[C-MAX 2003-2007] Mocne drgania auta w okolicach 120 km\h Pilna Sprawa

[akutom82]

Scorpion1982
Trochę nie rozumie twojej ostatniej wypowiedzi. To jak to w końcu jest. Raz piszesz że cofając do tyłu i wrzucając 1 i ruszając bez hamowania będzie słychać ew uszkodzony przegub a potem piszesz że nie ??

Kolego Adamson. Nie jest do końca tak jak piszesz. Wewnętrzne przeguby dają o sobie znać przy każdym mocnym przyspieszaniu a nie tylko w przedziale 80-120 km.
Cała buda wtedy wibruje a drążek zmiany biegów lata jak kryka w kiblu.


Powiem tak wywazylem raz jeszcze koła i poprawiło się.
Generalnie na chwilę obecną jest wyczuwalne delikatne drżenie przy tych 120 ale jak tak patrzę na filmiki z YouTube i nagrane objawy uszkodzonych przegubów wewnętrznych to w żaden sposób nie pasuje do mojego przypadku chodź może faktycznie pomalu zaczyna się coś z nimi dziać i w najbliższej przyszłości trzeba będzie to zrobić.

Patrzyłem za nowymi całymi półosiami i lewą można dostać za 250 zł a prawa za blisko 800 (szok)......

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Przykład uszkodzonego przegubu: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[scorpion_1982]

Kolego napisałem że wewnętrzny przegub najprościej sprawdzić zmieniając kierunek jazdy.
Załóżmy cofamy autem zatrzymujemy się i ruszamy do przodu musi być je słychać nie ma bata.
Przeguby zewnętrzne natomiast sprawdza się przy mocnym skręcie i obciążeniu.

Mechanicy skoleji sprawdzają rękami od zawsze się tak sprawdza.
Lekko rozwalony przegub przy jeździe będzie słabo wyczuwalny a rękami można go sprawdzić dokładniej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[akutom82]

Ok..

Jak wyważali mi koła złapałem za półośkę z lewej i prawej strony. Zacząłem nią ruszać na boki . Czuć było delikatny ruch ze słyszalnym klik klik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .....Nie wiem czy to w ogóle na cokolwiek wskazuje bo z tego co wyczytałem sprawdza się je w całkiem inny sposób...

Generalnie tak jak napisałem nie odczuwam żadnych innych objawów po za delikatnym drżeniem przy 120km takich jak tłuczenie itp.
Przy cofaniu bez zatrzymywania i ruszaniu do przodu też nic nie zauważyłem\usłyszałem niepokojącego...
Chyba że robie coś źle...mam się zatrzymać, wrzucić jedynkę i gwałtownie ruszyć czy wystarczy poprostu ruszyć i będzie słychać że coś tłucze???....

[voodo]

Kiedyś walczyłem z drganiami i byłem przekonany, że to któryś z przegubów wewnętrznych. Wymieniłem jedną całą półoś ale nadal było to samo. Całe szczęście nie chwytałem się przegubu z drugiej strony bo winowajcą było łożysko koła. Po demontażu piasty nie było nawet śladu aby je podejrzewać ale sprawny diagnosta trafnie postawił diagnozę. Co prawda drgania nie przenosiły się na budę ale nigdy nie przypuszczałem, że takie objawy może powodować łożysko.

[phaeton89]

diagnostyka janusza dwumas koła nie wywazone koncówki drazków przeguby Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Zbyniu123]

Jak Januszowe pytanie to i Januszowe odpowiedzi

Sent from my LG-H870 using Tapatalk

[scorpion_1982]

Przegub nie może się tłuc wiadomo skrę tnie ale również przy pracowaniu na boki.
Rozbity przegub się tłucze.
Wpisz sobie w YouTube uszkodzony przegub. I zobaczysz jak się mniej więcej sprawdza.
Co do łożyska by drgało auto pewnie i jest to możliwe ale tam już łożyska nie mogło być.
Wpierw buczy później aż wyje i jeśli dalej się jeździ to po pewnym czasie zaczyna się rozwalać, zamiast się kulki toczyć przeskakują i faktycznie wtedy może być efekt pisany przez kolegę.
Ale jeśli tak jest i mechanik tego nie wychwycił podnosząc auto to zmień mechanika bo pierwsze co się sprawdza to toczenie kół i zawieszenie przy takich objawach.
Brecha w rękę i końcówki drążki itp. To koło musiało już strzelać.
Faktycznie ciężko jest zgadywać.
Trafiło en Laty temu do nas auto na warsztat i się tłucze w prawym kole i za Chiny ludowe nie wiadomo co, na szarakach nic nie wyszło luzu nie ma a jednak na większych dziurach coś stukało. - amortyzator był pęknięty w takim miejscu że nie było tego widać a się skubany tłuk.
Prosta czasami sprawa a jednak ciekawostka.
Lub np. Za czasów podażowych żuków.
Podstawił auto lata 95 albo 96
Żuka facet bo nie działa mu pozycyjny z tyłu.
Paliło bezpiecznik to poprowadził osobny kabel do lampy i dalej pali bezpiecznik.
Wymieniał lub mu wymieniali lampę nie pamiętam i plusa przykręcili do masy - fakt że szybko takie sprawy się diagnozuje ale Polak potrafi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[CmaXpk]

W moim przypadku pomogła wymiana tarcz.

[scorpion_1982]

Jest coś takiego jak wyważanie kół na aucie.
Nie ma problemu z biciem wtedy na bębnie lub tarczy czy też piaście.
Wada trzeba za każdym razem wyważać.
Albo miałeś toczone tarcze lub mechanik przy wymianie klocków zjechał ci rant na oko bez wyważania i efekt podobny jak z oponą a nawet mocniejszy.

[pasiek]

Napisał CmaXpk Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W moim przypadku pomogła wymiana tarcz.

Tarcze łatwo zdiagnozować, przy hamowaniu kierownica drży, czasami też w czasie jazdy.