[Fiesta 2012-2017] Silnik 1.0 100 KM czy 1.25 82 KM?

[Fiesta Mk8 ST Line]

Ja też nie uwierzę w takie spalanie silnika 1.25. Mojego ojca fieścina MK7 2010 spalanie z ostatnich 3000km gdzie miasto 20% a trasa spokojna 80% to 7,4L/100km. Tylko że mój ojciec nie przekracza na trasie 80-90. Codziennie dojeżdża do domku na wsi robiąc 35km dziennie. W ogóle nie jeździ po samym mieście, tyle co wydostanie się z miasta i trasą 94 jedzie 15km w jedną.
Jak ja czasem wsiadam w nią to w mieście poniżej dyszki nie ma szans, ale to wynika z faktu że jak się przesiadam z mocniejszego auta to i wymagania co do przyspieszania mam inne. Nie dał bym chyba rady jeździć tak słabym autem, dlatego kręcę go bardzo wysoko żeby cokolwiek jechało. O sprawnym, bezpiecznym wyprzedzaniu na trasie też można zapomnieć.
Miałem ostatnio 2 dni fiestę MK8 Titanium 1.0 EB 100km i trochę się nią kręciłem po mieście i w okolicach (mniej więcej 60% miasto). Średnia z tych 2 dni oscylowała w okolicach 6,6-6,8 przy dość dynamicznej jeździe. I mnie to pasuje. Dynamika więcej niż zadowalająca (szału nie ma, ale absolutnie nie jest zawalidrogą), spalanie również.
To są 2 zupełnie inne samochody, w błędzie są ci, którzy twierdzą że MK8 to tylko kolejny lift MK7. No może wyglądem z zewnątrz są podobne, ale nic więcej!
Na mojego ST Line już się doczekać nie mogę (choć oficjalnie to auto dla żony), cholerne wakacje w fabryce forda wydłużają czas oczekiwania o miesiąc. Właśnie minął miesiąc od złożenia zamówienia, zachciało mi się własnej konfiguracji...

Bump:

Napisał foni Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rozumiem, że radość z zakupu i oczekiwania odnośnie upgrade'u są duże. Normalna rzecz. Póki co rzeczywistość jest jednak mało kolorowa. Najnowsze wersje są po prostu dużo bardziej skomplikowane pod kątem grzebania w programie. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Ja chodzę z mokrym, zimnym ręcznikiem na czole i czekam.
Mądralińscy się mądrują a póki co doświadczenia z tymi silnikami nie mają. Nie daj się wkręcić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oczywiście masz rację, trzeba się uzbroić w cierpliwość, na początku chciałem od razu (po 2-3 tys) jechać na program do heko lub v-techu, ale chyba się z tym wstrzymam ok 1 roku. Nie chce być królikiem, niech się najpierw na innych nauczą. W środę kumpel będzie w V-tech kraków chipował swoją RAV4, ma pogadać z nimi o nowym EB z GPF. Zobaczymy co powiedzą.

[szmelcmax]

Witam. Czytam wpisy (nie tylko tu) o spalaniu Fiesty 1.25 czy 1.4. I na myśl przychodzą mi dawne czasy i dawne auta. I stwierdzenia posiadaczy i mechaników. A brzmiały one z grubsza tak: "ten egzemplarz tak ma i nic już nie zrobisz". Nie model. Konkretny egzemplarz. Znam przypadki sprzedaży aut z powodu zbyt dużego spalania i zakupu takiego samego modelu i spalanie różniło się znacznie. Czy rzeczywiście nie dało się nic zrobić? Tego nie wiem. Ale auta identyczne, nie dłubane, paliły różnie. Moim zdaniem obecnie bywa podobnie. Mam czasem do czynienia z Fiestą 1.4 2010r. Auto bez problemu schodzi w mieście poniżej 7,5 l. W trasie przy opcji eko nie ma prawa przekroczyć 5,5l. Generalnie średnio 6,5- 7l. Jazda zwyczajna. Bez szaleństw, ale nie emerycka. Wygląda na to , że ci narzekający nie mieli szczęścia do egzemplarza.

[timbersher]

To bardziej cykl mieszany 2 razy tygodniowo dojazdy po 13km w jedną stronę po 13km, 3 razy w tygodniu po 7 km, w mieście czasami korki i po 30 min. W korkach spalanie na 1h 0,6l/h z klimą 1,2 średnia co piszę szczerze z komputera 6,3 w 100% zgadza się z dystrubutorem. Samochód był kupiony pod gaz, a teraz zastanwiam się nad sensem jego zakładania. Po waszych opiniach dzisiaj żałuję, że nie wziąłem ecobusta. Wyprzedaż modelu z 2017 różnica była 1,5tysiąca złotych. Jadę w tym miesiącu na roczny przegląd wypróbuję ecoobusta. Te statystyki mocno do mnie przemówiły. Pozdrawiam.

[PrzemKo80]

Czyli tak jak myślałem.
Trasa 5,5-6,5 u mnie realnie idzie wykręcić.
Krótkie dystanse w mieście to niestety wysokie spalanie. Zimą to nie wiem czy nawet silnik rozgrzeje się do optymalnej temperatury. Co prawda auto będzie od tego roku garażowane w ciepełku ale nie wiem czy to będzie miało wpływ.
Z ciekawości sprawdzę dzisiaj średnią prędkość u siebie.

Druga sprawa to wskazania komputera. Stąd lepiej chyba liczyć po nalaniu benzyny na stacji do pierwszego odstrzału pistoletu. Zawsze tankuje na tym samym Orlenie.

Po trzecie po 1,5 roku mam przejechane ledwo 8 tyś kilometrów... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kemal_]

Jestem właśnie przed zakupem 1.25 82KM i uważam że te wasze płacze do tego silnika są lekko mówiąc przesadzone. W dodatku nastraszyliście dziewczynę że kupi jakąś zawalidrogę, a ja myślę że jak znajdzie fajny egzemplarz 82KM w atrakcyjnej cenie to też go powinna wziąć pod uwagę. Normalni ludzie, normalnie jeżdżący samochodem nie powinni narzekać. Wszystkie auta w tym segmencie pozycjonują się między 60 a 90KM i jeszcze jakoś parę lat temu nikt nie tak nie płakał na silniki wolnossące że 'nie jadą'. Zresztą jak poczytałem opinie że jedyny dostępny silnik benzynowy w Swifcie 94KM też 'nie jedzie', to już zacząłem machać ręką na takie gadki. A wiecie co ja słyszałem? Ten wspaniały ecoboost w mustangu ponoć też 'nie jedzie', i że tylko Vka...

Tu mamy przykład pacjenta:

Napisał Fiesta Mk8 ST Line Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja też nie uwierzę w takie spalanie silnika 1.25. Mojego ojca fieścina MK7 2010 spalanie z ostatnich 3000km gdzie miasto 20% a trasa spokojna 80% to 7,4L/100km. Tylko że mój ojciec nie przekracza na trasie 80-90. Codziennie dojeżdża do domku na wsi robiąc 35km dziennie. W ogóle nie jeździ po samym mieście, tyle co wydostanie się z miasta i trasą 94 jedzie 15km w jedną.
Jak ja czasem wsiadam w nią to w mieście poniżej dyszki nie ma szans, ale to wynika z faktu że jak się przesiadam z mocniejszego auta to i wymagania co do przyspieszania mam inne. Nie dał bym chyba rady jeździć tak słabym autem, dlatego kręcę go bardzo wysoko żeby cokolwiek jechało. O sprawnym, bezpiecznym wyprzedzaniu na trasie też można zapomnieć.

I jedyny wniosek jaki mi się nasuwa to że gość lubi sobie na światłach mocniej gaz przycisnąć a na następnych mocniej hamulec i tak na zmianę, czyli mniej więcej wiemy na jakim poziomie rozmawiamy.

[Fiesta Mk8 ST Line]

Powiem Ci tak. Jeżeli dla Ciebie taki silnik jest ok, to kupuj w ciemno. Dla mnie nie jest ok i w życiu bym nie kupił. To prawda, od wielu lat jeżdżę tylko uturbionymi silnikami i wolnossąca benzyna na poziomie 80 km mi nie odpowiada. Mam do tego prawo? Prawo jazdy mam od 28 lat (zawsze miałem w tym okresie przynajmniej jeden samochod), rocznie przejeżdżam ok 20 tyś km autami prywatnymi i firmowymi i uwierz mi że ściganie pomiędzy światłami przeszło mi dawno temu. Silnik 1.25 w fiescie ojca po prostu nie pozwala na sprawną jazdę w mieście zachowując równocześnie niskie spalanie. Może 1.4 już tak, nie wypowiem się bo nie jeździłem. Żona jeździ ff2 1.6 tdci 90km i ten silnik ma wystarczające parametry do sprawnej jazdy w mieście, ale już na trasę nie do końca. Jako że Focus powoli kończy żywot zaczęliśmy szukać następcy. Po kilku miesiącach wybór padł na fieste 1.0 EB 100km i MOIM ZDANIEM, DO NASZEGO STYLU JAZDY I NASZYCH POTRZEB, biorąc pod uwagę miesięczne koszty utrzymania, uznaliśmy że to najlepszy kompromis pomiędzy ceną zakupu, miesięcznym kosztem utrzymania, dynamiką i wyglądem. Każdy zrobi jak uważa, forum jest do wymiany doświadczeń i pomocy innym. Ja opisałem mój przypadek i dzielę się moimi spostrzeżeniami, przy okazji nie nazywając innych forumowiczów "pacjentami". Ale to świadczy tylko o poziomie niektórych rozmówców. Pozdrawiam!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[kemal_]

Jedyne z czym się mogę zgodzić to spalanie które mogłoby być niższe, ale w przeciwieństwie do ecoboosta można lpg założyć. W segmencie aut typu Fiesta wszystkie mają mniej więcej podobne osiągi. Ciekawe że właśnie ten silnik 1.25 82km był najbardziej popularny pomimo że taki mizerny, że ford już bodaj 3 lata temu albo jeszcze wcześniej planował zakończyć produkcję tego silnika (i 1.4) ale nie zrobił tego ze względu na jego dużą popularność i ciekawe że wciąż te samochody bardzo mocno trzymają cenę na rynku wtórnym, w przeciwieństwie np. do ecoboostów które szybciej tracą na wartości.

No ale ok, focus Twojej żony jeździ lepiej, Ty jeździłeś dużo lepszymi samochodami więc nie ma o czym gadać.

Pzdr.

Bump: A autorce tematu to najlepiej V12 doradzić żeby się załapała na wszystkie promocje do sklepów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[PrzemKo80]

Napisał kemal_ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jedyne z czym się mogę zgodzić to spalanie które mogłoby być niższe, ale w przeciwieństwie do ecoboosta można lpg założyć.

To prawda. Spalanie 1.4 w mieście jest spore. Zwłaszcza z klimą.
Dzisiaj sprawdziłem i średnia prędkość u mnie to 28 km/h Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Żona dziennie jakieś 8-10 kilometrów.
Spalanie około 9-9,5 litra. Trasa 5,5-6,5 litra.

Ale szczerze? Nie obchodzi mnie to. Z wyboru silnika jestem zadowolony. I póki co nie zamieniam. A co będzie za kilka lat to się zobaczy.

[Fiesta Mk8 ST Line]

Napisał kemal_ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jedyne z czym się mogę zgodzić to spalanie które mogłoby być niższe, ale w przeciwieństwie do ecoboosta można lpg założyć. W segmencie aut typu Fiesta wszystkie mają mniej więcej podobne osiągi. Ciekawe że właśnie ten silnik 1.25 82km był najbardziej popularny pomimo że taki mizerny, że ford już bodaj 3 lata temu albo jeszcze wcześniej planował zakończyć produkcję tego silnika (i 1.4) ale nie zrobił tego ze względu na jego dużą popularność i ciekawe że wciąż te samochody bardzo mocno trzymają cenę na rynku wtórnym, w przeciwieństwie np. do ecoboostów które szybciej tracą na wartości.

No ale ok, focus Twojej żony jeździ lepiej, Ty jeździłeś dużo lepszymi samochodami więc nie ma o czym gadać.

Pzdr.

Bump: A autorce tematu to najlepiej V12 doradzić żeby się załapała na wszystkie promocje do sklepów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oczywiście że Focus mojej żony jezdzi lepiej i co najważniejsze taniej. Chyba nie chcesz porównywać 1.25 wolnossącej benzyny do 1.6 tdci? Chyba że jednak? Chętnie poczytam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Oczywiście że można do 1.25 lpg założyć, a do diesla cng, ale chyba nie o tym ten temat?
Mam pytanie, czy już jesteś właścicielem tej fiesty 1.25 czy dopiero planujesz? Pytam, bo doradzasz innym jakbyś zęby zjadł na tym silniku. A z tego co zrozumiałem dopiero masz zamiar taki zakupić, a już jesteś ekspertem w temacie. Ja przynajmniej mam takie auto w rodzinie, przejechałem nim może że 2 tyś km i coś mogę o nim powiedzieć.
Dlaczego jest taki popularny? Bo jest tani w zakupie. A dlaczego jest tani w zakupie? Sam sobie odpowiedz... Mam prośbę, nie przekonuj innych do swoich niesprawdzonych tez.
Koleżanka kupi co będzie uważała, ale mam nadzieję że potrafi wyciągnąć wnioski z tej nibydyskusji i poszuka jeszcze innych źródeł do potwierdzenia swojej decyzji.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[kemal_]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] : spalanie mogłoby być niższe ale ecoboost wbrew marketingowemu zaklinaniu rzeczywistości też pali nie mało
@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] : No właśnie problem w tym że ty porównujesz Fiestę do samochodów innej klasy którymi jeździłeś i nie jesteś po prostu obiektywny. Ja sobie pojeździłem RS6 i powiem ci że to twoje ST Line ma tyle ze sportem wspólnego co Ryszard Kalisz chodzący w dresie, Titanium był za drogi?

Fiesta tania w zakupie? W swojej klasie to jeden z najmocniej trzymających cenę samochodów (oczywiście mówimy o egzemplarzach ze znaną przeszłością a nie rozbitkach), ale zobaczymy jak cenę będzie trzymać ecoboost po przekroczeniu 150.000km przebiegu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Polecam jeszcze raz przeczytać pierwszego posta autorki tematu, 1.25 82km spokojnie sprosta jej potrzebom.

recka: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] i opinia 'ulicy': [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]