Szukam używanego auta - te przejrzałem i maja dane wady

[wojocie]

Witam, szukam obecnie fiesty w benzynie mk7 lub mk8, ale te egzemplarze są z taka historią, której nie ma w ogłoszeniu tylko jak już przyjedziecie na miejsce to się dowiadujecie, że to nie są perełki jak przez telefon.:

1. Poznań vin: WF0JXXGAHJKC61221 cena 44,9kpln czarny, przebieg 31 780
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Auto porysowane, 3 właściciel tylni i przedni zderzak malowany bo niby stłuczki parkingowe.

2. Lidzbark Warmiński vin: WF0JXXGAHJHA78221 cena: 39,9 kpln, saladynowy, przebieg 35kkm
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Auto po gradobiciu, maska malowana, tylna klapa kupiona w kolor, dach wyciągnięty nie malowany,

3. Radom brak vinu: od razu widać, że ulep, siedzenia dokładane skórzane, podgrzewanie foteli dołożone, bębny z tyłu zamiast tarczy, kluczyki też nie od fiesty tylko od focusa

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

4. Poręba obok Zawiercia vin: WF0HGYFHJHGT54876 cena 49,9kpln, przebieg 65kkm.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Ulep ponieważ wersja ST line nie miała nigdy silnika 1.1 benzyna, przez telefon, że bezwypadkowy, ale jak poprosiłem, żeby zmienił w ogłoszeniu to zaczął wymigiwać się. Auto z Austrii, a blachy z Niemiec.


Ogólnie będę wrzucał tutaj swoje perełki

[arturek]

Napisał wojocie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[…]
Auto porysowane, 3 właściciel tylni i przedni zderzak malowany bo niby stłuczki parkingowe.

[…]

Zderzak to plastik, więc jeśli byłaby poważna kolizja, to poszedłby w drobiazgi
Na prawdę uważasz otarcie parkingowe za dyskwalifikujące?

Napisał wojocie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[…]
3. Radom brak vinu: od razu widać, że ulep, siedzenia dokładane skórzane, podgrzewanie foteli dołożone, bębny z tyłu zamiast tarczy, kluczyki też nie od fiesty tylko od focusa

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[…]

a) dokładane siedzenia skórzane
- a niby dlaczego to wada - wiele osób na forum w swoich Fordach,
wymienia siedzenia na skórzane
b) dołożone ogrzewanie foteli
- no i co z tego, że nie jest fabryczne
jeśli mam auto, to łatwiej dołożyć ogrzewanie akcesoryjne
niż robić całą instalację czy wymieniać auta
c) bębny z tyłu zamiast tarcz - że niby co, że wymienił tarcze na bębny
bębny w Fiestach z tyłu to w większości norma

d) kluczyki od Focusa ?!
a mógłby kolega wstawić zdjęcia jakie mają być kluczyki od Fiesty - pytam, bo nie kojarzę

tu link do instrukcji Fiesty
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Generalnie - ktoś wg słów kolegi - modyfikował swoje auto i nie uważam tego za wadę


Kupując używane auto - trzeba iść na pewne kompromisy => tu widzę, że kolega by chciał mieć auto w stanie salonowym
i najlepiej Mercedesa w cenie Daewoo

Pozostaje koledze tylko zakup nowego w salonie

pozdrawiam
Arturek

[piotrek305]

to jest budżet na ostatni wypust fiesty mk7 w polifcie i na wypasie a nie na mk8.. mk8 w tej kasie to będą większe lub mniejsze ale jednak ulepy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wojocie]

Odniosę się do najpierw do wypowiedzi arturka.

Zderzak to plastik, więc jeśli byłaby poważna kolizja, to poszedłby w drobiazgi
Na prawdę uważasz otarcie parkingowe za dyskwalifikujące?

Da się sprawdzić czy dany plastik jest od tego konkretnie auta czy został przełożony z innego? Jak gość mówi, że dwa zderzaki były malowane w tak przeciętnie nowym aucie, a kolejny nabywca będzie 4 właścicielem i auto było ściągane z zagranicy. Już coś Ci się nie klei, że średnio co roku nowy właściciel?

a) dokładane siedzenia skórzane
- a niby dlaczego to wada - wiele osób na forum w swoich Fordach,
wymienia siedzenia na skórzane
b) dołożone ogrzewanie foteli
- no i co z tego, że nie jest fabryczne
jeśli mam auto, to łatwiej dołożyć ogrzewanie akcesoryjne
niż robić całą instalację czy wymieniać auta
c) bębny z tyłu zamiast tarcz - że niby co, że wymienił tarcze na bębny
bębny w Fiestach z tyłu to w większości norma

d) kluczyki od Focusa ?!
a mógłby kolega wstawić zdjęcia jakie mają być kluczyki od Fiesty - pytam, bo nie kojarzę

Ogólnie odpuściłem z raci tego, że to Radom i kumpel coś mi powiedział .......
A) Nie jest to wada, ale ja ściemnia Ci, że to są oryginalne siedzenia nie dokładane to czemu nie ściemni, że auto było zrobione z dwóch?
B) Nie przy takiej cenie i ściemnianiu, że oryginał
C) Przy pewnych wersjach masz tarcze, a tutaj tego nie było, czyli zmienił na bębny lub to jest oszukana wersja.

Spoko niech każdy "modyfikuje" ulepy spawa z dwóch, lakieruje powypadkowe, ale nie ściemnia, że auto jest cacy i bezwypadkowy, że to ta wersja, która nie jest.
To tak jak by Twoja kobieta powiedział, że miała tylko 2 gości przed tobą tylko zapomniała dodać, że przed 2 jest jeszcze 9. Bez urazy osobistej, ale to jest na takim poziomie jak ci handlarze to robią.

Kompromis kompromisem, ale nie można z siebie robić idioty. Przez parę miesięcy obserwowałem co jest sprowadzane w jakim stanie, w jakiej wersji itp...
Obecnie jest sam mech i błoto, może 3 auta warte uwagi reszta to złom (mówimy tu o wersji titanium).
Szczerze za auto z 2009 roku czyli już 13 letnie niektórzy chcą 25 koła za ulepa, trochę za dużo, ale jak jesteś frajer to przepłacisz.
W przeciwieństwie do was stać mnie na nowe auto z salonu i takie kupiłem, zaraz poniżej opiszę dlaczego było dla mnie taniej kupić nowe niż używane.

Z racji tego, ze trochę mam lepiej poukładane w głowie niż większość ludzi i wiem jakie jest ryzyko w biznesie taki też podstawiłem model biznesowy. (zaraz będą śmieszki, że kołcz itp...)
Kupując używane auto liczysz się z paroma ryzykami, że trzeba zaraz coś wymienić, a że to zaraz u mechanika trzeba ponad tysiaka zostawić itp.. Auto uszkodzone i zaraz jak będzie naprawa tylnego zawieszania to sanki trzeba będzie nowe bo się wygięły przy zderzeniu, a handlarz nie wymieniał tylko robił na sztukę, albo poduszki wystrzeliły, zaraz bok będzie rdzewieć bo był malowany itp.. opcji jest multum. Większość aut sprowadzanych jest klepana w mniejszym lub większym stopniu. Kupując auto jest 50% szans, że się kupi bezwypadkowe, ale jadąc oglądać to każdy handlarz mówi, że bezwypadkowe igła nowa z salonu tylko lakier nie pasuje i elementy nie są dobrze spasowane, ale to szczegół. Ogólnie tracicie czasu w pytę i wydajecie dużo siana na gruchota, który był naprawiany przez ***WULGARYZM*** mietka.

Przeliczyłem ile będzie mnie kosztować nowe auto igła nówka z salonu (nie od niemca z salonu z kominkiem ) tylko z polskiego z przebiegiem około 5 km, zazwyczaj tyle nowe mają bo po placu też trzeba jeździć.

Teraz wyliczenia:
Auto kosztuje nowe katalogowo 69 tysięcy brutto (najwyższa wersja z silnikiem wolnossącym ), od tej ceny odliczamy 5,5% lub 5 koła zależnie jak się kto targuje i jaka wersja jest. Czyli w moim przypadku wyszła cena 65 tysięcy brutto.
Na dochodowym wychodzi około 11,632 zł
A na VATcie (nie mylić, ze szkołą wojskowa) około 6,314zł
Drogie robaczki handlarskie, realnie auto auto nie kosztuje mnie 65 tysięcy tylko 47054 zł, i mam nufkę funkiel nie bitą przez niemca ( nie że mi coś zostało po 45). Czyli jeśli macie trochę oleju w głowie bo w aucie musicie mieć, żeby silni się nie zatarł. Widzicie, że to auto to są szroty w cenie prawie auta nowego. Szczególnie tu się odnoszę do fiesty z Lidzbarka, które jest za 40 koła 5 letnie już i po gradobiciu, malowane i z przebiegiem 35 tysięcy. A furą z poznania uszkodzona z obu stron porysowaną za 44 koła z przebiegiem 31 tysięcy.
Normalnie idiota ze mnie, że pozwoliłem takim dwóm okazją przejść koło nosa.
Teraz będę musiał jeździć nową nowa furą z salonu i w dodatku nie malowaną, a po 5 latach jak będę miał spotkanie z drzewem i się pospawa z dwóch to opchnę za 39 koła bo to będzie okazja dla idiotów.
Reasumując stracę tylko na aucie 8 koła przez 5 lat i będę się cieszył niezawodnością i że mam nowa furkę, a nie ulepa.

Pozdrawiam i już słyszę trzask pękającej dupy ludzi, że kurna nie opyla się kupować używanego auta 5 letniego za 44 koła Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[slawek-kali]

Napisał wojocie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W przeciwieństwie do was stać mnie na nowe auto z salonu

to mogłeś sobie odpuścić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[hindus]

Trochę nie czaję po co ten temat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wrzucasz linki do ulepów pisząc, że szukasz auta, potem objeżdżasz osoby które postanowiły się wypowiedzieć, rzucasz tekstem jak Sławek powyżej zacytował... No to ja już nie wiem, chwalisz się czy żalisz? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[slawek-kali]

Napisał wojocie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Auto kosztuje nowe katalogowo 69 tysięcy brutto (najwyższa wersja z silnikiem wolnossącym )

wez pokaz.. bo bajki piszemy kolego..

[wojocie]

slawek-kali mogłem, ale arturito też mógł sobie to odpuść, dla tego napisałem tak.
Wrzucam auta jakie są w wersji titanium, a przynajmniej jakie ulepy są do kupienia pokazuje jaki rynek jest ***WULGARYZM***, a wyśmiewam tych co handlarzy bronią.

slawek-kali czego nie kumasz masz silnik wolnossący, który nie będzie nigdy seryjnie w wersji ST-line jak w przykładzie gościa z pod Zawiercia. Fabryka nie wypuszcza w ogóle w takie konfiguracji, a typ twierdzi, że auto cacuś bezwypadkowe. A ile wersja według ciebie titanium doposażana w fordzie kosztuje? Grzana kierownica, fotele, duża navi, czujnik z przodu itp... Pod moją konfiguracje tyle kosztuje katalogowo 69 brutto minus upust.

[grundi_bdg]

Napisał slawek-kali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wez pokaz.. bo bajki piszemy kolego..

Sławku, jednak można,Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale.... właśnie...
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

tylko że kolega chyba fora pomylił

[Marek]

Przeczytałem od deski do deski i brakuje mnie tu porównania szukanych aut od normalnych ludzi, a nie Januszy biznesu.
Ty odliczysz VAT czy srat i liczysz, że masz taniej ale zwykły Kowalski dalej zapłaci 70 koła za auto w porównaniu do 40-45 tysiakow z rynku wtórnego.
Ty również możesz kupić auto używane z fv23% o ile ktoś będzie sprzedawał coś ze swojej firmy itd...
Rozumiem Twoje wyliczenia ale nikt nie jest wróżbitą Maciejem żeby wiedzieć, że masz firmę itp..
Handlarzy nie bronie bo już dawno omijam ich szerokim łukiem. Nic nie kupisz dobrego bo by nie zarobił.
Parę lat temu kupowaliśmy fiestę i byliśmy pod Oławą obejrzeć igiełkę od handlarza. Licznik nie działał, auto 2015 rok, a opony 2008, po dachowaniu za 33.000zl.
W Katowicach kupione 2017 rok 21.000km w ASO Peugeota za 42.000zl.
Przez 3 lata tylko paliwo i olej.

Bump: Coś takiego jest na otomoto:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]