Sprawdzanie Numeru VIN

dataeb · 03-01-2014, 22:38

Koledzy, jestem w kropce więc piszę.
Ostatnio władowałem się prawym tylnym kołem w dziurę. Huknęło dość głośno, ale nic, jadę dalej. Nic się nie działo jakieś 20 min. Po drodze były dziury ale zawieszenie wszystko wybierało. Po tym czasie znów j..eb. Dojechałem gdzie musiałem. Trafiłem jakiś warsztat. Pan popatrzył i stwierdził - amortyzator do wymiany. traf chciał, że właśnie skończył się przegląd. Pojechałem na ścieżkę i... każdy amor 70-71% - myślę że całkiem dobrze.
Jeżdżę już tym jakieś 3 miechy i mam ból głowy co z tym zrobić. Generalnie zawieszenie wydaję się że pracuje poprawnie i wybiera dziury, ALE co jakiś czas trafia się taka, która powoduje ponownie walnięcie i przypomina mi że coś jest nie halo.
Co to może być? Czy przy takim procencie sprawności amora może być to tylko jakaś walnięta poduszka, odbojnik? /o ile występuje w tylnym zawieszeniu/?
Bardzo proszę o wszelkie rady.

cieniu · 04-01-2014, 01:51

Jeżdzisz kochaniutki mondeo mk4, w którym z tyłu jest niezależne zawieszenie, więc dlaczego narzekasz? Na pewno łączniki sabilizatorów. Przy niezależnym zawieszeniu będą pierwsze łączniki, gumy wykluczam przy tym typie zawieszenia.

dataeb · 04-01-2014, 11:02

Cytat:

Napisał cieniu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeżdzisz kochaniutki mondeo mk4, w którym z tyłu jest niezależne zawieszenie, więc dlaczego narzekasz? Na pewno łączniki sabilizatorów. Przy niezależnym zawieszeniu będą pierwsze łączniki, gumy wykluczam przy tym typie zawieszenia.

kochaniutki ;-) ?
Łączniki stabilizatorów powiadasz? Ale przegląd tego nie wykazał, hm.

P.S.
Nie narzekam, szukam rozwiązania dla niekomfortowej dla mnie sytuacji.

jjjj · 04-01-2014, 19:26

Zobacz tuleje na wahaczu tylnim dolnym. Tzw cukierek. Mogla byc juz rozwulkanizowana i po uderzeniu rozlazla sie do konca. Czesto tego diagnisci nie czuja.. a gruchnac w czasie jazdy potrafiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

porez · 05-01-2014, 07:02

Witam wszystkich forumowiczów. Podobne zjawisko jak opisuje "dataeb" miałem w poprzednim mondku, tj. hatchback mk3. Pomogła wymiana łączników stabilizatora i tulejek pod belką zawieszenia (podobno lubiły się rozwulkanizować).

Basra · 05-01-2014, 10:43

Witam

Kiedyś spotkałem się z podobnym przypadkiem.A mianowicie,stuk był tylko wtedy gdy zawieszenie mocniej zapracowało.Okazało się że pękł amor w górnej części jak jest mocowany.Do osłuchania łączników możesz otworzyć drzwi i naciskając je, spróbuj rozkołysać auto,jeżeli będzie luz na nim,to pewnie go usłyszysz.

pozdrawiam

dataeb · 05-01-2014, 12:21

Basra,
ale ścieżka pokazała sprawność amorów na poziomie 70%. Czy w przypadku pęknięcie w miejscu jak opisujesz byłby taki wynik?

porez,
zerknę na łącznik stabilizatora. Masz na myśli również tuleję do tego drążka?

jjjj
oba cukierki wymieniłem w maju przed całą sytuacją. Poza tym wątpię żeby one odpowiedzialne były za takie pieprznięcie od czasu do czasu.

Martwi mnie to że sytuacja powtarza się od czasu do czasu a nie przy każdej dziurze.
Jakby miało to miejsce gdy koło całkowicie traciło przyczepność a walnięcie jest bardzo przykre, głośne i wku...rzające

marocas · 05-01-2014, 12:42

W Mondeo MK3 miałem też raz na jakiś czas puknięcie i okazał się to łącznik stabilizatora
ale przy kołysaniu autem na boki!! Na ścieżce też wszystko było ok!
Zacznij od łącznika.

03-01-2014, 22:38	#1
dataeb ford::beginner Zarejestrowany: 24-08-2010 Skąd: Elbląg Model: Mk4 Silnik: 1600 Rocznik: 2007 Postów: 22	stukanie tylnego zawieszenia Koledzy, jestem w kropce więc piszę. Ostatnio władowałem się prawym tylnym kołem w dziurę. Huknęło dość głośno, ale nic, jadę dalej. Nic się nie działo jakieś 20 min. Po drodze były dziury ale zawieszenie wszystko wybierało. Po tym czasie znów j..eb. Dojechałem gdzie musiałem. Trafiłem jakiś warsztat. Pan popatrzył i stwierdził - amortyzator do wymiany. traf chciał, że właśnie skończył się przegląd. Pojechałem na ścieżkę i... każdy amor 70-71% - myślę że całkiem dobrze. Jeżdżę już tym jakieś 3 miechy i mam ból głowy co z tym zrobić. Generalnie zawieszenie wydaję się że pracuje poprawnie i wybiera dziury, ALE co jakiś czas trafia się taka, która powoduje ponownie walnięcie i przypomina mi że coś jest nie halo. Co to może być? Czy przy takim procencie sprawności amora może być to tylko jakaś walnięta poduszka, odbojnik? /o ile występuje w tylnym zawieszeniu/? Bardzo proszę o wszelkie rady.

04-01-2014, 01:51	#2
cieniu ford::average Imię: Daniel Zarejestrowany: 08-02-2012 Skąd: Sosnowiec/Łódź Model: Ford Mondeo Mk4 Hatchback Titanium X Silnik: 2.0 TDCi Duratorq 175KM/400Nm ;) Rocznik: 2009 Postów: 196	Odp: stukanie tylnego zawieszenia Jeżdzisz kochaniutki mondeo mk4, w którym z tyłu jest niezależne zawieszenie, więc dlaczego narzekasz? Na pewno łączniki sabilizatorów. Przy niezależnym zawieszeniu będą pierwsze łączniki, gumy wykluczam przy tym typie zawieszenia.

05-01-2014, 07:02	#5
porez ford::average Imię: Waldemar Zarejestrowany: 02-01-2014 Model: mondeo Silnik: 1,6 125 KM Rocznik: 2010 Postów: 117	Odp: stukanie tylnego zawieszenia Witam wszystkich forumowiczów. Podobne zjawisko jak opisuje "dataeb" miałem w poprzednim mondku, tj. hatchback mk3. Pomogła wymiana łączników stabilizatora i tulejek pod belką zawieszenia (podobno lubiły się rozwulkanizować). Ostatnio edytowane przez porez ; 05-01-2014 o 07:08

05-01-2014, 10:43	#6
Basra ford::professional Imię: Stan Zarejestrowany: 29-12-2013 Skąd: Johannesburg/RPA Model: Ford E-150 Conversion Silnik: 4.6 Rocznik: 2006 Postów: 1,756	Odp: stukanie tylnego zawieszenia Witam Kiedyś spotkałem się z podobnym przypadkiem.A mianowicie,stuk był tylko wtedy gdy zawieszenie mocniej zapracowało.Okazało się że pękł amor w górnej części jak jest mocowany.Do osłuchania łączników możesz otworzyć drzwi i naciskając je, spróbuj rozkołysać auto,jeżeli będzie luz na nim,to pewnie go usłyszysz. pozdrawiam

05-01-2014, 12:21	#7
dataeb ford::beginner Zarejestrowany: 24-08-2010 Skąd: Elbląg Model: Mk4 Silnik: 1600 Rocznik: 2007 Postów: 22	Odp: stukanie tylnego zawieszenia Basra, ale ścieżka pokazała sprawność amorów na poziomie 70%. Czy w przypadku pęknięcie w miejscu jak opisujesz byłby taki wynik? porez, zerknę na łącznik stabilizatora. Masz na myśli również tuleję do tego drążka? jjjj oba cukierki wymieniłem w maju przed całą sytuacją. Poza tym wątpię żeby one odpowiedzialne były za takie pieprznięcie od czasu do czasu. Martwi mnie to że sytuacja powtarza się od czasu do czasu a nie przy każdej dziurze. Jakby miało to miejsce gdy koło całkowicie traciło przyczepność a walnięcie jest bardzo przykre, głośne i wku...rzające

04-01-2014, 19:26	#4
jjjj ford::average Imię: jacek Zarejestrowany: 20-11-2012 Model: Mondeo mk IV Silnik: 2.0 Duratec HE Rocznik: 2008 Postów: 79	Zobacz tuleje na wahaczu tylnim dolnym. Tzw cukierek. Mogla byc juz rozwulkanizowana i po uderzeniu rozlazla sie do konca. Czesto tego diagnisci nie czuja.. a gruchnac w czasie jazdy potrafiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

05-01-2014, 12:42	#8
marocas ford::beginner Zarejestrowany: 14-10-2008 Skąd: Warszawa Model: Mondeo/Fiesta Silnik: 1.6 EcoBOOST/1.4 Pb Rocznik: 2013/2012 Postów: 13	Odp: stukanie tylnego zawieszenia W Mondeo MK3 miałem też raz na jakiś czas puknięcie i okazał się to łącznik stabilizatora ale przy kołysaniu autem na boki!! Na ścieżce też wszystko było ok! Zacznij od łącznika.