[MK3] Wady i zalety wersji TDCi/ TDDI

[sztacha]

Cóż ja ci mogę napisać po 5 miesięcznym użytkowaniu tego autka.
Ja jestem ze swojego zadowolny jak dotychczas

- padajace kola masowe (duuuze koszta)

- może nie padające ale w trakcie eksploatacji zurzywające się. U mnie po zakupie padł mi wysprzęglik i niestety czekał mnie demontaż skrzyni biegów. Podjąłem decyzję że przy wymianie sprzęgła aby spokój mieć na kilkadziesiąt tys. km wymienię odrazu koło dwumasowe. Koszty nie są takie straszne moim zdaniem ( były by gdyby to koło siadało co 15 - 20 tyś km )

- korozja drzwi i klapy - wyczytalem to w jednym z wątków - to regula czy jakis wybryk

Korozje drzwi mam i ja :fcp6 . Prawe drzwi od pasażera z przodu w dolnym fragmencie są niezbyt dokładnie zabezpieczone przez poprzedniego właściciela. Na innych drzwiach korozji nie zaobserwowałem a i na klapie bagażnika też jej nie mam.Gdzieś na forum czytałem że problem korozji dotyczy głównie MK3 pomiędzy 2002-2003 rokiem do okresu przed FL. Wcześniejsze modele z roku 2000/2001 są troszkę bardziej odporne na rudą ( choć nie wszystkie jak widać )

- parowanie szyb w zimie, podczas deszczu. w to wierze, bo mam opla i tez sobie nie radzi.

Z racji tego że autko użytkuje od 5 miesięcy i był to okres ****ie letni nie zaobserwowałem u siebie jakiegoś niepokojącego parowania szyb. Nie pomogę.

- drogi filtr paliwa

Drogi??? może i tak ale nie jest to jakaś wielka kwota do zapłaty. I uwarzam że jednak warto zapłacić te parę groszy więcej za orginalny filtr bo na tym nie powinno Sie oszczędzać ( tym bardziej tyczy się to posiadaczy TDCi )

Tak więc moje odczucia co do MDO sa jak najbardziej pozytywne, ma swoje wady( który samochód ich nie ma?? ) ale ja w nim widzę więcej zalet i o to powinno chodzić nam wszystkim.


pozdrawiam i mam nadzieję że się na mnie nie obraziłeś :fcp4

[amciek]

Napisał sztacha

może nie padające ale w trakcie eksploatacji zurzywające się

-
a ile placiles za wymiane tego kola i za samo kolo. z tego co wyczytalem konstrukcja tego kola jest prosta jak budowa cepa. a ceny z kosmosu.

Prawe drzwi od pasażera z przodu w dolnym fragmencie są niezbyt dokładnie zabezpieczone przez poprzedniego właściciela

to wlasciel ma jeszcze cos zabezpieczac? kurcze myslalem, ze pryskanie bitexem skonczylo sie na polonezie. no moze poza oplem.

- drogi filtr paliwa

no moze zle to ujalem. 100zl to nie drogo. ale do mojego obecnego auta oryginal kupuje za 23zl, a oleju za 8zl...

pozdrawiam i mam nadzieję że się na mnie nie obraziłeś :fcp4

nei smialbym :d.
i takich odpowiedzi oczekiwalem na poczatku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. krotko, jasno i na temat.

[rafikr]

Witam i z góry przepraszam jeśli taki temat został poruszony wcześniej ale uczciwie szukałem i nie znalazłem.

Oto mój mondek i mój problem: MKIII 2.0 TDCi 115 PS 2004 rok przebieg 99.000Km

Zapala mi się spiralka i mruga i autko traci moc, po zgaszeniu silnika i odpaleniu autko ma super kopa od nowa do czasu kolejnej sprężynki, niestety dzieje się to sporadycznie, więc podjechałem do ASO i cóż straciłem 260zł i nic się nie dowiedziałem - standard.
Kod błędu to P0251 (WIRNIK/KRZYWKA POMPY WTRYSKIWACZY A - USTERKA) i tu niespodzianka błąd ten nie opisuje tak naprawdę nic po za tym, że jest to usterka w układzie paliwowym. Miałem próby przelewowe i wyszły OK. Kolejny warsztat i kolejna kasa i inny komputer i inna interpretacja mojego błędu otórz: WIĄZKA ELEKTRYCZNA POMIĘDZY KOMPUTEREM STERUJĄCYM A POMPĄ WTRYSKIWACZY. Zacząłem czyścić styki i nic proszę powiedzcie co dalej czy ktoś z Was wie jakie powinno być ciśnienie na LISTWIE WTRYSKIWACZY ?? JA mam 220 czy to dobre czy powinno być wyższe ? wszelkie info proszę na gg 4340863. Z góry dziękuję za pomoc.

[amciek]

przykro mi slyszec, ze cos Ci niedomaga. niestety ja CI nie pomoge bo nie znam sie.
zastanawia mnie tylko dlaczego umiesciles swoj watek w watku o zaletach i wadach?
lepiej moze stworz nowy - predzej uzyskasz odpowiedz. pamietaj o tym, zeby nadac w tytule "[MK3]...."

[sztacha]

sztacha napisał(a):
może nie padające ale w trakcie eksploatacji zurzywające się
-
a ile placiles za wymiane tego kola i za samo kolo. z tego co wyczytalem konstrukcja tego kola jest prosta jak budowa cepa. a ceny z kosmosu.

Ja płaciłem za kompletne sprzęgło LUK i koło dwumasowe LUK 1300 pln z wymiana wyszło 1800 pln.

[essi55]

Napisał amciek

[...] czy bedziesz tak mily i napiszesz jakie sa Twoje wrazenia z uzytkowania tego auta i czy moglbys sie odniesc do spraw poruszonych na samej gorze?
- rdzewienie drzwi i klapy
- zawieszenie
- itd.

podziekowal :fcp29

Po rocznym używaniu mondka:
- Rdzy nie zauważam (przegląd lakierniczy w ASO też to potwierdził)
- Zawieszenie jak dla mnie bezbłędne, można rzec, że auto się "samo prowadzi", po 30 latach za kółkiem różnych samochodów w mondku się czuje wręcz luksusowo
- Pali - jak dla mnie - nieprzyzwoicie mało (chociaż ja mam dość delikatną nogę, synowi o cięższej nodze pali mondek (nie kombi ale roczny sedan z takim samym silnikiem 2.0 TDCI) około 1,5 do 3,5 l na 100 km więcej niż moje kombi
- Bardzo wygodne i przestronne wnętrze, nawet TŻ rozwydrzona wożeniem służbowym Audi twierdzi, że całkiem, całkiem...
- Na razie nie było potrzeby korzystać z serwisu (przez rok używania) a autko ma już 150 kkm, słynna żółta sprężynka na razie "milczy"
- Urwane boczne lusterko (ponoć przypadkiem przez pijaną nadzieję narodu czyli młodzieńca - zatrzymany, policja itp., zwrot kosztów i takie tam) - w serwisie pareset PLN sobie życzyli, kupiłem za niecałe 150 PLN w Intercarsie i sam założyłem.

Czasami przyglądam sie MK4 i mimo, że to nowe, trendy itp. to jakoś mój mi się bardziej podoba :fcp4

pzdr

[amciek]

Napisał essi55

Pali - jak dla mnie - nieprzyzwoicie mało

tzn? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dzieki za podzielenie sie wrazeniami.

[essi55]

Napisał amciek

tzn? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dzieki za podzielenie sie wrazeniami.

Pisałem już w innym wątku (właściwie dotyczącym 115 KM ale zeszło także na inne rzeczy) ale się pochwalę jeszcze raz:
Na trasie Myślenice-Kraków-Kużnica Białostocka-Kraków 5,22 l/100 km

W tym samym wątku Samochody --> Mondeo --> [MK3] 2.0tdci 115 kombi; wrazenia z jazdy,bujanie samochodu
aazinek z Warszawy pisze o 5,19 l/100 km

[rafar]

Napisał rafikr

Witam i z góry przepraszam jeśli taki temat został poruszony wcześniej ale uczciwie szukałem i nie znalazłem.

Oto mój mondek i mój problem: MKIII 2.0 TDCi 115 PS 2004 rok przebieg 99.000Km

Zapala mi się spiralka i mruga i autko traci moc, po zgaszeniu silnika i odpaleniu autko ma super kopa od nowa do czasu kolejnej sprężynki, niestety dzieje się to sporadycznie, więc podjechałem do ASO i cóż straciłem 260zł i nic się nie dowiedziałem - standard.
Kod błędu to P0251 (WIRNIK/KRZYWKA POMPY WTRYSKIWACZY A - USTERKA) i tu niespodzianka błąd ten nie opisuje tak naprawdę nic po za tym, że jest to usterka w układzie paliwowym. Miałem próby przelewowe i wyszły OK. Kolejny warsztat i kolejna kasa i inny komputer i inna interpretacja mojego błędu otórz: WIĄZKA ELEKTRYCZNA POMIĘDZY KOMPUTEREM STERUJĄCYM A POMPĄ WTRYSKIWACZY. Zacząłem czyścić styki i nic proszę powiedzcie co dalej czy ktoś z Was wie jakie powinno być ciśnienie na LISTWIE WTRYSKIWACZY ?? JA mam 220 czy to dobre czy powinno być wyższe ? wszelkie info proszę na gg 4340863. Z góry dziękuję za pomoc.

W sumie to pytanie nie powinno znaleźć się w tym wątku... Może moderatorzy/admini przeniosą we właściwe miejsce.

Na 99% to zacinający się zawór EGR. Miałem to samo miesiąc temu, w drodze z Chorwacji. Wystraszyłem się, że może wtrysk albo pompa ale nie było żadnych dziwnych dźwięków ani objawów poza tym, że przy większych prędkościach albo przyspieszeniach zaczynała mrugać sprężynka i silnik słabł tak jakby wyłączona była turbina. Mogłem jechać na autostradzie nawet 160 km/h ale długo trwało rozpędzenie. Nie dziwne bo samochód był dość mocno obciążony (4 facetów z bagażami). Po każdym odpaleniu silnika przez jakiś czas było normalnie aż do większego wzniesienia albo przyspieszenia.

Diagnostykę zrobiłem po drodze w Czechach, w niezależnym serwisie (była niedziela) w Czeskich Budziejowicach (skierował mnie tam Assistance Forda). Czesi po podłączeniu do komputera powiedzieli, że to właśnie zacinający się EGR i można spokojnie dojechać do domu. Zaślepili zawór ale ostrzegli, że nadal błąd może się pojawiać. Faktycznie tak było tylko trochę rzadziej. Po powrocie do domu z braku czasu jeszcze przez tydzień jeździłem po mieście i ani razu błąd nie pojawił się. Dopiero jak wyskoczyłem na A2 sprężynka "obudziła się".
W Bemo w Poznaniu potwierdzili, że to EGR i wymienili za darmo na gwarancji.

Swoją drogą byłem mile zaskoczony rzetelnością i uczciwością czeskiego serwisu. Mogli próbować naciągnąć mnie na większe wydatki (poczekałbym wtedy do poniedziałku i odwiedził serwis Forda) bo cudzoziemiec w potrzebie a tu po 15 minut było po sprawie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zapłaciłem ok. 70 zł za diagnostykę i zaślepienie zaworu EGR.

[essi55]

Napisał rafar

Swoją drogą byłem mile zaskoczony rzetelnością i uczciwością czeskiego serwisu. Mogli próbować naciągnąć mnie na większe wydatki (poczekałbym wtedy do poniedziałku i odwiedził serwis Forda) bo cudzoziemiec w potrzebie a tu po 15 minut było po sprawie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zapłaciłem ok. 70 zł za diagnostykę i zaślepienie zaworu EGR.

Hmmm, miło słyszeć. Czesi ponoć za nami nie przepadają. Jakieś bliższe dane tego serwisu w Budziejowicach ? Nigdy nie wiadomo co komu się może przydać (odpukać).....