[Focus 1998-2004] Wskaźnik temperatury cieczy po wymianie obudowy termostatu

[Luca$82]

Witam,
Focus 1.8 tdci. Ciekło z obudowy termostatu. Obudowa wymieniona na nową plastikową z już zamontowanym nowym termostatem w środku. Przed wymianą z wskazówką temperatury cieczy nie było żadnego problemu. Wskazówka doszła do pionu i tak stała cały czas. Teraz po wymianie jakby wolniej szła do góry, nie dochodzi całkiem do pionu, staje jakby trochę przed pionem po czym zaczyna spadać. Spodnie do jakiejś 1/3 skali po czym znowu rośnie. I tak sobie wędruje góra-dól.
Pytanie, czy to raczej zapowietrzony jest układ chłodzenia, czy raczej nowy termostat się zawiesił?
Dzięki za pomoc,

[damianisko5]

Hmm, niekoniecznie nowy termostat się zawiesił. Spotkałem się z termostatami o różnych temperaturach otwarcia.
Zapowietrzony jest układ chłodzenia - też jest to możliwe.
Po drugie - dobrze go założyłeś? niby banalne a jednak pytam.

[Luca$82]

Termostat był już zamontowany w obudowie przez producenta, więc zakładam, że jest dobrze zamontowany.
Focus podobno sam się odpowietrza...ale jak można mu ewentualnie jeszcze pomóc w odpowietrzeniu układu?

[damianisko5]

Jest na forum opis procesu odpowietrzania układu z silnikiem PB.
Musi się wypowiedzieć ktoś z TDCI, nie jestem pewny, czy jest tak samo.

[Fulara]

Albo inna temperatura otwarcia albo zapowietrzony

[Piasek80]

Ja mam to samo, olałem. Długo się nagrzewał a jak złapał roboczą to potrafił stygnąć w trakcie hamowania silnikiem.
Wymieniłem termostat na OE Mahle - jest to samo albo jeszcze gorzej. Jeszcze dłużej się nagrzewa, jeżdżąc spokojnie w ogóle ma problem z osiągnieciem temp. roboczej a z chłodzeniem/stygnieciem to już jaja jak berety: lecę autostradą 140km/h cały odcinek, trzyma ładnie roboczą, wszystko ok, zbliżam się do bramek no to wyłączam tempomat i hamuje sobie spokojnie silnikiem. Dolatuję do bramki to mam wskazówkę temp. na 1/4 skali tak się wystudził.
Na fabrycznym robił to samo tyle że wolniej. Widocznie te 1.8TDCI tak mają bo na ogrzewanie nie mam co narzekać, nawet zimą pojawia się już po niespełna 2km z rozruchu pod chmurką po nocy. Jak wyłączę nawiew - temperatura silnika bardzo szybko pnie się do góry osiągając roboczą, jak chodzi ogrzewanie - baaardzo długo i bardzo szybko ją wytraca. Wychodzi na to że nagrzewnica w kabinie bardzo skutecznie odbiera ciepło z silnika. W sumie nie ma się co dziwić: Galaxy ma spora kubaturę do ogrzania.
Sam silnik to archaiczna jak na dzisiejsze standardy konstrukcja, ciężki żeliwny blok to niemal niezniszczalna konstrukcja (względem dzisiejszych ultra-cienkich aluminiaków) ale za to bardzo długo się nagrzewa skutecznie odbierając ciepło, spory układ chłodzenia, jak nie pokręciłem ponad 8L płynu gdzie dzisiejsze nowe konstrukcje jedną 5tką ogarniasz i jeszcze zostaje. Wiekowa i nieżyciowa jak na dzisiejsze standardy konstrukcja - ale za to niesamowicie pancerna i trwała.

[Fulara]

dizlak zawsze miał większą sprawność niż benzyna dlatego nie ma strat w postaci ciepła

ot cała filozofia dlaczego benzyny się szybciej nagrzewają jak dizel: bo ich sprawność jest mniejsza

[Luca$82]

Rozwiązanie problemu, może się komuś przyda.
Problem rozwiązany następnego dnia. Wadliwy okazał się nowy termostat w obudowie. Pewnie był to ten model termostatu, który się wcześniej otwiera. Wymieniłem na stary sprawny termostat i problem znikł. Teraz znowu wskazówka temperatury cieczy rośnie do pionu i tak zostaje przez cały czas, bez jakiegokolwiek ruchu.