[Transit 1994-2000] Rozrusznik - Po przekręceniu stacyjki rozrusznik "pyka",

[Marcin_Bry]

Witam.
Panowie mam problem z rozrusznikiem. Po przekręceniu stacyjki rozrusznik "pyka", ale nie kręci. Po spięciu go jakimś żelastwem na krótko na przewodach na automacie kręci normalnie i auto odpala. Kontrolki nie przygasają, akumulator naładowany, klemy i przewody ok. Gdzie szukać przyczyny? Gdzieś w instalacji? Przekaźnik? (Jeśli tak to który to?) Czy wyciągać rozrusznik i na stół go? Ale czemu kręci spięty na krótko a po stacyjce już nie?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[wojtekjanus]

Rozrusznik sterowany jest poprzez przekaźnik, najczęściej montowany nad nadkolem w komorze silnika po stronie pasażera (w 1997 roku przeprowadzono lift Transita, duże zmiany były w elektryce i przekaźnik mógł zmienić lokalizację).
Więc zorientuj się, czy to "pyka" przekaźnik, czy pyka także stycznik na rozruszniku. Jeżeli pyka tylko przekaźnik rozrusznika, to trzeba sprawdzić, czy na końcówce stycznika na rozruszniku pojawia się napięcie podczas "pykania". Najlepiej sprawdzać próbnikiem zrobionym z żarówki (5W). Jeśli napięcie się pojawia, to jeszcze na próbę podaj napięcie +12V na końcówkę stycznika i sprawdź, czy zadziała. Jeżeli nie - jest uszkodzony. Często się zdarza, że to połączenie na styczniku jest zaśniedziałe i nie działa. Jeżeli "pyka' i przekaźnik i stycznik rozrusznika, to uszkodzony jest stycznik, najczęściej ma wypalone styki. Stycznik można wymienić.