego szarpnięcia zmienia się dźwięk silnika ? Słychać takie ciche trrrrr ?

[PiotrekWroc]

Napisał stecus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy podczas tego szarpnięcia zmienia się dźwięk silnika ? Słychać takie ciche trrrrr ?

Tak, na czas szarpnięcia się zmienia.

[stecus]

Te silniki tak mają, nic z tym nie zrobisz. Taka charakterystyka pracy silnika z pompą wtryskową VP. W tym momencie następuje gwałtowna zmiana kąta wtrysku i stąd dźwięk i szarpnięcie.

[Garbojad]

Tak mają jak zaczyna się coś dziać , sprawna nie daje takich objawów

[PiotrekWroc]

Napisał stecus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Te silniki tak mają, nic z tym nie zrobisz. Taka charakterystyka pracy silnika z pompą wtryskową VP. W tym momencie następuje gwałtowna zmiana kąta wtrysku i stąd dźwięk i szarpnięcie.

Wydaje mi się, że mówisz o zmianie kąta wtrysku w okolicy 2000 obr./min., a tutaj szarpanie występuje przy wyższych wartościach i nieregularnie