Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Forum Ogólne > Ford Garage > Ogólnie o motoryzacji
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 08-08-2017, 21:24   #31
valhalem
ford::average
 
Imię: Konrad
Zarejestrowany: 29-03-2016
Skąd: okolice Mińska Mazowieckiego
Model: FF3
Silnik: 1.6EB 182
Rocznik: 2011
Postów: 92
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Cytat:
Napisał maciaba Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
(...)
I dostałem po uszach choć stoję po tej samej stronie barykady/mam to samo zdanie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

valhalem jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 08-08-2017, 21:35   #32
maciaba
ford::specialist
 
Avatar maciaba
 
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 08-02-2011
Skąd: Gdynia
Model: Ford Focus MK3 FL
Silnik: 1.0 EcoBoost 125KM
Rocznik: 2016
Postów: 778
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Nie dostałeś nigdzie po uszach, post mój skierowany był do fanów starych samochodów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________

Efekt Krugera - Dunninga
maciaba jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 09-08-2017, 09:59   #33
jagmar
ford::average
 
Avatar jagmar
 
Imię: Marek
Zarejestrowany: 18-01-2014
Model: Mondeo Mk5 Titanium
Silnik: 2.0 EB
Rocznik: 2018
Postów: 58
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Cytat:
Napisał maciaba Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Obliczyłem, że ten samochód jeśli go nie wykupię, kosztował mnie będzie 30k. Teraz pokaż mi samochód, który kosztuje 30k, i nic się w nim nie zepsuje przez 4 lata
ale przecież ten samochód Cię nie kosztuje 30 tyś tylko użytkowanie go... po 4 latach wydałeś 30 tyś i nie masz nic...
jagmar jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 09-08-2017, 10:29   #34
edmun
ford::expert
 
Avatar edmun
 
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,367
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Ok.
Spójrz z innej perspektywy.
Utrata wartości, koszty napraw itp.

Niejednokrotnie widziałem sam po swoich rodzicach jak kupowali auto za 20 tyś złotych aby po 5-6 latach sprzedawać to samo auto za 1200 zł ciesząc się że się znalazł kupiec. A przez 6 lat były i naprawy i koszty utrzymania i awarie.

Sam uniknąłem tej "pokusy" aby wziąć auto z salonu i płacić ratę jedynie £209 za nowiutkiego Focusa (przez 4 lata) a potem auto albo idzie z powrotem do salonu albo "wykupuję" za pozostałą kwotę. Zamiast tego kupiłem jednak auto prawie "nowe", czyli używane, z minimalnym przebiegiem, na raty (też na 4 lata) i z ubezpieczeniem ubezpieczenia (tzw. gap insurance) i z gwarancją na dużo, dużo części.
I po 4 latach spłacania co będę miał? Auto. Ale na pewno nie warte swojej ceny zakupowej.
Stąd rozumiem, że niektórzy wybierają inne opcje.
I z pewnością rozumiem, że lepiej jest mieć te 30tyś na 4 lata, niż 10-17 tyś na 4 lata gdzie czasami będzie pół auta do naprawy.

I tak...


wiem że są sytuacje gdzie można kupić auto za 15 tyś złotych i "nic nie trzeba naprawiać przez 3-4 lata" ale sami też dobrze wiemy, jak jest na rynku.
edmun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 09-08-2017, 10:46   #35
jagmar
ford::average
 
Avatar jagmar
 
Imię: Marek
Zarejestrowany: 18-01-2014
Model: Mondeo Mk5 Titanium
Silnik: 2.0 EB
Rocznik: 2018
Postów: 58
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Cytat:
Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Utrata wartości, koszty napraw itp.
a to przy leasingu się nie płaci za koszty napraw ? za ubezpieczenie ? za utrzymanie ?

jedyna kwestia to ta utrata wartości... ale mimo wszystko chyba wole zapłacić za tę utratę wartości i potem mieć ten samochód niż zapłacić i... go nie mieć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
jagmar jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 09-08-2017, 10:56   #36
hindus
ford::expert
 
Avatar hindus
 
Imię: Marek
Zarejestrowany: 22-07-2014
Skąd: Wejherowo
Model: Focus MK2 FL
Silnik: 1.6 TDCI 90KM
Rocznik: 2008
Postów: 4,544
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Leasing się opłaca jak ktoś dużo jeździ. Przykładowo - jak ktoś codziennie robi te 100 km w drodze z/do pracy uwzględniając jakiś dalszy wakacyjny wyjazd, czyli rocznie wyjeździ 25 tys. km, to leasing jest ok, po 4 latach 100 tys. ustukane więc samochód powoli zbliża się do progu "pierwsze poważne naprawy". Możemy się go wtedy pozbyć (ale uwaga, banki też nie są skłonne dawać dużo kasy za jeżdżone auto).

Ale jeśli ktoś jeździ sporadycznie i głównie za miasto, rocznie robi te 10 - 15 km, to leasing jest wywalaniem pieniędzy w błoto, bo samochód szybciej traci wartość przez starzenie niż przez zużycie i ewentualne naprawy kosztują mniej niż płacenie raty za stosunkowo nowy (i ubezpieczony od awarii) samochód.

I to nie jest kwestia kompleksów posiadania, czy jak to kolega Maciaba nie nazwie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tylko prosta kalkulacja opłacalności. Jest jeszcze jedna rzecz. Co w sytuacji, gdy będziesz musiał pozbyć się auta ze względu na sytuację życiową? Nie będziesz mógł, bo umowa zobowiązuje Cię do płacenia jeszcze przez kilka lat (ew. płacisz jakieś kary albo musisz kombinować). A z własnościowym samochodem robisz co chcesz.

Ostatnio edytowane przez hindus ; 09-08-2017 o 10:58
hindus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 09-08-2017, 11:11   #37
edmun
ford::expert
 
Avatar edmun
 
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,367
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Tu mówimy typowo o leasingu, gdzie ja mam po prostu "kredyt" więc w sytuacji "patowej" to daję auto na sprzedaż za taką cenę, żeby spłacić raty i papa autko, papa kredyt.
Problem rozwiązany.

No i piszesz tak o leasingu jak ktoś dużo jeździ.
Swojego Focusa kupiłem to miał 24 500 km przejechane. Dzisiaj coś było koło 70 650 km. A zakup zrobiłem w Marcu 2016. Więc przez 18 miesięcy zrobiłem 46 tyś km. Teraz będzie na szczęście trochę mniej "miesięcznie" bo idzie zima, więc może do czasu aż będzie u mnie 2 lata, to dobiję że zrobiłem 60 tyś w dwa lata. Czyli 30 tyś na rok. Dwie zmiany oleju i filtrów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cytat:
Napisał jagmar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
a to przy leasingu się nie płaci za koszty napraw ? za ubezpieczenie ? za utrzymanie ?
Przy aucie z salonu w "finance" to często jest w pakiecie. Nie mówię o leasingu.
£209 miesięcznie przez 4 lata i jedyne co płacisz, to serwis z przeglądem raz na rok.
Po roku minor service, po dwóch latach major service, w trzecim minor i w czwartym major. Koszt - minor service to £99 plus ewentualne usterki, major service to £150 plus części (zazwyczaj opony w trzecim/czwartym roku). Olej z filtrami jest w cenie serwisu. Usterek w 4 lata których gwarancja by nie obejmowała nie kojarzę. Chyba raz będzie trzeba na klocki i tarcze wyrzucić i w trzecim roku mogą zaśpiewać za serwis klimy.
A tak przez 4 lata jeździsz nowym autem. I oczywiście po 4-ech latach jak auta nie chcesz spłacić i mieć swojego, oddajesz do salonu i zostajesz z niczym.
Leasing - no cóż.. chciał ktoś na firmę, to jest na firmę.. tu wchodzą inne koszta.
edmun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 09-08-2017, 13:14   #38
valhalem
ford::average
 
Imię: Konrad
Zarejestrowany: 29-03-2016
Skąd: okolice Mińska Mazowieckiego
Model: FF3
Silnik: 1.6EB 182
Rocznik: 2011
Postów: 92
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Panowie, chyba nie ma sensu spierać się o to, kto w jakiej opcji wybrał sobie auto.
Osobiście jestem zwolennikiem zakupu za gotówkę ... Każdy bierze opcję najlepiej mu odpowiadającą.

Mnie najbardziej boli utrata wartości zaraz po wyjeździe z salonu, tylko dlatego nie optuje za salonówkami.

Wolność Tomku w swoim domku czy jakoś tak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeśli ktoś preferuje leasing, jest firmą ( albo i nie ) to sam najlepiej wie co będzie mu odpowiadało ...

wolałbym wrócić do dyskusji o 20latkach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
valhalem jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 09-08-2017, 13:43   #39
hindus
ford::expert
 
Avatar hindus
 
Imię: Marek
Zarejestrowany: 22-07-2014
Skąd: Wejherowo
Model: Focus MK2 FL
Silnik: 1.6 TDCI 90KM
Rocznik: 2008
Postów: 4,544
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Ale to dość istotna kwestia właśnie w kontekście opłacalności kupna 20-letniego auta Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ważne przy decyzji są 3 czynniki:
- niezawodność (nowe samochody mają okres choroby wieku dziecięcego, powiedzmy, do 20 tys. km, potem do ok. 100 tys. km są bardzo niezawodne, potem zależnie od modelu zaczyna się fala awarii (w starszych autach później, w nowszych wcześniej, ale występuje to wszędzie). Po takiej fali mamy jakieś 50 tys. km spokoju i potem powoli zaczynają się problemy związane ze zużyciem innych elementów - oczywiście to w dużym przybliżeniu, bo zależy od zbyt wielu czynników żeby precyzyjnie określić granice
- koszt utrzymania - ile musimy płacić za paliwo, naprawy, raty leasingowe czy kredytowe itd. - tu zależy
- koszt zakupu - ile musimy na dzień dobry wyłożyć na samochód, żeby dało się nim przyzwoicie jeździć. To akurat jest proste, im samochód młodszy, tym wyższa (wykładniczo) jego cena, a po wyjeździe nowym egzemplarzem z salonu od razu tracimy kilkanaście % wartości

Warto przytoczyć też kilka faktów:
- nowsze samochody mają więcej rzeczy które mogą się zepsuć
- nowsze samochody mają krótszą wyliczoną żywotność części
- nowsze samochody są wyposażone w nowinki techniczne ułatwiające życie
- nowsze samochody palą mniej / mają więcej mocy
- nowsze samochody lepiej wyglądają

Kontynuując, ja widzę parę "scenariuszy" które mają miejsce w życiu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
1. Potrzebujemy niezawodnego, dobrze wyglądającego i wygodnego auta przy którym mało robimy (bo zajmie się tym serwis) i jesteśmy w stanie za to zapłacić - bierzemy auto nowe lub z bardzo niskim przebiegiem < 50 tys. km i sprzedajemy po 4 latach / 100 tys. km
2. Potrzebujemy taniego samochodu z tanimi i łatwo dostępnymi częściami zamiennymi, w którym "wszystko co miało się zepsuć już dawno się zepsuło"; od samochodu nie wymagamy bezawaryjności, bo np. sami potrafimy go sobie naprawić albo mamy znajomego mechanika który zrobi to za przysłowiową flaszkę. To właśnie te 10+ letnie samochody z przebiegiem powyżej 200 tys. km
3. Potrzebujemy nie-tak-znowu-starego auta w rozsądnej cenie, w miarę wygodnego, ale liczymy się z pewnymi naprawami które będą nas czekały, w nagrodę cena samochodu nie jest aż taka wysoka i będzie ona maleć raczej powoli z biegiem czasu i kilometrów. Jest tu ryzyko otrzymania egzemplarza mocno wyeksploatowanego, ale można też trafić "perełkę" z którą nie będziemy musieli za wiele robić. To auta pomiędzy tymi powyższymi grupami.

Więc każdy ma tak naprawdę trochę racji. Nie każdy ma natomiast takie same potrzeby Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
hindus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 09-08-2017, 14:51   #40
edmun
ford::expert
 
Avatar edmun
 
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,367
Domyślnie Odp: Jak to robią nasze autka i nas - wydzielona dyskusja

Cytat:
Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
potem zależnie od modelu zaczyna się fala awarii
Polemizowałbym. Oj polemizowałbym. Wielokrotnie zależy to nie tylko od wieku dziecięcego, ale i od właściciela.
Ile razy widzę ludzi, którzy nie dbają o nowe auto, nie reagują na objawy zużycia się części eksploatacyjnych bo "jest nowy pojazd i nie ma prawa się psuć".
I tak prosty przykład, gdzie u mnie ludzie jeżdżą od czasu serwisu do czasu serwisu (czyli inspekcji, naprawy i przeglądu), czyli aż zapali się lampka na desce rozdzielczej "Service due" czy to pod względem czasu czy przebiegu.
Inaczej nie jadą. Bo po co? Większość ma assistance, bo nawet nie potrafi zdjąć pokrywy z bloku silnika i sprawdzić czy kable zapłonowe są na miejscu, bo nawet nie wiedzą jak to wygląda. Stąd większość ma assistance (mówię o osobach w wieku 23-34 lata. O młodszych nawet nie chcę się wypowiadać, bo przeważająca większość nawet nie wie jak uzupełnić płyn spryskiwacza). I osobniki takie, użytkują auto w którym słychać, że coś oberwali w zawieszeniu, ale jak zwrócisz uwagę, to przecież do "serwisu" mają jeszcze 7 miesięcy, więc po co miałby jechać teraz to robić?
Przykład numer 2 to sąsiad mieszkający obok mnie. Kupił C-Maxa, w którym zaczęło mu coś grzechotać w tylnej osi. Grzechocze tak, że ja siedząc w domu jak mam delikatnie uchylone okno od strony ulicy, to "wiem że sąsiad przyjechał".
I gadałem, pytałem czy zaglądał, to sam uznał że "nigdzie w długie trasy się nie wybiera, więc nie ma sensu teraz tego robić".

Ja odnoszę wrażenie w ogóle, że przez ostatnie 15 lat stosunek ludzi do samochodów zmienił się tak drastycznie, że chyba niedługo będzie można ze świecą szukać osób, które w ogóle wiedzą na jakiej zasadzie działają tarcze i klocki hamulcowe.

Ja wiem.. obstawiam że mój dziadek mój, jak i wasz, jakby miałby się wypowiedzieć na temat naszej wiedzy, to by też narzekał, kiedy on wiedział jak rozłożyć silnik, złożyć i jeszcze przy okazji wyregulować gaźnik za pomocą kawałka drucika a my to nie potrafimy choćby głowicy rozebrać, więc nie ma co aż tak bardzo narzekać.

Cytat:
Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
- nowsze samochody mają więcej rzeczy które mogą się zepsuć
I vice versa - starsze samochody mają więcej procentowo części, które mogą się popsuć już ze starości gdzie w nowszych siłą wieku na pewno nie trzeba będzie w niektóre miejsca nawet zaglądać.

Cytat:
Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
- nowsze samochody lepiej wyglądają
I tu też można niekoniecznie się zgodzić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cytat:
Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
To właśnie te 10+ letnie samochody z przebiegiem powyżej 200 tys. km
Magicznym 200 tyś. Tym magicznym, gdzie niezależnie od marki, silnika, wieku, wyposażenia, kraju pochodzenia, nie ma tych 200 tyś najechanych.

A tak ogólnie, wracamy do tematu czemu Ford daje na rynek Focusa z silnikiem 1.0 który po autostradowych przebojach się wysypał czy woli poprawienia humoru wyliczymy jakie to awarie są w innych markach? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
edmun jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:48.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.