[Transit 1994-2000] czy jest jakiś tani i w miarę skuteczny sposób na wyciszenie kabiny

[sewbed]

Witam,
jestem nowym użytkownikiem forum i świeżym posiadaczem mojego pierwszego dostawczaka z 95 roku po remoncie blacharsko-lakierniczym z silnikiem 2,5 D. Zastanawiam się czy jest jakiś tani i w miarę skuteczny sposób na wyciszenie kabiny. Robię trasy ok 40 km ale hałas z komory silnika
jest co najmniej nie do wytrzymania. Robił może ktoś z Was coś z wygłuszeniem? Pozdrawiam

[tomlim]

bylo juz kiedys o tym , ktorys z kolegow poza wyciszeniem komory silnika wywalil cale bebechy i wyciszyl tez od srodka. pisal potem ze komora dala duzo ale wyciszanie od strony kabiny juz mniej.
ja u siebie zalozylem taka wyciszajaca gume w komorze silnika i pod podloga, oraz okleilem sufit- ze wzgledu na moj klimat.

http://s868.photobucket.com/user/tom...tml?sort=3&o=0

Jednak na Twoim miejscu sprawdzilbym poduszki pod silnikiem - przez pewien czas tez walczylem z jakims takim narastajacym halasem - sprawdzalem czy nie rozszczelnil mi sie ponownie dolot,(bo jak kupilem autko to na laczeniu w polowie baranow lapal lewe powietrze i sporo wyl) a w koncu jak wymienilem poduszki i u mechanika zapalilem to od razu sie go spytalem czy mi silnik wymienil??

[wojtekjanus]

Napisał sewbed Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Robił może ktoś z Was coś z wygłuszeniem?

Czy w ogóle po tym remoncie masz założoną fabryczną foliowaną piankę na przegrodzie i nadkolach w komorze silnika, a pod silnikiem i skrzynią ciężkie plastikowe osłony z grubą foliowaną pianką?
Czy pod maską masz założone filcowe wyciszenie?
Czy dywaniki pod nogami kierowcy są oryginalne, ciężkie, z grubą pianką?

[Kalamitek]

Podstawa to wyciszenie maski i ściany grodziowej. Seryjna mata na maskę jest mało skuteczna, dużo lepszy efekt daje pianka poliuretanowa (musi być niepalna).
Ściana grodziowa musi mieć seryjne wyciszenie + do tego zatkane wszystkie otwory techniczne.

Dalszy krok to zdjęcie deski i wyciszenie od środka. Na ścianę grodziową doby efekt daje filc, lub znowu pianka poliuretanowa. Dużo daje zdjęcie całego zespołu nagrzewnicy i wentylatora i wyklejenie wygłuszeniem ściany grodziowej pod tymi plastikami, bo seryjnie jest tam goła blacha. Do tego można deskę rozdzielczą wykleić od środka filcem.

Dalej można wyjąć fotele i wykładzinę podłogi i na podłogę kleić matę bitumiczną (tak folia aluminiowa z warstwą smoły).

Wszystko to wymaga masę czasu i sporo nakładu finansowego. Za materiały na wyciszenie samej kabiny wyszło mi ponad 500zł.

[sewbed]

Po Waszych pomocnych odpowiedziach przyjrzałem się dokładniej jak to wygląda w moim egzemplarzu. Maska jest fabrycznie wyłożona filcową matą, podłoga kabiny jest wyścielana grubą wykładziną a pod nią "płaty" maty bitumicznej. Nie mam osłon pod silnikiem i skrzynią. Dzięki za podsunięcie pomysłu na sprawdzenie poduszek. Podejrzewam że główna przyczyna hałasu to mizerne wygłuszenie ściany grodziowej gdyż po schyleniu się pod kierownice przy otwartej masce na pierwszy rzut oka dojrzałem dziursko o średnicy 5 cm. Kolego Kalamitek mógłbyś powiedzieć coś więcej na temat pianki której użyłeś? W jakiej postaci i gdzie takową nabyć? Dzięki wielkie za odpowiedzi i wskazówki

Bump: Po Waszych pomocnych odpowiedziach przyjrzałem się dokładniej jak to wygląda w moim egzemplarzu. Maska jest fabrycznie wyłożona filcową matą, podłoga kabiny jest wyścielana grubą wykładziną a pod nią "płaty" maty bitumicznej. Nie mam osłon pod silnikiem i skrzynią. Dzięki za podsunięcie pomysłu na sprawdzenie poduszek. Podejrzewam że główna przyczyna hałasu to mizerne wygłuszenie ściany grodziowej gdyż po schyleniu się pod kierownice przy otwartej masce na pierwszy rzut oka dojrzałem dziursko o średnicy 5 cm. Kolego Kalamitek mógłbyś powiedzieć coś więcej na temat pianki której użyłeś? W jakiej postaci i gdzie takową nabyć? Dzięki wielkie za odpowiedzi i wskazówki

[Kalamitek]

Do komory silnika dawałem taką:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Dodam tylko że cokolwiek byś nie zrobił to nigdy nie będzie cicho jak we współczesnej osobówce...

Chyba że zamiast "klekota" masz transita w wersji benzynowe - to zupełnie inne auto jeśli chodzi o hałas!