[Mondeo 2007-2014] Benzyna 2.0, pompa paliwa do wymiany

[personiusz]

Witam a ja się trochę podepnę do tematu odnośnie tych klapek czy też małych problemów jazdy z silnikiem 2.0 z lpg ,mianowicie zaczeły mi się problemy z odpalaniem na zimnym silniku ,falowanie obrotów i różne tego typu objawy,było dużo dumania a może to a tamto i nadał problem był.Aż kiedyś cos mi przyszło do głowy ,jak miałem full paliwa w zbiorniku i schodziło z biegiem czasu do połowy to nic sie nie działo jak tylko paliwo zeszło poniżej kilometrów ile robię na zbiorniku gazu ,czyli ok 350 to zaczeły się problemy własnie .Wniosek mój taki że gdy komp auta policzy na podstawie kilometrów przejechanych i dynamiki jazdy że już nie ma paliwa ,nie powinien mieć ,to wtedy są cyrki bo auto jeżdzi dalej na gazie ,ale komp auta nie wie o tym że jedzie na gazie tylko że na benie i są cuda wtety bo według tego co komp wyliczył itp nie powinien już jechać a paliwo mimo to jest .Czyli reasumująć ja muszę mieć w zbiorniku utrzymywać poziom paliwa od połowy do pełna ,jak będzie mniej niż połowa to komp szaleje bo według jedzie wyliczeń brakuje mu beny według jazdy na gazie i dostaje błądne odczyty ,komp liczy zużycie beny nie tylko na podtawie litrów w zbiorniku ale i też na podstawie dynamiki jazdy i tego tez pewnie że koła się kręcą i licznik nabija kilometry,Trochę to zawiłe ale myślac logicznie to tak jest ,bo gdy trzymam paliwo na poziomie od połowy do full auto hula jak powinno ,gdy tylko zejdzie poniżej połowy i brakuję mu kilometrów z paliwa do kilometrów z gazu jest problem ,co Wy na to ,niech się ktoś wypowie w moich spostrzerzeniach piszcie ,dodam że autko jest na full sprawne nic mu nie dolega technicznie .

Dzis czyli 26.12 ranne odpalenie auta po moich powyższych wnioskach były trafne,auto pali jak trzeba na dotyk i bez zadnych falowań obrotów czy różnych tego typu problemów ,polecam każdemu kto ma silnik Duratec 2.0 HE + lpg wypróbowac ten mont i jestem przekonany że problemy ustaną wcześniej opisywane.pozdrawiam.

[OTTO]

personiusz, ja miałem podobne problemy, że jak miałem 1/4 baku to na zimnym odpalał i zaraz gasł, a gdy ponownie go odpaliłem to jechał skacząc jak żabka , ale przy dodaniu gazu, gdy przeszedł na LPG wszystko cacy.
Dobrze byłe też na Pb ale gdy już się porządnie rozgrzał , problemy znikał gdy dolałem benzyny tak że przekroczyło pół baku.
Nie wydaje mi się by komputer coś przeliczał i świrował, przecież komputer od liczenia ile mamy w baku nie steruje podawaniem paliwa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja się dowiedziałem, że problem tkwi w pompach o słabej wydajności, i gdy mam mniej paliwa w baku to spada w nim ciśnienie i pompa ma problem w dostarczeniu odpowiedniej ilości paliwa, gdy silnik jest zimny, bo wiadomo jest na ssaniu i więcej paliwa potrzebuje.

Teraz mam taki problem że od czasu gdy zostawiłem go na noc na mrozie -18 to znów się tak zachowuje że szarpie i nie chodzi jeden cylinder, a czasem to chyba nawet dwa, mimo iż mam pełny bak i się ociepliło to defekt nadal jest taki, że szarpie na zimnym i tylko na Pb na LPG jest ok.
Byłem w serwisie i sczytali błędy, jest jeden "Wypadanie zapłonu na 2 cylindrze"
Sugerują że to to albo świece, albo cewka, albo kable do cewki.
Mówiłem że to tylko jest na PB ale oni w ogóle nie idą w stronę układu paliwowego, bo sugerują się tym co błąd wyświetla.
A przecież gdyby świeca lub cewka była uwalona, to problem byłby zarówno na zimnym jak i ciepłym, a co ważniejsze na Pb jak LPG.

Dlatego oddając im auto w najbliższym czasie podpowiem to co Jakub pisał.
Niech sprawdzą najpierw ciśnienie na listwie wtryskowej i kable od pompy, niestety mam pełny bak i nie wiem czy wcześniej nie będę musiał wyjeździć tego paliwa, bo szkoda aby mi go wywali do kanału.

I jeszcze jedno pytanie mam do Was, czy mam ten filtr ramowy czy nie ?
Auto moje jest produkcji listopad 2008 r

Dla mnie to debilizm, aby nie dać filtra paliwa. Każde urządzenie czy to piec, czy kosiarka, czy tez piła spalinowa ma filtr, a Fordy nie potrzebują ??!!!!

[personiusz]

Napisał OTTO Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

personiusz, ja miałem podobne problemy, że jak miałem 1/4 baku to na zimnym odpalał i zaraz gasł, a gdy ponownie go odpaliłem to jechał skacząc jak żabka , ale przy dodaniu gazu, gdy przeszedł na LPG wszystko cacy.
Dobrze byłe też na Pb ale gdy już się porządnie rozgrzał , problemy znikał gdy dolałem benzyny tak że przekroczyło pół baku.
Nie wydaje mi się by komputer coś przeliczał i świrował, przecież komputer od liczenia ile mamy w baku nie steruje podawaniem paliwa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja się dowiedziałem, że problem tkwi w pompach o słabej wydajności, i gdy mam mniej paliwa w baku to spada w nim ciśnienie i pompa ma problem w dostarczeniu odpowiedniej ilości paliwa, gdy silnik jest zimny, bo wiadomo jest na ssaniu i więcej paliwa potrzebuje.

Teraz mam taki problem że od czasu gdy zostawiłem go na noc na mrozie -18 to znów się tak zachowuje że szarpie i nie chodzi jeden cylinder, a czasem to chyba nawet dwa, mimo iż mam pełny bak i się ociepliło to defekt nadal jest taki, że szarpie na zimnym i tylko na Pb na LPG jest ok.
Byłem w serwisie i sczytali błędy, jest jeden "Wypadanie zapłonu na 2 cylindrze"
Sugerują że to to albo świece, albo cewka, albo kable do cewki.
Mówiłem że to tylko jest na PB ale oni w ogóle nie idą w stronę układu paliwowego, bo sugerują się tym co błąd wyświetla.
A przecież gdyby świeca lub cewka była uwalona, to problem byłby zarówno na zimnym jak i ciepłym, a co ważniejsze na Pb jak LPG.

Dlatego oddając im auto w najbliższym czasie podpowiem to co Jakub pisał.
Niech sprawdzą najpierw ciśnienie na listwie wtryskowej i kable od pompy, niestety mam pełny bak i nie wiem czy wcześniej nie będę musiał wyjeździć tego paliwa, bo szkoda aby mi go wywali do kanału.

I jeszcze jedno pytanie mam do Was, czy mam ten filtr ramowy czy nie ?
Auto moje jest produkcji listopad 2008 r

Dla mnie to debilizm, aby nie dać filtra paliwa. Każde urządzenie czy to piec, czy kosiarka, czy tez piła spalinowa ma filtr, a Fordy nie potrzebują ??!!!!

Witaj a widzisz może to i racja jest z tym ciśnieniem paliwa itp, ale co gdy nie miałem jeszcze LPG i paliwa było mniej czyli 1/4 zbiornika to auto jeździło normalnie nic się nie działo więc może i to ciśnienie pompy a i równie dobrze też może być problem który opisałem wyżej sam już nie wiem w święta zalałem do pełna benzyny i jeżdżę do teraz i nic się nie dzieje odpala i śmiga jak należy na LPG i stopniowo zużywa paliwo zanim na gaz się przełączy ,jak zejdzie do połowy to znów zaleje do pełna.

[koszka]

miałem to samo w focusie mk1 , co prawda bez gazu ale kiedy miałem 1/4 zbiornika to kawałek przejechał i muł nie chciał iść dalej. Gdy benzyny było 3/4 albo pełen zbiornik nie było problemu. Zmieniłem filtr paliwa i nic . W końcu wymontowałem pompe paliwa i okazało się, ze jeden z wężyków na pompie (podajacy paliwo był bardzo luźny). W momencie kiedy było mało paliwa pompa wystawała ponad poziom ( co prawda ciągnie smokiem) ale ten luźny wężyk był ponad poziomem i zasysał powietrze dodatkowo. Kiedy paliwa było więcej nie było problemu. po uszczelnieniu w zbiorniku mogły bys dwa litry paliwa i jechał bez problemu.

[OTTO]

U mnie teraz problem jest poważniejszy, bo mam pełny bak a auto nie pali na wszystkie cylindry.

[personiusz]

Napisał OTTO Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

U mnie teraz problem jest poważniejszy, bo mam pełny bak a auto nie pali na wszystkie cylindry.

Kolego a sprawdziłeś sobie świece cewki itp to co najprostrze sprawdź najpierw, potem głębiej dopiero trzeba szukać a może masz jakąś blokadę zapłonu np, ja sam sobie założyłem taki immo i bateria padła i zanim się zorientowałem że to ona to już miałem pół auta na wierzchu prawie ,no i świece mam typowo dobrane do LPG też to dużo moim zdaniem daje one też mają swoją żywotność, cewki też lubią się skończyć Po jakimś czasie

[OTTO]

No wszystko co piszesz jest możliwe, ale..........
Dlaczego czy to świece czy cewka, mają defekt na zimnym silniku i ogólnie na benzynie a nie na LPG ?
Jeśli jest uszkodzona cewka to cały czas a nie tylko na Pb a na LPG jest sprawna, to samo tyczy się świec , które mają dopiero przejechane 15 tys.

[personiusz]

Napisał OTTO Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No wszystko co piszesz jest możliwe, ale..........
Dlaczego czy to świece czy cewka, mają defekt na zimnym silniku i ogólnie na benzynie a nie na LPG ?
Jeśli jest uszkodzona cewka to cały czas a nie tylko na Pb a na LPG jest sprawna, to samo tyczy się świec , które mają dopiero przejechane 15 tys.

Ano dokładnie masz rację czyli według mnie tyle ile aut stoi w garażu tyle mamy problemów z naszymi maxami te same objawy ale rozwiązania problemów już różne lub pośrednie, więc wychodzi na to że trzeba samemu u siebie dojść co i jak choć czasem bywa to trudne i wkurzające

Trzeba sprawdzić, a nie sugierować się tym co jest, bo są na tym świecie rzeczy, o których się fizjologom nie sniło.

[OTTO]

Oczywiście że w pierwszej kolejności każę zerknąć na świece, bo ja to nawet klucza nie mam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Potem cewka, tylko nie wiem czy da się ją jakoś przemierzyć ?
Bo w ciemno wymieniać nie chcę, a potem trzeba szukać w okładzie paliwowym.