[Mondeo 2007-2014] 1.8TDCi praca silnika - szarpanie, klekotanie

[Boblo]

Napisał miksik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Gdyby był to wyłącznie problem softu, czyszczenie nic by nie dało, a jednak daje.

Ja nie neguję faktu, że czyszczenie może coś pomóc. W końcu na elementach wtryskiwacza osadza się sporo syfu wytrącającego się z paliwa i wcale nie mam tu na myśli brudu. Tylko czemu na forach Fiata ( bo ten jeździ póki co tylko na BOSCHu ) nikt nie narzeka na jakieś szarpania i klekotenie, a u nas wieczny lament? Zauważyłem, że zwłaszcza własciciele Mondeo i Focusów na Siemensach lamentują Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Tu musi być jakiś błąd konstrukcyjno-projektowy, który nie uwzględnia ( a powinien ), że wtryskiwacze ulegają zasyfieniu. No chyba, że konstruktorzy Forda uznali, że paliwa są już supersamoczyszczące Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[miksik]

Jakoś nigdy nie kochałem "makaronów". Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ale tak z ciekawości przyglądnę się temu problemowi we Fiatach

Pozdrawiam

Czyszczenie, ale dlaczego?
Przecież konstrukcja powinna być taka że samo się czyści, a tu jest problem.
Sam Ford wymieniając ten wtryskiwacz przyznał, że się zwalił - tylko trochę to trwało zanim sami w to uwierzyli że się może popsuć.
Jeżdżę również Renault z silnikiem 1.5dCi i tam nie ma problemu nawet po 110 tyś. kilometrów, jeździ i nie klekocze.

[jonatanek]

W moim C-maxie mam podobny problem. Z tym, że klekotanie i szarpanie występuje tylko jak auto stoi, na biegu jałowym. Jak wcisnę sprzęgło to ustaje. Nie zauważyłem nigdy tego problemu podczas jazdy.
Byłem swego czasu u mechanika i podsunął pomysł, że to mogą być wtryski i on może je wyczyścić gdyż ma takie urządzenie (ultradzwiękami czy jakoś tak).
Niestety po tej operacji nic się nie zmieniło. Mało tego, pojechałem w trasę i przytrafiła mi się podobna historia jak koledze piotr-tdci. Okazało się, że koleś założył na przelew nieoryginalną zaślepkę i wężyk się wypiął. Cały silnik zalany, wydech, szyba, klapa z tyłu czarne... /ale no coments/
Także u mnie czyszczenie wtrysków nie pomogło, tankuje tylko V-Power na Shellu.
Byłem już z wymianą intercoolera w serwisie, ale też na szybko nie wiedzą co jest przyczyną szarpania... Może ktoś miał coś podobnego???

Przy okazji, co by nie pisać dodatkowych postów, zapytam: Czy wymianę rozrządu wykonać tylko w ASO (1200 z robocizną) czy może to zrobić zaufany mechanik (nie ten co czyścił wtryskiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Koszt oryginalnego, w sklepie forda 220zł.
Czy to jest bardzo skomplikowana operacja??

niestety nie odpowiem koledze, sam jeszcze nie wymieniałem rozrządu.
Jednak nowy temat w innej zakładce się przyda. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mwiwat]

a czy w przypadku wymiany wtryskiwacza mozna wymienic tylko 1 sztuke? czy trzeba komplet?

Od: MWIWAT

... poczatkowo bylo ok jednak po niedlugim czasie i przejechaniu ok 2000km zaczelo stukac dokladnie jak jest opisane w watku na forum (jak zimny jest ok, po kilkuset metrach klekocze jak traktor przy przyspieszaniu). Bylem z tym ASO, bledow wtryskiwaczy nie stwierdzili bo komp nie pokazal ale nieoficjalnie zasugerowali zeby podjechac do kogos kto zajmuje ise wtryskami profesjonalnie bo Ford jako Ford nie jest w stanie stwierdzic zuzycia wtryskow..czy sama zmiana polozenia wtryskow cos pomogla czy trzeba jednak wymieniac?

Niestety nie wiem - wtedy mi wymienili i działało, ale po jakimś czasie znowu to samo.
Odpuściłem sobie i tak dalej jeżdżę. Ewidentnie znowu jest to samo - uszkodzony wtryskiwacz... Jak sobie przypomnę jak "fachowcy" z ASO to robili to mnie chce trafić...kosztowało mnie to 1/2 baku ropy + 2 razy mycie komory silnika + za jakiś czas prawie wymiana linki od pokrywy silnika - nie wspominając o stracie czasu.

Przejechałem sporo tyś km (aktualnie mam ok 120 tyś.) i nic się nie dzieje poza hałasem przy 1,8k-2k obrotów i niekiedy delikatnym szarpnięciem pomiędzy 1,8k-2k obrotów

Jesli wymieniac to 1 czy wszystkie?

Wtedy wymienili mi w ASO 1 koszt to było ok 2,5 z tego co widziałem w rozliczeniach do gwarancji...

[RS AUTO-RAF]

Kolego podjedź do ASO na geometrię. Powinni to sprawdzić w ramach gwarancji.

[mwiwat]

Geometria? Możesz rozwinąć ten temat? Nic mi o tym w ASO nie wspominali tydzień temu jak byłem..

[jvc]

Napisał RS AUTO-RAF Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego podjedź do ASO na geometrię. Powinni to sprawdzić w ramach gwarancji.

A co to ma wspólnego z tematem?