Prośba o radę: Ford Mondeo V Hatchback 1.5 EcoBoost 160 KM 118 kW

Dzień dobry!

Uprzejmie proszę o rady i opinie odnośnie tej oferty:
link: http://www.otomoto.pl/oferta/ford-mo...-ID6AJcxp.html

w skrócie:
Ford Mondeo V Hatchback 1.5 EcoBoost 160 KM 118 kW
Nr fabryczny (VIN): WF0EXXWPCEFC59098
Rok produkcji: 2015
Wskazania licznika [km]: 110969
Pojazd z polskiej sieci dealerskiej.
Cena: 50k PLN

Jechałem wczoraj amerykańskim modelem Fusion 2.5b w automacie. Bardzo klawo śmigał, ale raczej nie potrzebuję takiego smoka. Za to dzięki tej przejażdżce przekonałem się ostatecznie co do Mondeo mk5. Ten z ww. ogłoszenia wizualnie mnie jednak bardziej zachęca od amerykańskiego, do tego za identyczne pieniądze jest troszkę lepiej doposażony i przede wszystkim, co jest dla mnie istotne, jest to wersja hatchback z podnoszonymi drzwiami z tyłu, a nie samą klapą bagażnika, co wydaje mi się mega plusem jeśli chodzi o ładowność. Z drugiej strony usłyszałem opinię, że 1.5 Ecoboost potrafi być bardziej awaryjny i zagazowanie 2,5-litrowca jest lepszą*alternatywą.

I druga kwestia - jak najsensowniej sprawdzić historię wypadkową? Sprzedawca mówił, że było coś w nim robione z prawej strony, ale nie zna szczegółów, nie posiada zdjęć. Gdzie najlepiej sprawdzić, co tam się faktycznie zadziało? W którymś z online VIN-checkerów? W lokalnym ASO Forda?

Będę wdzięczny za wszelkie rady.

Z pozdrowieniami
Daniel

[mathkaczy]

czy tylko mi się wydaje czy maska nie jest dobrze spasowana ?
chyba więcej niż prawa strona była robiona ale są tu lepsi wyjadacze którzy dużo więcej zauważą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał mathkaczy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czy tylko mi się wydaje czy maska nie jest dobrze spasowana ?
chyba więcej niż prawa strona była robiona ale są tu lepsi wyjadacze którzy dużo więcej zauważą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzisiaj uzyskałem takie oto info, że poprawiane były te 4 elementy (wraz z podaniem grubości lakieru):
- błotnik przedni prawy - 260
- drzwi tylne prawe - 950
- błotnik tylny - 450
- klapa tylna prawa - 150

Słupki, progi bez uszkodzeń. Zdaniem sprzedawcy mogła to być jakaś obcierka, w której to po grubości lakieru na drzwiach, można wywnioskować, że właśnie drzwi najbardziej ucierpiały. O masce nie ma danych.

[piotrek305]

drzwi to już szpachla niezła.. całe szczęście, że element łatwo wymienny jakby co.

Napisał piotrek305 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

drzwi to już szpachla niezła.. całe szczęście, że element łatwo wymienny jakby co.

Tak. Sprzedawca mówił o centymetrowej szpachli co najmniej. Czy to jest Twoim zdaniem jakaś*bardzo odstraszająca informacja? Element łatwo wymienny - masz na myśli nowe drzwi? Czy to duży koszt gdyby sprawiały one jakieś uniedogodnienia? Pozdr!

[witek_p]

950um to milimetr a nie centymetr.
Dziwne że sprzedaje właściciel - wypożyczalnia - i nie wie co i w jakim zakresie było uszkodzone ?

Napisał witek_p Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

950um to milimetr a nie centymetr.
Dziwne że sprzedaje właściciel - wypożyczalnia - i nie wie co i w jakim zakresie było uszkodzone ?

No racja, przecież same drzwi są grube na centymetr.

Ten sprzedawca, jak mniemam, skupuje poleasingowe samochody. Dostał auto w takim stanie jak na foto i niewiele więcej wie, poza tym co napisałem wyżej. Niestety ASO Forda nie było zbytnio pomocne. Za to w cepiku nie wyskakują historie z zabraniem dowodu. Czyli wydaje się, że te stłuczki to drobnostka, c'nie?

[edit] A właśnie - stłuczki. Bo z raportu autobazy wynika, że było ich dwie:

2017 MAJ Szkoda: od 3500 do 4000 PLN
2018 LUTY Szkoda: od 2000 do 2500 PLN

[dorsiu]

Kwoty szkód by się zgadzały mniej więcej z tym co piszesz, czyli raczej drobnostki, ale do weryfikacji jakość wykonania tych napraw.
PS. Czy sprzedawca nie powinien mieć jakiegoś raportu z Dekry, co często robią firmy leasingowe wystawiając na sprzedaż swoje auta. Może podpytaj go, z której firmy leasingowej ma auto i napisz do tej firmy, czy mają więcej informacji o aucie, może jakiś raport wyciągniesz od nich?

Napisał dorsiu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kwoty szkód by się zgadzały mniej więcej z tym co piszesz, czyli raczej drobnostki, ale do weryfikacji jakość wykonania tych napraw.
PS. Czy sprzedawca nie powinien mieć jakiegoś raportu z Dekry, co często robią firmy leasingowe wystawiając na sprzedaż swoje auta. Może podpytaj go, z której firmy leasingowej ma auto i napisz do tej firmy, czy mają więcej informacji o aucie, może jakiś raport wyciągniesz od nich?

Dzięki za radę. Faktycznie jest raport rzeczoznawcy i został mi on udostępniony.
Co do silnika, podwozia i układu napędowego nie ma zastrzeżeń. Za to na nadwoziu stwierdzono takie kwiotki:

Pokrywa przednia- wgniecenie.
Drzwi przednie prawe- zarysowanie.
Okładzina zderzaka tylnego- zarysowanie.
Drzwi przednie lewe- zarysowania.
Słupek środkowy lewy- zarysowania.
Dach- wgniecenie.
Pojazd posiadana na całym nadwoziu drobne rysy, wgniecenia i odpryski typowe dla okresu
użytkowania i stanu drogomierza opisywanego pojazdu.

Grubość powłoki lakierniczej naprawianych elementów:
Błotnik przedni prawy 260μm.
Drzwi tylne prawe 950μm.
Błotnik tylny prawy 480μm.
Pokrywa tylna 200μm.
Grubość powłoki lakierniczej pozostałych zewnętrznych metalowych elementów nadwozia 90-130
μm.

Dodatkowo:
V. Wnętrze stwierdzono: Podsufitka- zabrudzenia.
Nakładka konsoli środkowej- zarysowania.
Widoczne zużycia i zabrudzenia.
Układ klimatyzacji wymaga sprawdzenie szczelności, uzupełnienia czynnika roboczego oraz oczyszczenia parownika i układu dolotowego powietrza do wnętrza.

Do tego dosyć obszerna dokumentacja fotograficzna.

No nic to. Auto zasadniczo mi się podoba, więc jutro wybiorę się na wycieczkę na Mazowsze, obadam temat i spróbuję ponegocjować.

[czeslaw555]

nie komentuje w zasadzie gustów kupujących, ale co tutaj może się podobać ?
ani wyposażenie, ani koloru , bo ten to jest lipny akryl, szkody, ja tam widzę same minusy

Bump: nie komentuje w zasadzie gustów kupujących, ale co tutaj może się podobać ?
ani wyposażenie, ani koloru , bo ten to jest lipny akryl, szkody, ja tam widzę same minusy