|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
20-02-2020, 12:48 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 30-01-2010
Skąd: Piaseczno
Model: FF II FL; FT300 EUROLINE -> będzie Nugget
Silnik: 1.6 Tdci; 2.0 TDDi
Rocznik: 2008 ; 2004
Postów: 27
|
Turbo - westgate, brak mocy
Pacjent: Transit 2004, 2.0 Tddi -> TURBINA. W zwykłej jeździe miejskiej (po ok 40 min) poczułem spadek mocy i świst (pojawia się przy obrotach powyżej 2500rpm). Na wolnych wkręca się normalnie, ale rozpędza się do 100kmh i traci siły. Pierwsze podejrzenie poszło na westgate (na parkingu, przy obrotach do 3500rpm sztanga stoi) - ale sterowanie ciśnieniem działa (wypycha strzykawkę pomiarową już przy 2000rpm), grucha działa (badane strzykawką) , klapka wewnętrzna (po rozpięciu) chodzi lekko. Jakieś pomysły ? (Turbo suche, na postoju nie czuję przedmuchów)
|
20-02-2020, 15:15 | #2 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: Turbo - westgate, brak mocy
Świst przy większych obrotach zwiastuje zwykle pęknięty gdzieś dolot, zwykle któryś z grubych węży gumowych ma szczelinę (węże pomiedzy sprężarką i kolektorem wlotowym). Na wolnych obrotach szczelina się zamyka, przy przegazowaniu otwiera.
Najlepiej jest szukać nieszczelności z pomocą drugiej osoby, która przegazowuje silnik, a ty dłonią sprawdzasz wzdłuż węży, gdzie może być nieszczelność. Zdarza się też czasem pęknięty kolektor wlotowy lub obudowa EGR-a. Dobrą wskazówką w szukaniu nieszczelności na dolocie są ślady oleju - w dolocie zawsze jest trochę oleju z odmy i powietrze wypycha go na zewnątrz. Jeżeli jednak okaże się, że świst pochodzi od turbiny - to jest to zdecydowanie przykra sprawa. Praktycznie turbina do wymiany.
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 20-02-2020 o 15:18 |
20-02-2020, 15:23 | #3 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 30-01-2010
Skąd: Piaseczno
Model: FF II FL; FT300 EUROLINE -> będzie Nugget
Silnik: 1.6 Tdci; 2.0 TDDi
Rocznik: 2008 ; 2004
Postów: 27
|
Odp: Turbo - westgate, brak mocy
Wojtku, dokładnie tak jak mówiszGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
po śladzie olejowym znaleźliśmy poluzowaną obejmę rury od intercoolera pozdrawiam serdecznie ! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
17-06-2020, 12:43 | #4 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 16-05-2008
Model: Transit
Silnik: 2.5D_70KM 2.0TDDI_100KM
Rocznik: 1988_550Kkm 2004_386Kkm
Postów: 16
|
Odp: Turbo - westgate, brak mocy
Lekko odkopuję, ale mam podobny problem co autor. Też Transit TDDI 2004 ABFA 100KM.
Auto ma ~340tys. km, ja użytkuję od ostatnich 60tys. km. Objawy: Czy zimny czy zagrzany, brak mocy powyżej 2000-2200 obr/min i straszny świst jakby dziurawy wylot/dolot, takie syczenie, szczególnie pod obciążeniem, na biegach 3, 4, 5 - na 2 słaby, a na 1 prawie nic (tak jak na jałowym i po przegazówce). Więc teraz biegi zmieniam w okolicach świstu bo nie wiem co to jest i na "kwadratowo" 1500 obrotów dalej. Te silniki lubią powyżej 2000 obrotów. 3000-3500-4000. Tydzień temu dałem mechanikowi auto, bo rurka od EGR przepaliła się jakieś 3cm od kolektora wydechowego najpierw 1mm potem 5-6mm (przepalała się jakieś z pół roku - lekkie popierdywanie). Stwierdził, że zaślepi wylot EGR przy wydechowym blaszką. EGR przy dolocie był albo zaślepiony albo "wyrejestrowany z ECU"; kiedyś mi tak mówił przy okazji jak się pytałem, bo to auto jezdzi wkoło komina i miało 3 właścicieli i jednego mechanika. Pojeździłem 2 dni z zaślepionym EGR przy wydechu, autko nawet "lekko odżyło" przy przyspieszaniu niż przedtem, co mnie ucieszyło, no i jadąc normalnie zaczęło syczeć, powoli "się rozkręcało". Zaprowadziłem auto już 2x do mechanika i mówi, że wszystko w porządku, "jedzie". Podejrzewam że po zaślepieniu EGR przy wylocie wzrosły ciśnienia, i albo gdzieś wylot między sprężarką a dolotem dziurawy (węże gumowe) albo pada turbo (choć olej stan max cały czas po 8tys. km, zmieniam co 10-15tys. od przebiegu 250tys. jest lany 10w40), podejrzewam jeszcze uszczelkę pod głowicą (raczej nie). P.S. Co do komplikacji dochodzi jeszcze regeneracja pompy wtryskowej 2 tygodnie temu. (Zniczczona mechanicznie w środku). Jak wracałem od pompiarza autostradą ~50km to Transit szedł 150km/h. Poprzednia regeneracja wytrzymała ~30tys. km (1.5 roku temu, zniszczona mechanicznie i czujniki). I jeszcze pytanie, jaki objaw byłby jakby wężyk ciśnieniowy sterujący gruchą był nieszczelny (urwany/brak)? Może coś ktoś doradzi? THX. Ostatnio edytowane przez tommy504 ; 17-06-2020 o 16:59 |
17-06-2020, 14:08 | #5 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: Turbo - westgate, brak mocy
Najlepiej sprawdzić nieszczelność po prostu wodząc dłonią po wszystkich wężach i rurkach, dlatego trzeba to zrobić na zupełnie zimnym silniku aby się nie poparzyć i w dwie osoby. Jedna odpala auto i lekko gazuje silnik, druga pod maską sprawdza dłonią czy jest jakaś nieszczelność, najlepiej zaczynając od tych opisanych przez ciebie metalowych rurek EGR-a, bo one bardzo szybko się nagrzeją. Na wolnych obrotach nieszczelności raczej się nie znajdzie, trzeba podkręcać silnik do 3000 rpm. Pisałem już o tym...
Pęknięty króciutki wężyk idący do gruchy turbiny, jeśli pęknie, to efekt jest taki sam , jak każda inna dziura w dolocie - jest świst i spadek mocy.
__________________
Zgredzik |
17-06-2020, 15:12 | #6 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 16-05-2008
Model: Transit
Silnik: 2.5D_70KM 2.0TDDI_100KM
Rocznik: 1988_550Kkm 2004_386Kkm
Postów: 16
|
Odp: Turbo - westgate, brak mocy
"Pęknięty króciutki wężyk idący do gruchy turbiny, jeśli pęknie, to efekt jest taki sam , jak każda inna dziura w dolocie - jest świst i spadek mocy."
Czyli turbina nie odpuszcza ciśnienia na wylocie (gruszce) i przeładowuje dolot? I stąd ten świst na króćcu? EGR jest "zatkany" na samym początku czyli przy kolektorze wydechowym, no chyba że zrobili lipę i wypaliło blaszkę, co zakładali tydzień temu. Tam jest słaby dostep i trzeba dostępu od spodu, albo lusterko i dobrą latarkę. Jak odbiorę auto i nie znajdą nic, to z kolegą dłubnieby. P.S. Ciekawostka jest taka, że inny Transit 2.4 90KM (ta sama pompa wtryskowa) też robi maks. 1.5 roku i też pompa do regeneracji (w tych samych warsztatach robiliśmy 2x; tankujemy na innych stacjach). Przypadek? Edit wyjaśnione (dobrze że szefa mechaniorów nie było, tylko sami się tym zajęli, bo on by jeszcze kazał z 3 razy przyjeżdżać). FINAL: Pacjent żyje, przeważnie jak w takich sytuacjach drobnostka. EGR "zaślepiony" na FULL - to wydmuchało oring na dolocie gumowym między turbo zimną stroną a kolektorem - tu jak trójnik EGR przy samym kolektorze ssącym (prawdopodobnie poprzedni pompiarze źle założyli, bo ściągali go). Czyli czujnik przepływki powietrza (MAP) na końcu intercollera (przed kolekorem ssącym) wariował i zmniejszał moc, bo nie miał powietrza, a powietrze uciekając świszczało. Dobrze mówię? Silnik chodzi elegancko, cicho i wkręca szybko. To tylko taka jedna mała głupota. Pozdro. Ostatnio edytowane przez tommy504 ; 17-06-2020 o 17:04 |