[Fiesta 2001-2008] Hamulce tył Tarcie po naprawie

[El Grey]

Napisał Skolmi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jest jeszcze opcja, że niedrożne (np. rozwarstwione od wewnątrz) są przewody hamulcowe. Dzięki pompie płyn jakoś idzie i zestaw się rozpiera, ale już same sprężyny nie dają rady wtłoczyć go z powrotem. Tylko, żeby tak od razu z dwóch stron... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może odkręć przewód od cylinderka i sprawdź, czy wtedy zestaw się właściwie zluzuje. Wyeliminujesz to wtedy.

Sprubuje bo o tym nie pomyślałemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[WojSas94]

Cześć klubowicze, przymierzam się do wymiany hamulców z tyłu, bębnów, mam pytanie ile mniej więcej kosztują wszystkie potrzebne części? I czy bębny też muszę wymienić jeśli są lekko pordzewiałe?

[Antej]

tylne hamulce to puszka pandory
z zewnątrz nie ocenia się stanu hamulców bębnowych

chciałbyś wydać
szczeki 100+ robocizna
a dojdzie
zestaw naprawczy
tłoczki
łożyska (bo zaraz okaże się że po wymianie huczą, nie oszczędzaj na nich,100zł/szt )
bębny jak okaże się że mają już spory rant

i w sumie 600 pójdzie

[slawomirro]

Dodam tylko, że wymieniając wszystko, łącznie z bębnami, to warto jest od zewnątrz polakierować proszkowo. Mnie to kosztowało raptem 100zł, a chroni przed rdzą z zewnątrz i wygląda lepiej. Mam czarny lakier, ale może być dowolnie inny, wg palety ral.
I dodałbym też do powyższej listy wymianę elastycznych przewodów hamulcowych. Nie trzeba, ale można i polecam na takie w oplocie. Czuć potem przy hamowaniu różnicę na plus.
I dodałbym też do listy wymianę linki ręcznego. Też nie jest to konieczne, ale skoro wymieniamy wszystko z tyłu, to wszystko. I finalnie w przyszłości będzie lżej portfelowi (jedna robocizna).

[timbersher]

W 15 letniej przy przebiegu 210 tyś. została wymieniona:

- linka ręcznego /plastikowy oplot rozsypywał się, zacinała się/,
- przewody elastyczne były już w nie najlepszym stanie, miedzianę te ostatnie odcinki przed elastycznymi,
- szczęki, cylinderki, samoregulator, wiadomo sprężynki.

Całość była dokładnie wypiaskowana, pomalowana ta blacha ochronna. Bębny zostały stare miały niewielkie ślady zużycia. W samochodzie u mamy w fabii przy 190tys. kompletnie się nie nadawały.
Po przejechaniu 100km pojechałem na ustawienie na samoregulatorach o czym mechanik od razu mnie informował aby do niego wrócić.

Z przodu założone zostały nowe tarcze i 3 - ci komplet klocków wszystko motorcraft kupione z magazynu ASO za 200zł.
Warto poszukać części na alle czasami wyprzedają oryginalne i to nie drogo.

[romano11]

Po przejechaniu 100km pojechałem na ustawienie na samoregulatorach o czym mechanik od razu mnie informował aby do niego wrócić.

Być może się mylę, ale brzmi to tak, jakbyś pojechał na regulację luzów zaworowych, kiedy silnik ma hydrauliczne kompensatory...
Widziałeś może, jak wyglądała ta operacja?

[timbersher]

Po założeniu linki ustawił tak aby było jak w oryginale bez podciągania na recznym. Polegało to na tym, że ściągnął bębny. Wykonał może 2,3 obroty na samoregulatorze złożył i do dziś 2 lata jest dobrze. Nic się nie grzało, piszczało itp.