[Focus 1998-2004] Odpala za 2-3-4 razem, świece wymienione.

[mateq111]

Napisał Mariusek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No wlasnie ostatnio prowadze dosc burzliwe konwersacje ze sprzedajacym czy przebieg nie jest przekrecony. Oczywiscie do winy sie nie przyzna, ale generalnie wydaje mi sie, ze cos jest nie tak. Silnik jezdzi i kopa JESZCZE ma bo jak powiedzial mechanik, auto z czasem bedzie coraz slabsze. Powiedzial mi, ze przy tak slabej kompresji to pierscienie są do wymiany, wiec zaczynam miec juz duze watpliwosci co do przebiegu 121 tys km.

mateq111 przeskoczylem caly temat i zauwazylem, ze rowniez sprawdzales kompresje w escorcie i ze silnik byl juz rzeczywiscie zajechany. Pamietasz moze jakie byly wartosci na kazdym wtrysku? Albo wiedziales jaki byl rzeczywisty przebieg tego samochodu?

Ja 2 zimy(2001) miałem już lekkie problemy z paleniem. Okazało się, że było ciśnienie 27, 29,29,30. Zima szybko minęła, następna miała mniejsze mrozy. Następnie rozrząd strzelił, cala głowica do roboty i to trochę poprawiło ciśnienie bo już w zimie było lepiej. Od od tego mierzenia przejechałem 100tys(do br.) więc ciśnienie było na pewno było poniżej min. W lecie na ciepłym miał max na 1 36 a najsłabszy 32 tak jak na zimnym powinien mieć.
Przebieg wielka niewiadoma. Przy tym 1 mierzeniu w 2001, może 130,230,330tys. km. Auto z siemens`a z D więc pewnie 230 albo i 330tys Km

EDIT: Kopa będzie miał bo na ciepłym olej go uszczelnia. Mój też śmigał jak talala po wymianie jeszcze turbinki mmm.

[Hildegard]

Napisał mateq111 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kurcze jak czytam, takie wypowiedzi to masakra. Ja jak w 2000r kupiłem Escorta 1.8 TD to przy -25 palił od strzała

Farciarz jestes, tak sie sklada ,ze w `97 kupilem nowego Escorta 1,8 TD ,i ten to dopiero byla padlina przy minusowych temperaturach .
Focus w porownaniu do essiego to bajka ,i potrzebuje troche dluzej zeby odpalic,ale dopiero po 7 latach uzytkowania.

[gozdziu]

Witam wszystkich.
Na końcu postu pytanko.Ale na pocztaek przedstwie historie problemu.
Troche tego bedzie prosze o cierpliwość.

Focus MKI 1.8 TDC(100 KM) 2004 przebieg 237 tys.

Pomijam okresy ciepłe bo ani razu nie bylo wtedy problemów ogólnie na ciepło chodzi jak rakieta
-zima 2008 odpalalo normalnie przy spalonych wszystkich swiecach do -5 dawala rade.
w połowie okresu pojawilo sie opisywane juz wczesniej gasniecie ladnie palila ale gasla jeszcze raz zapalona juz chodzila(zauwazalne lekkie falowanie obrotow)

-pod koniec jesieni 2009 wymiana wszystkich filtrow i oleju.
od czasu wymiany filtra paliwa w zakresie temperatur +10 do -5 pierwszy raz zapala szybciutko i gasnie i tu uwaga po dwa razy a nawet trzy czasamia nie pomaga nawet lekkie dodawanie gazu.(gorzej niż bylo bo gasła raz)

-zaczely sie kombinacje i rozmyslania.Uwaga.Sprawdziłem uważnie weze i tu wskazówka dla tych któż kombinowali z uszczelnianiem ja uszczelnilem 3 wąż zwany chyba tym przelewowoym!ten dwustronny.I koniec problemów z gaśnieciem!!!
ale zaczela wyrazniej cieżej zapalać(na chlopski rozum sobie wytłumaczylem ze wtedy zamiast zasysać paliwo łapała sobie tym weżem powietrze i bylo jej latwiej krecic)
do temperatury -6 stopni zero problemów z zapalaniem.

-przyszło aktualne -12 stopni .kreci długo zeby zapalila ze 4 razy po 6 sekund.gasnie ze 3 przynajmniej(zauwazalne falowanie obrotów)Armagedon.zaznaczam ze swiece maja niespełna rok bo przed zima 2008 wsadzilem nówki oryginalne ale czy przypadkiem
znowu nie spłoneły.

-okazało sie że 2 świece padły wymieniłem + wlałem płyn do czyszczenia wtryskiwaczy.Wymieniłem wąż po miedzy filtrem a pompa na zbrojony przezroczysty.Teraz paliwo już z niego nie schodzi wtedy po postoju nocnym w weżu nie bylo paliwa.Jeslichodzi o pojawiajace sie babelki to co najwyżej jeden mały tylko poleci do pompy.Pali żwawo ale gasnie tak ze trzy razy trzeba troche pozapaleniu pedał gazu wcisnac zeby obroty były wyższe.

Chciałbym sie dowiedzieć jakie macie obroty po zapalniu sinika po nocy w temperaturze prznajmniej zera stopni oraz drugie pytanie gdzie sie znajduje ten układ odpowiedzialny za odpalanaie na zimno(zmiana kata wtrysku,grzanie swiec,podnoszenie obrotów) ????

[hojker]

Przeglądam to forum, bo szukam informacji nt. problemów z odpalaniem Couriera 1,8D z 98r. zimą. Nie odpala on już w ogóle jak jest zimniej niż -6. Jednak szokuje mnie, jak wiele osób (szczególnie posiadaczy Focusów) zwala winę za kiepskie odpalanie na złą jakość paliw. Inni piszą o dolewaniu jakiś substancji. Pisze ten post bo uważam to za kompletne bzdury i dla informacji, że jednak powinni szukać gdzieś indziej przyczyny złego odpalania swoich aut zimą. Uważam tak, bo oprócz wspomnianego wyżej Forda Couriera mam Vectrę 1,9CDTI z 2005r. od nowości. NIGDY! nie miała problemów z odpaleniem zimą, a paliwo leję wyłącznie z najtańszych stacji (ostatnio z Tesco) i NIGDY też nie dolewałem nic do baku poza paliwem ze stacji. NIGDY też jeszcze zimą nie stała w garażu. Ostatnio 2 noce pod rząd temp. spadała do -24 i odpalała po max. 3-4 sek. kręcenia pomimo widocznych oznak coraz słabszych (nie wymienianych jeszcze ani razu) świec - siwy dym i nierówna praca silnika kilka sekund po odpaleniu, czego nie było podczas poprzednich takich mrozów w 2006r.

[Dinar]

Zgadza się tu liczy się stan techniczny silnika i jego konstrukcja a forda silnik ma już ponad 25lat i nie ma co się dziwić. Ford wspomina w instrukcji o ''zimnym spalaniu'' dymieniu.Mam w rodzinie Audi A4-Pasat B5-Sprinter 116CDI wszystkie tankowane na Orlenie zwykła ON i przy -25 stopniach zapalały,mój Focus stoi w garażu.

[Andrzej]

ech, moja foka nagle z dnia na dzien zaczęła mieć problemy z odpalaniem. Po prostu w czwartek zachodzę kręcę i po 1s pada aku, odpalam z kabelków od una 1.0, zabieram do domu aku, ładuję, wstawiam w piątek rano i odpala od 1 kopa, w sobotę zdziwko, muszę kręcić kilka razy - pierwszy raz mi się to zdarza zanim odpalił, wymieniłem aku, dziś w piniedziałek wieczorem zachodzę (stał całą niedzielę) i znów to samo, odpalił po kilku kręceniach. Rozumiem, że świece muszę wymienić obowiązkowo (kupiłem 2 lata temu i nie zmieniałem jeszcze), jak nie pomoże to sprawdzić rozrusznik, czy nie potrzebuje regeneracji, ale rozrusznik potrafi paść tak z dnia na dzień? w świece mogę uwierzyć że się z dnia na dzień przepli...

Przeczytałem cały wątek, zapoznałem się z problemami innych, ale dalej w sumie nie wiem, nie ma dwóch identycznych przypadków...
jak już ktoś wcześniej napisał, nic tak nie irytuje jak coś nie chce działać i nie wiedaomo co...

Ile może kosztować wymiana świec w ASO z materiałami włącznie?

[OphisR]

Jak masz garaż to możesz samemu świece wymienić - ja tak zrobiłem. Musisz odkręcić intercooler i masz elegancki dostęp do wszystkich świec 1.8 TDDI.
A co do odpalania to z ciekawości proponuję zrobić taki test na szybko podłączyć jakąś małą żarówkę do - akumulatora a + do listwy świec i wtedy zobaczysz przy odpalaniu rano jak długo ci grzeją świece - nie patrz na kontrolkę od deski rozdzielczej bo on a u mnie pokazuje czas grzania świec o ok 10 sekund krócej.
Ja zrobiłem coś takiego i auto zaczęło normalnie odpalać [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Andrzej]

ta kontrolka to świetny pomysł, zrobię na pewno.
Dziś pogrzałem świece 2x po 10sekund dłużej niż świeciła się kontrolka i zapaliłem po kilku sekundach kręcenia (-6st) kłęby różnokolorowego dymu jakie wydobyły się z rury wydechowej były taie same jak wtedy, kiedy zapomniałem ze 2 miesiące temu odczekać aż zgaśnie kontrolka od grzania świec i zapaliłem od razu po przekręceniu kluczyka też kręcąc kilka sekund... wtedy był taki bączek przy zapalaniu na zimno i teraz też, więc wnioskuję, że to któraś ze świec niedomaga, albo wszystkie... raczej na bank muszę wymienić...

[KrzySztof36]

Koledzy mam foczke od września sprowadzona z włoch przebieg 190tys. nic przy niej nie robiłem tylko leje paliwo nawet olejow i filtrow nie zdarzyłem wymienic cały czas stoi na dworzu nigdy nie widziała dachu chyba ze pod mostem przyejzdzałem zapala wyśmienicie przy -20 paru tyl;ko ze 3 razy podgrzeje i chodzi na obrotach jakby byla rozgrzana ma tylko metaliczny głos ale to nie dziwne przy zimnym dieslu Pozdrawiam

[cupe sport]

przyczyn złego odpalania może być dużo;jak już wiem że mam sprawne świece na100% to sprawdziłem czy paliwo dochodzi. u mnie łapał powietrze na zasilaniu wymieniłem przewody na opaski zacisnąłem i dałem zaworek zwrotny i spokój(po nocy odpalał za3,4 razem)