[S-MAX 2006-2015] Czy podniesione koło ma się luźno kręcić?

[marek987]

Hej,

Dzisiaj testowałem kupiony podnośnik/lewarek. Sprawdzałem, czy taki od S-MAXa II pasuje do S-MAXa I - tak, pasuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podniosłem sobie prawe tylne koło i zauważyłem, że przy próbie kręcenia tymże kołem rękoma czuć, że klocek hamulcowy obcierał lekko tarczę hamulcową. Hamulec ręczny był zwolniony.

Czy to nie jest coś nie tak? Wyobrażałem sobie, że jak hamulce nie są zaciśnięte, to koło powinno kręcić się zupełnie luźno?

Pozdrawiam,
marek987

[szynszyl]

Zupelnoe luzno to nie bedzie. To nie karuzeka dla dzieci Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Wez Ty lepiej zrob sobie rundke i zobacz czy sie kolo grzeje. Wtedy wymyslaj Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump:

Napisał marek987 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czy taki od S-MAXa II pasuje do S-MAXa I - tak, pasuje

mysle, ze poloneza też byś podniosl

[damianisko5]

Może nie koło /bo koło to felga z opona/ ale tarcza lub felga.
O co biega z tym? poloneza też byś podniosl

[arturek]

Napisał damianisko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[…]O co biega z tym? poloneza też byś podniosl

Bo lewarek jest podstawiany pod próg => nie ma znaczenia jakie auto podnosisz => nie ma znaczenia z jakiego auta pochodzi lewarek - róznica może być ew. w przetłoczeniu styropianu, tam gdzie chowamy lewarek

pozdrawiam
Arturek

[maslog]

Napisał marek987 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy to nie jest coś nie tak? Wyobrażałem sobie, że jak hamulce nie są zaciśnięte, to koło powinno kręcić się zupełnie luźno?

Wszystko jest tak jak należy.
Generalnie jak czytam twoje posty to mam wrażenie że szukasz sobie problemów zamiast cieszyć się jazdą.
Delikatne szuranie jest naturalne.
Tak z ciekawości zapytam Czy to twoje pierwsze auto że tak się doktoryzujesz nad wszystkim?

[marek987]

Napisał maslog Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wszystko jest tak jak należy.
Generalnie jak czytam twoje posty to mam wrażenie że szukasz sobie problemów zamiast cieszyć się jazdą.
Delikatne szuranie jest naturalne.
Tak z ciekawości zapytam Czy to twoje pierwsze auto że tak się doktoryzujesz nad wszystkim?

Jest to moje pierwsze auto, na którym mi zależy. Dwa poprzednie były kupione w kiepskim stanie i miałem na nie wywalone, robiłem w nich absolutne minimum. Inne to były służbowe, przechodnie, więc też nie zwracałem na nie uwagi, korzystałem jak z taksówki.

Tego S-MAXa co teraz kupiłem długo szukałem, jest zadbany i też chcę o niego zadbać.

Uczę się tego samochodu, więc jeśli coś się dzieje, to chcę wiedzieć, czy to norma, problem czy tylko jakiś drobiazg.

Wczoraj zrobiłem prawie 1000 km, nic się na tarczach nie grzeje, czyli wszytko gra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A jazdą bardzo się cieszę. Wcześniej jeździłem benzynami, więc - znowu - uczę się jazdy dieslem. Dużo mieszania w podłodze mam przy niskich prędkościach. Ciężko mi się jeszcze startuje, szczególnie jak potrzebuję wystartować żwawo. Nie czuję do ilu obrotów mogę bezpiecznie pociągnąć jedynkę, czy dwójkę. Nie czuję jeszcze jak płynnie przyspieszać z niskich biegów.

Za to przy wysokich prędkościach - jestem zachwycony jak auto się zachowuje na szóstym biegu. W zasadzie od 80 km/h w górę mogę jechać cały czas na 6tce, a jak na autostradzie muszę coś wyprzedzić mając nawet 140 km/h na liczniku, to bez żadnej redukcji ja mu gaz, a on się zbiera.

Bardzo mi się też spodobało, jak odkryłem, że przy manewrach na parkingu nie muszę nic gazu dawać. Popuszczam delikatnie sprzęgło, a samochód się toczy. Mało tego. Jak jest pod górkę to on sam sobie dodaje gazu! Dzieje się tak na jedynce i wstecznym. Nie, nie mam automatu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Lusterka są do tego znakomite i tak jak obawiałem się parkowania takim dużym samochodem, to manewruje mi się lepiej niż poprzednim kombi.

Po wczorajszej trasie wyskoczyło mi kolejne pytanie, ale na to już założę osobny wątek ;-)

A, no i jak już tak się rozpisuję:
Razem z fajnym samochodem trafiłem na bardzo fajne forum i pomocnych forumowiczów. Pięknie dziękuję wszystkim mi pomagającym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

marek987

[Parch]

Napisał marek987 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Popuszczam delikatnie sprzęgło, a samochód się toczy. Mało tego. Jak jest pod górkę to on sam sobie dodaje gazu!

To jest IMHO normalne działanie każdego "zdrowego" auta.

Napisał marek987 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wyskoczyło mi kolejne pytanie, ale na to już założę osobny wątek ;-)

Może jednak zanim założysz kolejny wątek, to poszukaj wątków już istniejących i do nich się dopisuj.

[woro_woro]

Napisał marek987 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ciężko mi się jeszcze startuje, szczególnie jak potrzebuję wystartować żwawo.

Ja mam auto od 7 lat i dalej mam problemy z ruszaniem. A przyczyną jest to czym Ty jesteś zachwycony, czyli samodzielne podlewanie paliwa przez komputer. Ogólnie mi to przeszkadza, że dawkowanie "gazu" jest 0-1. Spróbuj pojechać na 2. biegu 20km/h odjąć gazu i znow płynnie dodać. Będziesz wiedział o co chodzi.
80km/h na 6. biegu to raczej do toczenia, ale do przyspieszania/jazdy pod górę radziłbym redukować. Ogólnie warto butować dopiero powyżej 2krpm.

[Speedo]

ja 6 bieg zapinam przy 120km/h w smaxie (czyli raczej rzadko), przy 80 to jakieś zarzynanie auta, w kudze za to jakoś inaczej skrzynia zestopniowana i tam można zapinać już przy 100

wspomagacz przy ruszaniu (zwłaszcza latem z klimą) jak u kolegi powyżej - parę razy na światłach stałem z czerwonymi uszami otrąbiony jak dziecko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w ogóle to ten wspomagacz przypomina mi lata 80te i kurs prawa jazdy na 126p, mój maluch był jakiś popsuty i przy manewrach na placu trzeba było operować sprzęgłem i gazem, kolega mój jeździł na takim lepszym, obroty miał podciągnięte na lince od gaźnika i manwerowało się bez użycia gazu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[marek987]

Napisał Speedo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ja 6 bieg zapinam przy 120km/h w smaxie (czyli raczej rzadko), przy 80 to jakieś zarzynanie auta, w kudze za to jakoś inaczej skrzynia zestopniowana i tam można zapinać już przy 100

Sugeruję się taką zieloną strzałką, która mniej więcej przy 80km/h krzyczy na mnie "zmień bieg!". Ale może faktycznie to za szybko. W ogóle ta zielona strzałka bardzo szybko każe mi zmieniać biegi, kiedy mnie się wydaje, że to jeszcze za niskie obroty.