[Mondeo 2000-2007] Samochód umarł po wymianie silnika

[Rokx]

Cześć mam dość poważny problem.. od 3 miesięcy jeźdże z samochodem od mechanika do mechanika..
Trochę historii, na samym początku poszła turbina, oddałem go do mechanika wymienił turbinę i było wszystko okej... całe 4 godziny. Zaczął dziwnie szarpać przy 2000obr, oddałem go znów do tego mechanika.. Powiedział że padł komputer silnika, to oddałem go do 2 mechanika, sprawdził całą elektronikę i wszystko było okej, zajrzał do turbiny okazało się że turbina znów do wymiany.. ale silnik zaczął kopcić,ciężko odpalać itp. Zdjął głowicę okazało się że 1 cylinder tak był stopiony że było widać tłok. To pojechałem kupić 2 silnik taki sam 2.0 tdci 85kW. Ten mechanik przełożył cały silnik(silnik był bez pompy wtryskowej). Przełożył wszystko z mojego starego silnik: wtryski(były na analizie i są dobre),czujniki,sprzęgło itp. I tutaj pojawił się duży problem.. samochód za ch*** nie chce odpalić, sprawdził świece żarowe trzeba było wszystkie 4 wymienić. kupiłem nowe, nowy rozrusznik,płyny. Sprawdziliśmy kompresję kompresja jest okej. Podczas kręcenia jakby chciała gadać ale nie mógł, oborty na licznik się blokują na 200obr, na placku gada ładnie. Myślał mechanik że może mocno zapowietrzony, wzięliśmy go na linę dalej nic. Samochód nie chce palić.. Komputer nie wyrzuca żadnych błędów, jedynie co pokazuje że wtryski się nie otwierają ale nie mogą dojść z jakiego powodu. Ropa dochodzi do wtrysków wszystko jest okej.. Może ktoś spotkał się z takim problemem?

[Jaryska]

Momentem wtrysku steruje komputer, a żeby wiedział kiedy wtrysnąć, bierze informację z czujnika wału korbowego oraz czujnika wałka rozrządu.
Tam szukaj przyczyny, bo jak chodzi na plaku i cisnienie sprężania ma dobre,to rozrząd jest w porządku , a po odnalezieniu przyczyny tej usterki, jak wyżej będzie chodził.

Napisz, ile tych barów masz w cylindrach.

[Psilocke]

Napisał Rokx Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Myślał mechanik że może mocno zapowietrzony, wzięliśmy go na linę dalej nic

Kogoś kto próbuje na lince odpowietrzyć diesla nie nazwał bym mianem "mechanika".
Serio? Diesla na lince?
Stopienie 1 cylindra nie nastąpiło ot tak sobie bez przyczyny.
Jeśli wtryski były rozbierane to jest spora możliwość, że zostały źle złożone.
Sprawdź też ciśnienie na listwie na sucho i przy kręceniu.

[Rokx]

Wczoraj mechanik wyjął wtryski.. okazało się że poprzedni "specjalista" je zatarł i wszystkie 4 są do wymiany/regeneracji.. Włożył inne wtryski, miał jakieś na stanie samochód próbuje odpalić a na placku już chodzi.

[Psilocke]

Bez obrazy ale do kogo Ty jeździsz?
Jeden na lince chce diesla odpowietrzyc. Drugi jakimś cudem zatarl wtryski.
Ten mondek to chyba tylko z przyzwyczajenia próbuje jeszcze żyć.

[Rokx]

Byłem u tych mechaników z polecenia.. Niby Warszawa a co drugi to chyba nie zna się na samochodach..
Póki co według tego mechanika trzeba wtryski dać do regeneracji, powiedział że jeszcze zobaczy czujniki,pompkę wysokiego ciśnienia i kompresję jeszcze raz na silniku.

[Psilocke]

Na upartego wtryski można sprawdzić na aucie czy działają. Nie da to takiego obrazu jak maszynka ale jest za darmo w zasadzie.
Ja obstawiam że ktoś spieprzyl albo montaż albo składanie wtryskow. A jeśli tak jest to żadne linki, plaki i inne cuda nic nie dadzą. Zabijesz tylko nowy silnik albo rozrząd szlag trafi.

[Tvvardy]

Wystarczy obserwować jakie ciśnienie jest podczas rozruchu czy rośnie do żądanej wartości.

[Rokx]

Wtryski zregenerowane... Ale samochód dalej nie odpala. Mechanik powiedział że musi rozebrać rozrząd zobaczyć czy poprzedni mechanik źle nie ustawił rozrządu.. Powiedział że jeszcze zobaczy w ostateczności pompę wysokiego ciśnienia.

[tracer88]

Tragedia. Żal mi Ciebie i Twojego auta. Idąc tym tropem to wymienią Ci wszystko a na końcu zaproponują inny samochód. Z daleka od takich pseudo mechaników wymieniaczy naciągaczy.

Czy ci ludzie słyszeli o czymś takim jak diagnostyka?

Odpowietrzanie diesla na lince? Matko przenajświętsza.