[Focus 2008-2011] Brak reakcji na kluczyk

[sebolek2]

Od 3 tygodni odczuwam dziwne zachowanie się stacyjki. Na początku od czasu do czasu, po przekręceniu do zapłonu nie mogę zapalić silnika, blokuje mi się stacyjka. Pomagało poruszanie kluczykiem, włożenie go ponownie do stacyjki, lub delikatne ruchy kluczykiem w stacyjce przed przekręceniem. Od wczoraj problem się pogłębił, teraz nie mogę wcale zapalić. Kluczyk zapasowy, który jest nieużywany również sobie z tym nie radzi. Stawiam na stacyjkę. Co trzeba wymienić, żeby problem zniknął? Nie chcę kupować nowej stacyjki, bo nie chcę nosić kolejnego klucza do kompletu. Poradźcie proszę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Właśnie doczytałem, że może to być kostka stacyjki, czy się mylę? Myślę, że kostka to raczej elektryczne połączenie, a nie mechaniczne, czy możliwe jest, że blokuje mi stacyjkę przez tę kostkę?

Do wymiany wkładka stacyjki, nie kostka.
Ale aby zostawić kluczyk ten co masz w tej chwili, sam sobie nie poradzisz z wymianą, nawe gdybyś dokupił nowa wkładkę z kluczykiem, wtedy dużo więcej trzeba zmian robic i kosztów.
Jak odpalisz ruszając kluczykiem na wszystkie strony, wal prosto do tych, co naprawiaja zamki samochodowe, dorabiaja kluczyki oraz stacyjki.

[sebolek2]

Wyciągnąłem kostkę stacyjki i bez niej wszystko dobrze działa, więc to jednak wina kostki jest.

PS: Potwierdzam, wymieniłem kostkę stacyjki i wszystko śmiga jak trzeba, taka informacja dla szukających na przyszłość.

[hubi_c]

Panowie potrzebuję pomocy.
Dziś podczas operacji dokładania czujnika spryskiwaczy gdy podłączałem pin 18 w złączu C111 oraz masę w progu to gdy odkręcałem śrubę w progu od masy zaczęło mi wszystko w aucie klikać i mrugać na desce. Oczywiście głupi nie odpiąłem aku i teraz mam.

Po zapięciu wszystkiego brak reakcji na kluczyk. Na zegarach nie zapalają się ikonki po przekręceniu kluczyka i nie mogę auta odpalić.

Radio gra, centralny działa, awaryjne światła też. Sprawdziłem bezpieczniki w komorze silnika i są ok. Może jakiś przekaźnik padł tylko nie wiem jak je sprawdzić.

Siedzę już 3 godziny i nic nie mogę wymyślić, auto na rano potrzebne i szlak mnie trafia. POMOCY!

P.S.
Sprawdziłem aku - ma 12,3 V. Nie mogę też odczytać błędów ponieważ auto nie łączy się z ForScan'em. Żona mnie zrugała i ogólnie masakra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Może podczas przeciągania przewodów uszkodziłem któryś z nich? Jutro chyba będę rozbierał pół auta.

[tomch77]

Próbowałeś na jakiś czas odpiąć akumulator?

[hubi_c]

Tak, w innych tego typu tematach też o tym piszą.
Napierw na 10 min, póżniej na jakieś 30 min a teraz zostawiam na całą noc wyłączony.

Niestety po dwóch pierwszych próbach nic lepiej nie jest.

[tomch77]

Przyszedł mi na myśl immobilizer. Chyba pozostaje studiowanie schematu i po nitce do kłębka. Choć pewnie do jutra jakieś mądre głowy z doświadczeniem coś podpowiedzą. Powodzenia. Postaram się też coś przemyśleć.

[krzysiekj1990]

IMO by nie zapalił a kontrolki by sie swiecily. A może teraz dobrze nie łaczy masa z budą

[tomch77]

Napisał krzysiekj1990 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

IMO by nie zapalił a kontrolki by sie swiecily

No dokładnie.
Jeśli przykręciłeś masę na to samo miejsce, to nie sądzę, aby do był problem

[hubi_c]

Lampka imobilaizera mruga regularnie co około 3 sekundy, niezależnie czy kluczyk w stacyjce czy nie.

Masy nie sprawdzałem, jednak przed moją ingerencją i w czsie jej wykonywania nic tam nie grzebałem, a wcześniej wszystko było w porządku.