[Focus 2018- ] Przytarta felga i opona o krawężnik

[hindus]

Jak chcesz być pewien to tylko nowe auto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A tak serio, zbieżność i wyważenie kół powinno wystarczyć. No i "nasłuchiwanie" czy Ci się nie pojawiły nowe dziwne wibracje przy różnych prędkościach

[Fulara]

Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak chcesz być pewien to tylko nowe auto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A tak serio, zbieżność i wyważenie kół powinno wystarczyć. No i "nasłuchiwanie" czy Ci się nie pojawiły nowe dziwne wibracje przy różnych prędkościach

Jak mu to wystrzeli przy200 km h to ma kilka trupów o prokuratora. Akurat opony hamulce to jest podstawa. Wasze pękające głowice mi latają koło nogi. Laweta. Tu są trupy. Radzę to poważnie potraktować

[hindus]

Ten silnik nie jest w stanie rozpędzić tego auta do takich prędkości Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. może wybuchnąć opona, może też stać się wiele innych rzeczy na drodze wynikających i nie wynikających z tego uderzenia. Jak ktoś ma pecha to mu ceglana dachówka w drewnianym kościele na łeb spadnie.

[wasi69]

Fulara ma rację - nawet niech to będzie 120 km\h... Jak walnie, utrata panowania nad autem i pójdzie na czołówę to dramat będzie. Opona nie jest droga, sprawdzenie zbieżności, osłuchanie łożyska stetoskopem i sprawdzenie skrzywienia felgi też nie są kosmicznie drogie, a to jedyne części, które łączą nas z drogą.

[szyper]

Napisał Fulara Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak mu to wystrzeli przy200 km h to ma kilka trupów o prokuratora. Akurat opony hamulce to jest podstawa. Wasze pękające głowice mi latają koło nogi. Laweta. Tu są trupy. Radzę to poważnie potraktować

200 km/h auto nie da rady a nawet jakby mogło to taka prędkość to już dla mnie za wiele. To tak nawiasem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Panowie nie ma się co wykłócać.
W piątek jestem umówiony na wymianę opon (więc tu będzie wyważanie) i zbieżność.
Wszystko co zostanie zalecone zostanie zrobione. Nie ma cebulenia. Chcę aby auto było w 100% sprawne i w stanie oryginalnym tak jak przed zdarzeniem.
Jeżeli będzie trzeba robić zawiechę - ok, felga do wymiany - ok.

Jako, że jestem raczej laikiem motoryzacji to dlatego pytam Was co mogę zrobić, żeby auto do stanu pierwotnego przywrócić (jeśli oczywiście będzie tego wymagało). Za dotychczasowe rady dziękuję, bardzo mi pomogły.

[mdmowski]

Jak już tak dbamy o bezpieczeństwo, to powinno się wymienić dwie opony. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Fulara]

Jak opony są w miarę nowe to producent dopuszcza jedna.

Tak jak w ramach gwarancji amortyzatorów nie raz wymieniałem jeden amortyzator.

Ale ja zawsze będę rekomendował parami.

[Antej]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Masz uszkodzenie wielkości 1gr, a znafffcy juz sieją fetor jakby cięcie było na 5cm.
Większość osób w ogóle by tego nie zauważyło i jeździło dalej.
Zrobisz jak napisałem w #3 i w zupełności wystarczy.

[Fulara]

NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW , A ZWŁASZCZA GDY ZNAJDUJĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO NAD TWOIM !!!!! , MASZ JESZCZE "CYT.SELEKTYWNY" (część tekstu zaznaczonego ) jeżeli...


tam jest ubytek w gumie a bok opony opiera się głównie na zbrojeniu i cienkiej gumie

gdybyś przerobił z 300 kompletów opon, zakołkował kilkaset opon, naprawił dziesiątki opon to byś takiej głupoty nie napisał

rozumie, że jak się coś stanie, podpisujesz się pod konsekwencjami i jak będzie trzeba komuś rente dożywotnią płacić to adres znamy ? czy wtedy poprostu znikniesz z cyber bajtów ?

oczywiście - może się też nic nie stać. po drodze jeżdzą takie strucle, co druty się za nimi ciągną i żyją

[Antej]

Nie cytujemy całych postów.

Kolega oczywiście takie normy stosuje w każdej dziedzinie swojego życia.
Czyli ręce myje po każdym dłubaniu w nosie, w knajpie wymaga certyfikatu zmywarki zanim dotknie szklanki od piwa, a jak klient przychodzi na warsztat to w drzwiach okazuje mu swoją aktualna książeczkę zdrowia i komplet szczepień, w zamian bada mu okrężnicę.


Trzeba trochę pomyśleć zanim wystartuje się z armatą na komara.
Ludzie jeżdżą na chińskich gumach i jakoś nikt nie robi z tego afery.


Trzymam się wersji z #3.