[Kuga 2008-2012] Co ogólnie sądzicie o tym modelu

[zbig67]

Sznaucer wyrosnieta miniatura.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[AXO]

[QUOTE=emare37;1399458]axo to nie jest bagazowka jak chcesz bagazowke kup partnera itp wiekszosc suvow ma ciasno w srodku..taka ich konstrukcja, bo za tym idzie bezpieczenstwo

Gdyby Partner swoim wyglądem wzbudzał szybsze bicie serca tak jak to się ma w przypadku Kugi to nie byłoby sprawy. A i po zakupie trochę grosiwa by się jeszcze zostało. Niestety tak nie jest i trzeba iść na kompromis.
Kompaktowy Focus kombi, nie mówiąc już o Mondeo mają bardziej praktyczne i większe wnętrza ale nie mają tego czegoś co każe je śledzić wzrokiem w czasie jazdy ulicą. Podobnie wygląda to w przypadku takich aut jak VW Tiguan, Koleos oraz Nissan Q - niezależnie od koloru one są wizualnie takie proste i szare. A dodatkowo te dwa ostatnie mają nazwy niestrawne dla sporej grupy odbiorców.
Na placu pozostaje jeszcze koreańska nowość w postaci Ix 35. Kusi lepszym rozplanowaniem i opinią niskiej awaryjności wspartej na 5-o letniej gwarancji. Wnętrze ma ciekawe a sylwetkę nie banalną.
Jednak wyborem samochodu nie zawsze kieruje racjonalność i dla tego Kuga dalej pozostaje liderem mojego rankingu. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[emare37]

Mysle, ze wiekszosc osob, ktore tutaj siedza mialy podobne dylematy ale Kuga urzekla wygladem i dlatego ja kupili. Ja tez testowalem rozne suvy i jednak postawilem na Kuge. Poniewaz wiele rzeczy mi odpowiada co u konkurencji jest po prostu jest skopane. IX35 jest nowoscia i dopiero sie okaze ile usterek wyskoczy, bo musi. Kuga jest na rynku trzeci rok. Sporo usterek zlikwidowano. Kupno nowosci to ryzyko. Poza tym nie wiem czy ix35 jest cenowo atrakcyjniejszy. Mysle, ze kuga cie zauroczyla i tak naprawde kazdy samochod i tak bedzie beee Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) Ja swoja odbieram po swietach.

[adriansz01]

Moze nie bede zbyt obiektywny, bo nabylem ten samochod rok temu. Zrobilem to dlatego, ze poprzedni (Ford Fiesta) nie zawiodl mnie ani razu. Uzywalem go 6 lat. Z ciekawostek nie spalila mi sie zadna zarowka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A co do Kugi poki co rowniez bezawaryjnie.
Na plus:
- dobrze zestrojone zawieszenie
- ergonomiczne wnetrze (wszystko co trzeba pod reka, tak jak we Fiescie)
- elastyczny silnik + 6 biegowa skrzynia
- komfort psychiczny na parkingu, bo Fordow nie kradną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na minus:
- w zimie dlugo sie rozgrzewa (Fordy ponoc tak mają)
- od 140 do 170 przyspieszenie praktycznie nie istnieje, ale po co to komu w Polsce.

[boncio]

Napisał adriansz01 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moze nie bede zbyt obiektywny, bo nabylem ten samochod rok temu. Zrobilem to dlatego, ze poprzedni (Ford Fiesta) nie zawiodl mnie ani razu. Uzywalem go 6 lat. Z ciekawostek nie spalila mi sie zadna zarowka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To ile Ty km przejechałeś? Ja w swojej 5 letniej (85kkm) już 2 komplet z tyłu wymieniam, nawet cofania mi się spaliła. Sorrki za lekki OT.

A Kugę to się kocha za wygląd, mimo wad Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ja to może najwcześniej w 2011...

[adriansz01]

Napisał boncio Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To ile Ty km przejechałeś? Ja w swojej 5 letniej (85kkm) już 2 komplet z tyłu wymieniam, nawet cofania mi się spaliła. Sorrki za lekki OT.

A Kugę to się kocha za wygląd, mimo wad Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ja to może najwcześniej w 2011...

70 tyś zrobilem. Ale znam ludkow co potrafili po 30 tys tarcze wymieniać z klockami. Zalezy jak jezdzisz. Poszla do zyda i do dzis tego zaluje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bo drugiego takiego autka juz raczej nie trafie.

Co do Kugi to "na dwoje babka wie pan..." Zdania są podzielone. Jedni nienawidzą, drudzy kochają Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Pastoo]

Napisał adriansz01 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

w zimie dlugo sie rozgrzewa (Fordy ponoc tak mają)

masz diesla... jako rozwiązanie - zamawianie przy zakupie auta dostępnej w opcji nagrzewnicy, ewentualnie domontowanie Webasto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[b@rth]

Napisał AXO Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

... Podobnie wygląda to w przypadku takich aut jak VW Tiguan, Koleos oraz Nissan Q - niezależnie od koloru one są wizualnie takie proste i szare. A dodatkowo te dwa ostatnie mają nazwy niestrawne dla sporej grupy odbiorców.
Na placu pozostaje jeszcze koreańska nowość w postaci Ix 35. Kusi lepszym rozplanowaniem i opinią niskiej awaryjności wspartej na 5-o letniej gwarancji. Wnętrze ma ciekawe a sylwetkę nie banalną...

... tu moge cos dodac
- tiguan - kwestia gustu, mnie sie podoba - poza zasiegiem - cena,
- koleos - tak jak mowisz ze wzgledu na sama nazwe juz mi sie nie podoba, nawet nie bralem pod uwage i nie ogladalem,
- nissan - nie taki zly, fakt mniejszy, opatrzyl sie juz, ale silnik 150 KM robi wrazenie, dosc ciekawie sie zbiera, nie mam co prawda porownania bo swoja jeszcze nie mialem okazji "poszalec", ale w kolorze bialym robi wrazenie, i cenowo mozna wyjac najbogatsza wersje taniej niz Kuge
- koreanczyk - nie jezdzilem, ale ogladalem, o ile z zewnatrz mi sie podoba to juz jednak w srodku nie, plastik i jakby projektowal to ktos calekiem inny niz karoserie, zero polotu, ale to moje zdanie, no i dochodzi cena, wcale tez nie mala, a jak dobrze pamietam to za wszystko trzeba doplacici (ale moge sie mylic)

... co do Kugi, to auto powalilo mnie w dniu premiery, tak jak mowicie, nie da sie przejsc obok nie ogladajac sie, a jezdzi sie ... dla mnie fantastycznie, wczoraj zrobilem 1000 km i fakt padlem ze zmeczenia, ale do tego dochodzi wstawanie o 5 rano i rewelacyjna pogoda (jak tropikalne deszcze), chodzi mi o to ze jazda nie bylem zmeczony, a moza smialo powiedziec ze delektowalem sie, to auto caly czas zaskakuje mnie wyciszeniem wnetrza...

Napisał zbig67 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sznaucer wyrosnieta miniatura.

to ja tez bym nie narzekal, z boki laptok, kanapki, cola i jadymy ... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
tak wracajac do tematu, siadlem i nie uwazam zeby bylo malo miejsca, ale nie wiem co bym powiedzial po przejechaniu 300 km ...
(za niecale 2 tygodnie dam znac jak wrazenia 3 pasazerow po przejechaniu 250 km)

[kopernikus]

Autko przefajne ale już się martwię gdzie to serwisować, żeby nie zepsuli.
Poczytajcie:
Kupiłem nową Kugę i już mam dość nowego auta. Zamówiłem i odebrałem moją Kugę w salonie Ford AGF Wróbel w Mysłowicach. Dealer dotrzymał terminu odbioru. Samochód wyposażony był w inny alarm niż zamówiłem, nie było stoliczków dla pasażerów tylnych siedzeń ale za to były dwa komplety dywaników. Przed zamówieniem samochodu długo wahałem się przy wyborze koloru, ale w końcu zdecydowałem się na samochód czarny, bo ten model w tym kolorze wygląda najkorzystniej choć czarny jest najcięższym kolorem w utrzymaniu.. Założyłem, że odbierając auto z nowym, błyszczącym lakierem zadbam od nowości o tyle, żeby zawsze wyglądał dobrze. Niestety odebrano mi tą szansę. Na skutek niekompetencji i głupoty pracowników salonu i serwisu lakier za pomocą ręczników papierowych został porysowany i zmatowiony. Sprzedawca zobowiązał się do wypolerowania samochodu i uzupełnienia alarmu o brakujące elementy. Uspokojony obietnicami wyjechałem z salonu aby po trzech godzinach do niego wrócić celem naprawy spryskiwaczy, które nie działały. Przegląd zerowy? Co to jet?
Kolejny dzień urozmaiciło mi szukanie tablicy rejestracyjnej, która podczas jazdy odpadła z samochodu. Mechanikowi nie chciało się szukać śrubek pasujących do fabrycznych otworów w klapie i przykręcił ramkę rejestracji blachowkrętami, uszkadzając blachę i powłokę lakierniczą. Zrobił to tak bezmyślnie, że tablica wraz z ramką odpadła. Odnalezienie tablicy zajęło mi kilka godzin.
W ramach umowy oddałem samochód dealerowi celem uzupełnienia wyposażenia alarmu o czujnik pojemnościowy i wypolerowania lakieru. Po godzinie otrzymałem telefon, z informacją że serwis nie potrafi dołączyć do fabrycznego alarmu czujnika pojemnościowego i proponuje założenie dodatkowego zabezpieczenia. Pełen obaw o jakość montażu zgodziłem się. Po kilku godzinach otrzymałem kolejny telefon, z informacją że w dniu dzisiejszym auta nie odbiorę bo lakiernik dzisiaj nie miał czasu (?). O samochodzie zastępczym nie było mowy.
Następnego dnia o czasie przybyłem do salonu po odbiór auta, po czym spędziłem dwie godziny bo oczywiście nie był gotowy.
A teraz finał. Auto zostało mi zwrócone wypastowane ale nie wypolerowane. Wszystkie rysy wykonane przy wydawaniu samochodu pozostały a wszystkie czarne elementy plastikowe były zabrudzone białą pastą. Jest coraz gorzej – pomyślałem i odjechałem szybko w obawie o kolejne pogorszenie stanu mojego, jakby nie było, nowego auta.
3majcie się z dala od tego ASO i salonu sprzedaży.

[b@rth]

Kolego mysle ze nie ma co dramatyzowac.
Wszedzie trafiaja sie takie rodzynki, na miejscu tej osoby walczyl bym o swoje, mowa jest o powaznych niedociagnieciach i glupocie, nie puszcza sie takich rzeczy plazem, tym bardziej kupujac auto za ok. 100 tys.

Co do serwisu, hmmm... na dzien dzisiejszy jest na szczescie kilka serwisow ktore sa w wiekszej lub mniejszej odleglosci od Ciebie i ktorys na pewno Ci podpasuje, a forum w tym pomoze ...

Ja osobiscie mam 2 serwisy w odleglosci do 60 km, a korzystam z odleglego o 110 km, akurat mi to nie przeszkadza, w dodatku bylem w jednym, podraznili mi i byl to moj pierwszy i jedyny tam serwis...

... wiec glowa do gory, nie ma co sie martwic na zapas ...

ps. chyba bede reklamowal zamontowany zestaw glosnomowiacy... - odradzam elektryka w City Car w Gliwicach... az sie sprzedawcy zdziwili ... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.