[C-MAX 2003-2007] Komunikat - USTERKA UKŁADU SILNIKA

[sterowiec68]

Od pewnego czasu moje autko męczy dziwna przypadłość. Otóż ni z tego ni z owego na wyświetlaczu komputera zapala się komunikat jak w tytule wątku. Do tego oczywiście czerwona dioda ostrzeżenia przy wyświetlaczu. Żólty symbol silnika na zegarze nie. Z autem nic się nie dzieje.No może przy ostrym wkręcaniu na obroty trochę zakopci,ale mocy nie traci,nie szarpie,pali normalnie. Po wyłączeniu silnika lampka gaśnie i jest git. Do czasu. Raz zapala się po 100 km,raz po 20. Po podłączeniu do kompa diagnostycznego pokazuje błąd niskiego doładowania turbosprężarki. Test na uruchomionym silniku pokazuje wartości w normie. Sprawdzane w ubiegłym tygodniu na Szczotkarskiej podczas przeglądu. Wykasowano błędy, 8 dych spokoju i znów zonk. Co prawda jestem już umówiony na czwartek na dalsze grzebanie ale może jakieś pomysły ?
Aha,przegląd był po 100 tys.

[Gabrycha]

skoro test w normie to może to wada samego czujnika. rura do IC strzela ale motorkach PSA(1.6 2.0) a nie LYNKS(1.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
A może jednak Turbinka Ci siada. od czasu do czasu podaje za mało i wtedy MASZ komunikacik, potem wsio wraca do normy tyle że świeci się nadal. Po wyłączeniu ponowny rozruch i jest wszystko Git. a Testy mogą tego nie wykazać bo akuracik wtedy jest dobrze.
Trza by pojeździć tochę z Lapkiem dopiętym do OBD co by zrobić zapis "EKG" tego problemu, i dopiero potem cosik analizować. Może tak być że od czasu do czasu jest za niskie i wraca do normy.
Zanim podepniesz się do "EKG" spróbuj tak: jak ci sie zapali odczekaj minutkę a potem zgaś go na chwilę i odpal ponownie, i dalej w drogę, w mięcie zawsze znajdzie się taki moment na skrzyżoaniu zeby to zrobić a w trasie to nawet nie musisz przystawać, byleby trafić na czysty prosty odcinek i wyluzować i nieco zwolnić. a potem dalej w gaz.

Mnie się czestawo zdarza zapalić CheckEngine podczas ruszania i mnewrowania jak mi zdechnie i za szybko go odpalę to mam ŻÓŁTE. jadąc gaszę go i zapalam ponownie i jest OKi. Ale mi wyskakuje tylko jak za szybko odpalę po zadławieniu przy manewrach czy ruszaniu. (mam za delikatną nogę do pedałów i dlatego tak mi wychodzi - nie jest to wada maksika)

[sterowiec68]

Dokładnie tak robię Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Dziwi mnie tylko,że nie zapala się żółty check engine. Nie to żebym za nim płakał ale to dziwne. Wkurza mnie tylko ta czerwona kropka która sygnalizuje takie ,,poważne,, rzeczy jak nie zamknięte drzwi jak i usterkę silnika. Wkurza i rozprasza. Staram się dość szybko ją właśnie gasić przez wyłączenie silnika ale raz wziąłem ją na przeczekanie i jechałem z nią ponad sto kilosów. No i nic. Check się nie zapalił a auto nic nie straciło z właściwości jezdnych. Żeby chociaż jakiś mały objawek.. Jakieś ,,przytrzymanie,, , zamulenie... NIC. Tylko to czerwone oko... Mam nadzieję ,że w czwartek się wyjaśni.

[Gabrycha]

no to ja na pewno mam wtedy żółą kropkę - i mułowaty jest straszecznie.

[bosiek]

Witam,
umnie ostatnio też zapaliła się czerwona "magiczna" lampka i po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu luz ale spokoju mi to nie daje i przy najbliższym przeglądzie poruszę tę kwestię w ASO>

[sterowiec68]

U mnie pali a raczej sie zapala caly czas. Turbina sprawdzona mechanicznie - oki, przewody podobno szczelne. Wartości ciśnienia na pracującym silniku też w normie. Tylko kopci jakby więcej. W przyszłym tygodniu zaślepiam EGR i dalej będzie wałkowanie tematu magicznej diody.

[bolilol]

Miałem podobną sytuacje.Przekręcam kluczyk autko odpala wszystko OK i komunikat "awaria układu silnika ograniczenie prędkości" Wyłączyłem autko i po ponownym uruchomieniu wszystko OK bez komunikatu. Zdarzyło mi się to dosłownie dwa razy,tylko podczas odpalanie , nie podczas jazdy, a przy tym jeszcze jedna kwestia po tym incydencie radio traci czas i datę,tak jakby resetowało się, ale nie trzeba wbijać kodu.Przez jakiś czas myślałem że to wina ładowania i akumulatora może na chwile traci zasilanie , ale wtedy radyjko pewnie zachciało by wbicia kodu?

[piotrekJ]

Mam ten sam problem Co koledzy z tym że mam wmontowany gaz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.(ale takiego kupiłem). czy udało się wam usunąć ten problem jeżeli tak to proszę adres mechanika i najlepiej gdzieś na śląsku.

[Koyot.]

ja tez miałem podobny przypadek chyba tylko raz na szczeście ale tez miałem ze nie zgasła mi kontrolkna check engine i info o calkowitej awarii systemu.
mialem to wtedy jak mialem problem z aku i alternatorem czyli niskie napiecie.
moze pada Ci alternator albo akumulator

[SMUTNYINDYK]

Kol. sterowiec68-pamiętasz mój wątek ,,nie odpalił-ostateczne rozwiązanie"-Oni to rozwikłali. Maja dobrego, współpracującego z nimi elektryka. Jednak tu sprawa jest trudna.Dlaczego? Miałem CITROENA 2.0 HDI , który raz wchodził w tryb awaryjny, raz nie. Działo się to gdy miałem założoną osłonę ozdobną na silnik, a gdy miałem zdjętą nigdy. Na moje szczęście tą zależność wychwyciłem i jeździłem bez tej[ w sumie nie potrzebnej] osłony. Od drgań tracił kontakt jakiś styk[ w tym wypadku od drgań przenoszonych przez tą osłonę]. U Ciebie też tak może być -raz kontaktuje, raz nie, oczywiście nawet gdy niekoniecznie masz taką osłonę. Trudna diagnoza bo trzeba by sprawdzać większość styków. Rozumiem że f. cz. stałych[PDF] nie masz.