[C-MAX 2007-2010] Pompa paliwa - 1.6 tdci 109km

[przeeemek]

Filtr wymieniałem jakoś w lipcu, ale kupiłem oryginalny w ford-bemo-motors na allegro i było wszystko w porządku. Wiem, że filtr potrafi robić figle, ale żeby aż tak szybko.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Vultar]

Tani zamiennik potrafi szybko robić problemy.

Masz oryginalny filtr więc raczej musisz szukać dalej.

[przeeemek]

Dzisiaj jeszcze raz podpisaliśmy się pod kompa.

Ewidentnie jest problem z cieniem paliwa.

Sprawdzałem w citroenie 1.6 HDi i tam jest na postoju np.: 259 ... 264 ... 259 ... 264 itd.

A u mnie np. 321 ... 318 ... 332 ... 425 ... 333 ... 258 itd. Nieregularnie, ale duże skoki są. Ciśnienie nie jest unormowane.

To samo jak próbuję przytrzymać na wyższych obrotach. Też jest tak jakby się zacinał. Jadę i mam moc, żeby przyspieszyć a innym razem czuć, że brakuje mu mocy.

Jutro będę wymieniał regulator. Co tam w oryginale siedziało (firma)? Zamiennik ma sens czy nie bawić się?

Ewentualnie czy jest coś co by mogło powodować, że ciśnienie paliwa tak skacze?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Vultar]

Zamiennika elektroniki nie ma co brać. Pompa jest boscha więc regulator na niej też. Jeśli możesz z citroena sobie pożyczyć części i jest to ten sam blok (dv6) to podmieniaj.

[przeeemek]

Dojście słabe do czujnika. Nie chciałbym uziemiać drugiego auta.

Patrzę schemat na ford-zap po Vin i tam jest pompa jako całość. Jakoś nie mogę zidentyfikować jaki regulator tam siedzi. Szok.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Vultar]

Bo ford sprzedaje jako całość tak samo w starych tematach znajdziesz informacje że czujnik na listwie wtryskowej według forda też nie występuje osobno ale silnik jest z PSA (citroen/peugeot) i tam już kupisz osobno regulator na pompie i czujnik na listwie.

[przeeemek]

Niestety nie udało mi się dostać czujnika na podmianę. Nowy kupiłem za 440zł, ale jeszcze nie chce go montować. Podszybie zdjąłem, do czujnika mam dostęp, ale jeszcze raz podpiąłem kompa.

Teraz nie ma już tak wielkich skoków ciśnienia, ale nie jest to tak równo jak we wspomnianym citroenie siostry. Tam ciśnienie stoi w miarę równo, waha się o około 5-10 jednostek.


U mnie trochę się to unormowało (nie wiem dlaczego), ale nadal jest to na postoju od 250 do 280. Po np. Zakręceniu kierownica wzrasta do 300.

Czy takie wahania ciśnienia są normalne w fordzie czy też powinno być stabilne, powiedzmy w okolicy 260 bara?

Nie wiem czy czujnik sie odblokował, bo już nie ma skoków na 200 albo 500, tak jak to było wcześniej.


Chyba, że zawór się zacina i jak dział dobrze, to jest dobrze a jak się zatnie, to zaczynają się problemy?

Widziałem kilka filmików, że ludzie te zawory płuczą i niezły syf może się tam zbierać.
Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka