[Transit 2006-2014] Brak ogrzewania

[wojtekjanus]

Napisał Raadek2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam,
Czy to możliwe, że sterownik regulacji temperatury w moim transicie jest w innym miejscu? Wczoraj rozebrałem osłony i nie znalazłem tego sterownika.
Mam ten sam objaw co wyżej kolega. Grzeje na max'a.
Transit 2.2 130km, 2007r. Blaszak z klima.

Raczej niemożliwe...
Powinien być na bocznej lewej ściance zespołu nagrzewnicy. Czy zdemontowałeś drugą osłonę, znajdującą się pod pierwszą dużą - na rysunku jest to nr 12?
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Jeżeli sterowanie regulacją temperatury masz przy pomocy cięgna, to wtedy tego sterownika nie ma. Ale wtedy albo dołożono klimę w aucie później, albo zmieniano nagrzewnicę na taką od auta bez klimy. Co jest bardzo wątpliwe...

[Raadek2]

Auto jest od nowości w moich rękach. Klima jest od nowości. Regulator temp. jest bez linki, dochodzi złącze z 3 kabelkami.
Niestety nie działa link.

[wojtekjanus]

Napisał Raadek2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niestety nie działa link.

Hm... U mnie działa.
Może ten po rosyjsku zadziała u ciebie? [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Pod drugą osłonką jest ten elektrosiłowniczek, ale ze złożonym mechanizmem cięgniowo-dźwigniowym, który lubi się rozsypać - złożenie wymaga zręczności małpy i uporu bawoła, bądź uważny i wpierw przyjrzyj się jak to jest złożone do kupy...

[Raadek2]

Dziękuję za info. Dzisiaj była marna pogoda więc się nie zabierałem za to.

[jackas50]

Witam, podłączam się pod temat. jeszcze tydzień temu ogrzewanie było ok i nagle podczas jazdy coś mnie tknęło aby przełączyć na obieg zamknięty i wtedy ogrzewanie zniknęło i już nie powróciło. bezpieczniki ok przekaźnik też więc co to może być??

[wojtekjanus]

Napisał jackas50 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

więc co to może być??

Przełączanie obiegu na zamknięty/otwarty jest podciśnieniowe (siłownik podciśnieniowy), włączane gałką wentylatora. Ale włączanie obiegu płynu na nagrzewnice też jest podciśnieniowe, z tym, że zaworem płynu steruje elektrozawór podciśnienia.
Ale jeżeli ten układ się rozszczelni, to i tak zawór wodny się otworzy - bo bez podciśnienia się otwiera. Czyli przy wyłączonym silniku zawór zawsze jest otwarty.
Zawór płynu zlokalizowany jest pod podszybiem w komorze silnika (po stronie pasażera), od niego idzie przewód podciśnienia do elektrozaworu.
Przyjrzyj się, czy zawór otwierający płyn działa - na włączonym silniku włącz i wyłącz ogrzewanie i spójrz, czy dźwigienka zaworu podnosi się.
W jego sterowaniu może być uszkodzony i układ podciśnienia i układ elektryczny sterujące elektrozaworem podciśnienia. Ten z kolei włączany jest gałką regulacji temperatury, ale nie bezpośrednio, lecz przez siłownik z silniczkiem i przekładnią, zamontownym na nagrzewnicy.

Wszystko to jest mocno skomplikowane, bo działa w pewnym łańcuszku zależności - jest co sprawdzać...

[Raadek2]

Po wyjęciu i otwarciu puszki sterownika:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Znalazłem info że trzeba wymienić to:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Czy coś jeszcze trzeba sprawdzić?

[wojtekjanus]

Rozbierałem ten przedni i tylny elektrosilownik wiele razy i naprawiałem różne rzeczy.
Tak jak w linku jest napisane - często uszkodzone są szczotki silnika, ja także je przelutowywałem z innego urządzenia. Może być uszkodzony trybik pośredni (na ebayu oferowane są mosiężne, a nie plastikowe zamienniki [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]). Mogą być wytarte ścieżki potencjometrów lub mają zły kontakt ze ślizgaczami (utwardzony smar).
Układów scalonych nie wymieniałem - nie było potrzeby.
Zacząłbym od sprawdzenia czy silniczek dobrze działa - można go wyjąć i podać napięcie na szczotki, powinien mocno kręcić.

[Raadek2]

Poszedłem na łatwiznę i zamówiłem regenerowany.
Dobrze się złożyło, sprzedawca przywiózł mi go pod dom. Akurat jak dzwoniłem to wybierał się do Warszawy. Dałem swój zużyty a otrzymałem drugi z nowym silnikiem itp. i co ważne gwarancją. Koszt 150zł, więc znacznie taniej jak nowy(640zł).
Swoją drogą, bardzo konkretny człowiek, mogę śmiało polecić:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]