[Mondeo 2007-2014] DW10 Z 2008r KLEPIĄCE WTRYSKI?

[Tomasz121]

Witam kolegów,
Wielka prośba o pomoc.

Od jakiegoś czasu (50tyś) a przelatane 350tyś mondziu chodzi dość twardo - klasyczny diesel się odezwał tak jak by klepanie na pierwszym wtrysku.
Jest masa filmów na YT, że ten typ tak ma i ludzie jeżdżą dalej ale ja go mam od nowości i już 17 urodziny razem, dla tego wiem że za młodu ciężko było odróżnić go czy to diesel czy benzyna i test szklanki wody przechodził pozytywnie a teraz jakiś ursus wychodzi...
Jak go przywrócić do takiego stanu jaki był?
Całość zasilania, pompa, wtryski to siemens. Pompa zmieniona na regenerowaną i na gwarancji razem z zaworami zewnętrznymi wszystko siemens. Gwarancja montażu oryginalnego wałka i pompy wstępnej w tej pompie. Po wymianie brak klekotu przy 2000 obrotów z krzyżaka - kości ale nadal twarda praca silnika typowa dla diesla.
Zworki połączeń elektrycznych sam czyściłem - wtryskiwaczy, zaworów na pompie, czujników na kolektorze ssącym itd. Przez kilka sekund chodził po tym jak nówka.
Tak jak by zaczął działać od nowa, przed wtrysk i komputer ogarnął wszystko w temacie braku spalania stukowego.
Wyczyszczony był dolot, kolektor ssący, EGR, kanały dolotowe zaworów.
Jedynie czego nie zmieniałem to czujnik na listwie wysokiego c, zawór zamykania przepustnicy w kolektorze (tylko przeczyszczony filtr) i same wtryskiwacze.
Mechanior z serwisu forda po objechaniu w/w stwierdził że zaczną od okablowania bo wtryski są raczej OK, te fabryczne 355tyś przelatane.
Próba przelewowa wtrysków wyszła w miarę ok, wszystkie równo albo równo zużyte może...
Olej wymieniany regularnie co 15-20tyś i dużo trasy w historii.
Cały czas garażowany - Szczecin tak więc bez mrozów i trudnych rozruchów zimą, max minimum 8st celsjusza zimą.
Rozrząd (pasek itd) zmieniony był na 200tyś, łańcuszek nie był jeszcze zmieniany do tej pory bo go nie słychać.
Jeżeli nie wtryski co może być jeszcze powodem takiej twardej "dieslowskiej" pracy silnika z odgłosem klepania na pierwszym wtrysku?
Mam sporo zdjęć z tych napraw w razie potrzeby.

Dzięki wielkie za sugestie i podpowiedzi.

PS
Po tej opinii mechaniora z Forda tez sie tak zastanawiam czy elekytryka może być przyczyną takiego zachowania wtryskiwaczy. Czy przykładowo słaba masa lub słabe styki okablowania mogą ograniczać dokładną pracę cewki wtryskiwacza i nadpisywać coś w systemie ograniczając w jakiś sposób przedwtrysk i tym samym płynną cichą pracę silnika.

[Tomasz121]

Naprawdę nikt nie pomoże - doradzi?
W tej chwili chyba jeszcze trwa przyuczanie wtrysków po całości zabiegów, zauważyłem faktycznie wyraźny klekot z rana ale po rozgrzaniu zaczyna pracować całkiem kulturalnie i w miarę cicho. Może dać mu jeszcze trochę czasu...

[koval1980]

Napisał Tomasz121 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeżeli nie wtryski co może być jeszcze powodem takiej twardej "dieslowskiej" pracy silnika z odgłosem klepania na pierwszym wtrysku?

Nie znam się zbytnio na mechanice, ale u mnie pewnego dnia po odpaleniu zaczął pracować jak stary Transit, jak się nagrzał to było trochę ciszej, ale to już nie ten odgłos co wcześniej. Podjechałem do mechanika, popatrzył, wziął stetoskop i stwierdził, że popychacze do roboty. Faktycznie, jedna dźwigienka pękła, a kilka popychaczy było krzywych. Wymieniłem wszystko i wrócił piękny, cichy i równy klekot. Wszystko to przy przebiegu ok.385kkm jak dobrze pamiętam. Może tym tropem ...

[Tomasz121]

Napisał koval1980 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie znam się zbytnio na mechanice, ale u mnie pewnego dnia po odpaleniu zaczął pracować jak stary Transit, jak się nagrzał to było trochę ciszej, ale to już nie ten odgłos co wcześniej. Podjechałem do mechanika, popatrzył, wziął stetoskop i stwierdził, że popychacze do roboty. Faktycznie, jedna dźwigienka pękła, a kilka popychaczy było krzywych. Wymieniłem wszystko i wrócił piękny, cichy i równy klekot. Wszystko to przy przebiegu ok.385kkm jak dobrze pamiętam. Może tym tropem ...

Dzięki za inf. kolego

A pamiętasz może czy zmieniałeś i przy jakim przebiegu czujnik na listwie wysokiego ciśnienia i same wtryskiwacze?

I może ktoś wie gdzie w DW10 2.0 TDCI znajduje się czujnik spalania stukowego i po jakim przebiegu wypada go wymienić, sprawdzić?

Ewentualnie jakie i na ile znaczące może mieć ustawienie czujnika wałka rozrządu wydechowego w temacie hałaśliwego spalania?

[koval1980]

Napisał Tomasz121 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A pamiętasz może czy zmieniałeś i przy jakim przebiegu czujnik na listwie wysokiego ciśnienia i same wtryskiwacze?

Pamiętam, nie wymieniałem odkąd mam auto czyli od prawie 200kkm.

[Rafał A.(antek)]

Wymieniałem kiedyś klepiący wtrysk. Po prostu klepał, jak popychacze. Żadnych innych objawów. Kup jeden używkę nawet i podmieniaj, albo stetoskopem szukaj.