[Mk3] czujnik deszczu - mały problem

[BUFF]

Witam wszystkich.

Jestem nowy na forum więc wypada się przywitać. Jestem szczęśliwym, jak narazie :fcp3 , posiadaczem Mondeo Mk3 z 2003. Jeździ się nim super i narazie nie mam z nim problemów.
Żeby nie było za słodko przejdę do konkretów. :fcp3

Mam mały problem z czujnikiem deszczu. Czasem wycieraczki w trybie auto pracują dobrze, a czasem nie drgną mimo że szyba cała zalana wodą i nic nie widać. Z deszczem radzi sobie jeszcze w miarę dobrze, choć czasami i z tym ma problemy. Najgorzej jest jak jadę za jakimś samochodem po deszczu i woda w postaci mgiełki osiada na szybie. Mimo że szyba cała zachlapana i nic nie widać to wycieraczki nie drgną. Machanie dżwignią wycieraczek doprowadza mnie do szału.

W instrukcji doszperałem się że były wersje z pokrętłem na dźwigni wycieraczek do regulacji czułośći czujnika, ja mam bez tego pokrętła.

Czy ktoś się orientuje czy można, np. w komputerze, zwiększyć czułość tego czujnika?
Może macie pomysły jak w inny sposób poradzić sobie z tym?

Pozdrawiam

BUFF

[iirreekk]

w moim mondeo tez mam czujnik deszczu i miałem dźwignię wycieraczek z pozycją auto bez regulacji czułości, ale sytuacja była odwrotna tzn. wycieraczki włączały się za często. Inny objaw, który z tego co czytałem występuje także u innych to przy pracy wycieraczek w pozycji auto po pewnym czasie wycieraczki same przyspieszają (przy takim samym opadzie deszczu). Po wyłączeniu i ponownym włączeniu wycieraczek wracają do poprzedniej częstotliwości na jakiś czas, aż znowu przyspieszą bez przyczyny.
Wymieniłem dźwignię na taką z regulacją częstotliwości i mam spokój, bo zawsze mogę sobie wyregulować czułość.

[kreeecik]

Niestety te czujniki czasem głupieją, wyłącz, włącz i już chodzą poprawnie.

[Pajlot]

z mojej instrukcji wynika, że automat działa podczas ustawienia przełącznika w zakresie od 1 do 4. Nie mam opcji AUTO. Ja mam zazwyczaj ustawione na pozycję 3 lub 4 i automat działa ok. Jak deszcz spory to wycieraczki przyśpieszają i na odwrót. Czasami zdarza mu się zgłupieć to wyłączam i włączam i po sprawie.

TTTMGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

[rafar]

W moim mondku (2006) automatyczne wycieraczki działają w pozycji, w której normalnie jest działanie przerywane. Czułość ustawia się pierścieniem na prawej dźwigni, którym w zwykłych wycieraczkach wybiera się częstotliwość działania. Jest 6 stopni, 1 najczulszy. Zwykle używam 3kę.

[BUFF]

Napisał iirreekk

Wymieniłem dźwignię na taką z regulacją częstotliwości i mam spokój, bo zawsze mogę sobie wyregulować czułość.

Wystarczy wymienić samą dźwignię czy trzeba coś "przerabiać"?

[iirreekk]

Ja wymieniłem samą dźwignię i wystarczyło. Sprzedawca nie wiedział od jakiego jest modelu, czy z czujnikiem, czy bez. W ASO twierdzili, że jest między nimi różnica, ale nie wiem czy napewno. Chcieli około 550 zł. Kupiłem używaną wraz z taśmą od poduszki i dżwignią kierunkowskazów z info za 100zł, bo sprzedawca nie wiedział, że można to porozłączać. :fcp2

[kreeecik]

hmmm czyli mam rozumić, że są mondki z automatem regulowanym i stałym. Mój jest stały, wyszperowuje ze szrotu taką dźwigienkę i już mogę redulować czułość czujnika, :fcp20 hmm niezłe, zaczynam szperać :fcp13


_________________________



Poszperałem na szroto-allegro i znalazłem tylko manetki z sześciostopniowa regulacją bez napisu auto, takie pasują?

[iirreekk]

ta co zmieniłem nie ma napisu auto tylko regulację 1...6

[lopik]

Witam, a ja mam pytanie czy jest tak we wszystkich autach - bo u mnie jak mam wycieraczki w pozycji auto bo pada deszcz i wyłączę silnik - wsiadam na drugi dzień - już nie pada przekręcam stacyjkę a wycieraczki włączą sie na jedno machnięcie (po suchej szybie). Jest tak za każdym razem - czyli to auto za dużo nie daje, bo nie możebyć cały czas włączone?!