Ford Mondeo 2.0 benzyna 2009 prosze o opinie

Witam.
Aby nie zakładać nowego wątku podepnę się już do istniejącego.
A mianowicie mogę kupić Forda Mondeo 2009 benzyna 2,0 z DE.
Auto sprowadzone jeszcze nie wystawione na sprzedaż.
Posiadam vin WF0GXXBBG9B87545.
Proszę o sprawdzenie i ewentualne uwagi.
Pozdrawiam serdecznie

Ale babol :-)
powinno być: WF0GXXGBBG9B87545

[bzyq81]

Taaaaaaa od handlarza z takim przebiegiem. Zapomnij. Wszystkie takie mają. A jak prywatna osoba sprzedaje z oryginalnym 310tys to kręcenie nosem. Polacy lubią być oszukiwanie i w tym problem.

Wysłane z Tapatalk

[boruch13]

Napisał bzyq81 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Taaaaaaa od handlarza z takim przebiegiem. Zapomnij. Wszystkie takie mają. A jak prywatna osoba sprzedaje z oryginalnym 310tys to kręcenie nosem. Polacy lubią być oszukiwanie i w tym problem.

Wysłane z Tapatalk

Dokładnie, od 3 tygodni chcę sprzedać małego Transita, ale na swoje nieszczęście nie skręciłem licznika i ma prawdziwe 307800 km.
Nieważne, że krajowy, bezwypadkowy i wszystko w nim działa, a faktury mam na każdą zakupioną do niego śrubkę, do tego wystawię FV 23% na kwotę za którą sprzedam. Bez śmiesznych faktur marża, albo Vat od faktury. To wszystko nie ważne, ważne że handlarze mają ośmioletnie perełki z zachodu z licznikami 167000km.
Dramat z tymi kupującymi, a jestem przekonany, że pierwszy kto przyjedzie oglądać samochód to go kupi, bo lubię się targować i puszczę cenę, bo na siebie już zarobił i nowy podemonstracyjny już upatrzony.

[PaBlLoO90]

Faktycznie , tak jak opisujecie , Polacy lubią być oszukiwani . Wydawałoby się że gdy natrafimy na ogłoszenie 10 letniego diesla z przebiegiem np. 120.000 km , to każdemu myślącemu człowiekowi powinna się zapalić w głowie kontrolka ostrzegawcza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale nie.............

Przy zakupie każdego z samochodów kierowałem się prostą zasadą : Trzeba mieć przede wszystkim świadomość tego jaki samochód chcemy kupić , jakie są jego wady i zalety , oraz czy jego specyfikacja i konfiguracja , spełnia nasze potrzeby i oczekiwania . Ostatecznie wybierając dany egzemplarz , trzeba sprawdzić czy aby na pewno jego cena jest adekwatna do stanu technicznego , oraz wyposażenia .

[Pern]

Mi się udało kupić nie od handlarza, w PL samochód przez właściciela użytkowany przez 5 lat. Polecam, przepraszam za reklamę, portale typu OLX, Gratka, Gumtree itd. Trochę się naszukałem ale można, trzeba pamiętać że handlarze też na tych portalach szukają "okazji".