[Fiesta 2001-2008] Diagnozowanie zatacia silnika

[marko52]

Jedi pisał - akumulator padnięty ,rozrusznik to samo - a czemu? i przy tym przebiegu?Silnik bez oleju ,zacierał się , rozrusznik na ''chama'' kręcił - cały prąd zużył aż sam padł, bo takie były opory gdy krecił wałem silnika,- gdyby silnik po tym zdażeniu odpalił to wtedy można by było zmierzyc to cisnienie na tłokach - lecz pierwszym objawem ''przytarcia'' silnika to wyczuwalny brak mocy, słaby- widziałem nawet bruzdy na tłokach i cylindrach po 1,5 mm.Można jechać gdy tylko - brak chłodzenia - wtedy obserwacja temperatury duzo pomaga - maluchem przejechałem tak z 50 km - na odpoczynki na wyczucie - gdy słabł to stawałem - ale zawsze to ryzyko , bo obkurczają sie częsci'' gumowe'',simeringi,uszczelki itd.- Mowa o wszystkich silnikach.

Ja wiem, nie muszę szperac, i z tego co wiem to stopien sprężania jest stały w każdym silniku spalinowym nie można go regulować , ani mierzyć.

Natomiast cisnienie sprężania w cylindrach, to tak, i pewnie to miałes na myśli.
A jak nie jestes przekonany, to Ty poszperaj w necie i poczytaj ze zrozumieniem.