Sprawdzanie Numeru VIN

genewa · 09-10-2022, 17:38

Dzień dobry,

ja mam problem, a szanowni forumowicze - zagadkę.

Pacjent: Mondeo 2008, 140 KM (ON), automat, przebieg obecny 300 kkm.
Miesiąc temu auto ostatnio jeżdżone.

Wielkość wyjściowa: rozrusznik ruszy silnikiem na sekundę i staje a kontrolki licznika gasną.

Wielkości wejściowe:
- olej zmieniany co 10-12 km;
- przejechałem autem 100 kkm nigdy nie było problemów z silnikiem i skrzynią;
- podczas rozruchu (obecnie) używałem dwóch różnych akumulatorów (80 Ah, 750 A) - akumulatory sprawdzane pod obciążeniem około 300 A;
- przy "odpalaniu" silnika użyłem 3 różnych rozruszników, które na "sucho" kręcą jak szalone;
- zmierzyłem oporności przewodów do rozrusznika - mają 0,1 Ohm'a. Dla pewności zdublowałem je przy rozruchu przewodami rozruchowymi (10 mm2);
- napięcie aku podczas rozruchu malej do 7 voltów (jak dla mnie silnik stawia bardzo duży opór mechaniczny);
- auto nie katowane pod dużym obciążeniem. Ruch uliczny nie pozwalał na to. Auto używane tylko w dłuższe trasy (ponad 20 km);
- nie jest mi obca "kultura mechaniczna";
- gdy wypiąłem rozrusznik ale tylko elektrycznie to podczas przekręcania kluczyka od zapłonu kontrolki nie przygasają;
- nigdy w silniku nie słyszałem niepokojących dźwięków.

Moim zdaniem przyblokowało silnik.
Jak w warunkach "pod blokiem" mogę coś jeszcze zrobić żeby znaleźć przyczynę usterki?

Za wszelkie konstruktywne sugestie bardzo dziękuję.

Pozdrawiam
Marek

rajman · 09-10-2022, 18:41

jak silnik jest zablokowany to lepiej sam nic nie rób pod blokiem, bo jeśli do zgaszenia jeździł to może uda się uratować tanim kosztem.

najłatwiej to dostać się do koła pasowego i spróbować kręcić wałem za pomocą klucza,

może to być przypadek ale mogło się coś podczas gaszenia rozsypać jak np rozrząd spinający wałki i silnik stoi. Bez rozbiórki to raczej nic nie zdziałasz, a przynajmniej pod pokrywę zaworów zajrzeć i do rozrządu to absolutne minimum

darmodziej · 09-10-2022, 18:51

Cytat:

Napisał genewa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zmierzyłem oporności przewodów do rozrusznika - mają 0,1 Ohm'a.

Jak to zmierzyłeś? Mierzenie takich małych oporności nie jest łatwe. Lepiej zmierzyć napięcie, jakie pojawia się na przewodzie. lub połączeniu przewodu z zaciskiem akumulatora, z masą, lub zaciskiem rozrusznika, podczas rozruchu. Jeżeli naprawdę przewody mają taką oporność, to przy poborze prądu przez rozrusznik np tylko 50A, spadek napięcia wyniesie 5V. A raczej prąd będzie dużo większy.

genewa · 10-10-2022, 08:37

Pomiar bardzo małych rezystancji mierzę technicznym mostkiem Thomsona.
Napięcie na akumulatorze podczas rozruchu spada do 7 voltów podczas rozruchu więc rezystancja przewodów jest bardzo mała.

Pozdrawiam
Marek

Bump:

darmodziej · 10-10-2022, 09:26

Cytat:

Napisał genewa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napięcie na akumulatorze podczas rozruchu spada do 7 voltów podczas rozruchu

A jakie jest wtedy napięcie na zaciskach rozrusznika? Jeżeli masz możliwość, to zmierz prąd pobierany przez rozrusznik.

Cytat:

Napisał genewa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zmierzyłem oporności przewodów do rozrusznika - mają 0,1 Ohm'a.

A tak na marginesie, to to jest całkiem spora oporność jak na te przewody.

arkmyl12 · 10-10-2022, 14:19

Wiesz kiedy był zmieniany rozrząd?
Tak jak pisał wcześniej kolegą spróbuj kluczem obrócić wał będziesz czuł czy coś go mechanicznie blokuje. Jeśli wykrecisz świece żarowe powinien obracać się stosunkowo lekko bez kompresji. Możesz też zajrzeć do paska zobaczyć w jakim jest stanie. To wszystko śmiało możesz zrobić pod blokiem. Jeśli będziesz mógł obrócić wałem to będziesz miał pewność że nic nie blokuje go mechanicznie i usterka jest po stronie elektryki.

genewa · 25-10-2022, 16:39

Witam po dłuższej przerwie.

Zaglądałem do paska rozrządu od strony głowicy.
Pasek jest i jest napięty.

Więc albo przeskoczył pasek, albo elektryka (oby tylko to).
Mam jeszcze taki pomysł: czy jest możliwe, że inne auto uderzyło w moje (mam takiego sąsiada co uprawia styl paryski jeśli chodzi o parkowanie) i został wyłamany bolec blokujący w skrzyni automatycznej i przez to jest brak możliwości odpalenia silnika - nie czuję tego mechanicznie więc mądre głowy proszę o konstruktywną odpowiedź na ten temat.

Pasek wymieniałem 110 kkm temu.
Wiem, że dla automatu wymiana jest co 100 kkm a dla manuala co 200 kkm.

Pozdrawiam
Marek

klocolus · 25-10-2022, 23:39

Cytat:

Napisał genewa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Więc albo przeskoczył pasek, albo elektryka (oby tylko to).

Łatwo to sprawdzić wkładając blokady. Do 2.0tdci wystarczą dwa wiertła. Rozrusznik na wierzchu czyli jeden otwór już jest. Drugi to trzeba zdjąć pokrywę rozrządu na górze przy kole wałka.

Cytat:

Napisał genewa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam jeszcze taki pomysł: czy jest możliwe, że inne auto uderzyło w moje (mam takiego sąsiada co uprawia styl paryski jeśli chodzi o parkowanie) i został wyłamany bolec blokujący w skrzyni automatycznej i przez to jest brak możliwości odpalenia silnika - nie czuję tego mechanicznie więc mądre głowy proszę o konstruktywną odpowiedź na ten temat.

To spróbuj przepchnąć ręcznie jak skrzynia jest na P i auto bez ręcznego. Jeśli bolec siedzi powinno dać się przepchnąć maksymalnie kilkanaście centymetrów, więcej niż pół metra to znaczy bolec wyłamany. Dla porównania weź potem zrzuć na N i zobacz czy jest inaczej, auto powinno spokojnie dać się pchać więcej niż te pół metra, jedynie hamulce mogą szurać po takim okresie. Nie sądze aby w tym leżała przyczyna.

Wcześniej pracował bez zarzutu przed zatrzymaniem? Ewentualnie coś w osprzęcie może stawiać nadmierny opór, zrzuć pasek klinowy i pokręć rolkami. Można w ten sposób wyeliminować część "podejrzanych". Niby koło pasowe powinno przekręcić się na zablokowanym pasku ale dodatkowy opór gotowy

Cytat:

Napisał genewa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

- podczas rozruchu (obecnie) używałem dwóch różnych akumulatorów (80 Ah, 750 A) - akumulatory sprawdzane pod obciążeniem około 300 A;

300A to nie jest dużo, akumulatory powinny dawać więcej. Próbowałeś odpalać z nich innego diesla przynajmniej 2 litrowego?

Krzysztoff · 26-10-2022, 09:48

Kluczem do postawienia prawidłowej diagnozy jest słowo "prawie".
Oznacz to, że "jakieś" niewielki obrót wałem przy próbie uruchomienia jednak jest.
Jeśli wykluczone zostało uszkodzenie rozrusznika, układu jego zasilania to pozostaje czysta mechanika. Skrzynia automatyczna nie powinna stanowić problemu przy uruchomieniu. Przecież nawet jeśli jest zblokowana to jeśli tylko konwerter momentu obrotowego jest sprawny (tzn. niezablokowany) to silnik powinien dać się uruchomić. Położenie parkingowe blokuje dyferencjał ale przecież w tym położeniu można uruchomić normalnie silnik. Oznacza to, że nawet jeśli połamane byłyby bolce blokujące (co jest zresztą mało prawdopodobne) to też powinno dać się go odpalić.
Pozostaje rozrząd.... lub uszczelka pod głowicą. Jeśli jest nieszczelność pomiędzy głowicą i kanałami układu chłodzenia to płyn wlewa się do cylindra lub cylindrów. Ciecz jest nieściśliwa dlatego po niewielkim obrocie jest efekt blokowania. Jak to sprawdzić? Wystarczy wykręcić świece żarowe i spróbować zakręcić silnikiem. Jeśli nie będzie "fontanny" to trzeba szukać dalej. Nawiasem mówiąc byłem kiedyś świadkiem podobnej sytuacji i właśnie tak została zdiagnozowana. Tylko wtedy był to silnik benzynowy.

genewa · 28-10-2022, 16:12

Witam,

dziękuję Krzysztoff za wyjaśnienie jeśli chodzi o automat.

Dzisiaj "podpiąłem się" pod wał i jest możliwość kręcenia wałem, ale tylko w jedną stronę - czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Zgodnie z ruchem wskazówek zegara nie jestem w stanie ruszyć wału.
Paski rozrządu i wielorowkowy nie są zerwane i są napięte.

Zagadka?

Pozdrawiam
Marek

PS. Znalazłem przyczynę, może ktoś z forumowiczów chce zabawić się i zaproponować miejsce usterki.

09-10-2022, 17:38	#1
genewa ford::beginner Imię: Marek Zarejestrowany: 19-04-2016 Skąd: opolskie Model: Focus mk2 Silnik: 1.6 Pb, 100 KM Rocznik: 2005 Postów: 19	prawie zablokowany silnik - rozwiązana zagadka Dzień dobry, ja mam problem, a szanowni forumowicze - zagadkę. Pacjent: Mondeo 2008, 140 KM (ON), automat, przebieg obecny 300 kkm. Miesiąc temu auto ostatnio jeżdżone. Wielkość wyjściowa: rozrusznik ruszy silnikiem na sekundę i staje a kontrolki licznika gasną. Wielkości wejściowe: - olej zmieniany co 10-12 km; - przejechałem autem 100 kkm nigdy nie było problemów z silnikiem i skrzynią; - podczas rozruchu (obecnie) używałem dwóch różnych akumulatorów (80 Ah, 750 A) - akumulatory sprawdzane pod obciążeniem około 300 A; - przy "odpalaniu" silnika użyłem 3 różnych rozruszników, które na "sucho" kręcą jak szalone; - zmierzyłem oporności przewodów do rozrusznika - mają 0,1 Ohm'a. Dla pewności zdublowałem je przy rozruchu przewodami rozruchowymi (10 mm2); - napięcie aku podczas rozruchu malej do 7 voltów (jak dla mnie silnik stawia bardzo duży opór mechaniczny); - auto nie katowane pod dużym obciążeniem. Ruch uliczny nie pozwalał na to. Auto używane tylko w dłuższe trasy (ponad 20 km); - nie jest mi obca "kultura mechaniczna"; - gdy wypiąłem rozrusznik ale tylko elektrycznie to podczas przekręcania kluczyka od zapłonu kontrolki nie przygasają; - nigdy w silniku nie słyszałem niepokojących dźwięków. Moim zdaniem przyblokowało silnik. Jak w warunkach "pod blokiem" mogę coś jeszcze zrobić żeby znaleźć przyczynę usterki? Za wszelkie konstruktywne sugestie bardzo dziękuję. Pozdrawiam Marek Ostatnio edytowane przez genewa ; 28-10-2022 o 17:40

09-10-2022, 18:41	#2
rajman ford::professional Zarejestrowany: 12-07-2009 Skąd: Lublin Model: Focus MK4 Silnik: 1.5 EcoBubble Rocznik: 2019 Postów: 1,336	Odp: prawie zablokowany silnik jak silnik jest zablokowany to lepiej sam nic nie rób pod blokiem, bo jeśli do zgaszenia jeździł to może uda się uratować tanim kosztem. najłatwiej to dostać się do koła pasowego i spróbować kręcić wałem za pomocą klucza, może to być przypadek ale mogło się coś podczas gaszenia rozsypać jak np rozrząd spinający wałki i silnik stoi. Bez rozbiórki to raczej nic nie zdziałasz, a przynajmniej pod pokrywę zaworów zajrzeć i do rozrządu to absolutne minimum

10-10-2022, 08:37	#4
genewa ford::beginner Imię: Marek Zarejestrowany: 19-04-2016 Skąd: opolskie Model: Focus mk2 Silnik: 1.6 Pb, 100 KM Rocznik: 2005 Postów: 19	Odp: prawie zablokowany silnik Pomiar bardzo małych rezystancji mierzę technicznym mostkiem Thomsona. Napięcie na akumulatorze podczas rozruchu spada do 7 voltów podczas rozruchu więc rezystancja przewodów jest bardzo mała. Pozdrawiam Marek Bump: Ostatnio edytowane przez genewa ; 10-10-2022 o 08:46

10-10-2022, 14:19	#6
arkmyl12 ford::advanced Imię: Arek Zarejestrowany: 11-06-2010 Skąd: Wrocław Model: Mondek / Transit Connect Silnik: 2,0 tdci /1,5 Ecoblue Rocznik: 2018 / 2022 Postów: 493	Odp: prawie zablokowany silnik Wiesz kiedy był zmieniany rozrząd? Tak jak pisał wcześniej kolegą spróbuj kluczem obrócić wał będziesz czuł czy coś go mechanicznie blokuje. Jeśli wykrecisz świece żarowe powinien obracać się stosunkowo lekko bez kompresji. Możesz też zajrzeć do paska zobaczyć w jakim jest stanie. To wszystko śmiało możesz zrobić pod blokiem. Jeśli będziesz mógł obrócić wałem to będziesz miał pewność że nic nie blokuje go mechanicznie i usterka jest po stronie elektryki.

25-10-2022, 16:39	#7
genewa ford::beginner Imię: Marek Zarejestrowany: 19-04-2016 Skąd: opolskie Model: Focus mk2 Silnik: 1.6 Pb, 100 KM Rocznik: 2005 Postów: 19	Odp: prawie zablokowany silnik Witam po dłuższej przerwie. Zaglądałem do paska rozrządu od strony głowicy. Pasek jest i jest napięty. Więc albo przeskoczył pasek, albo elektryka (oby tylko to). Mam jeszcze taki pomysł: czy jest możliwe, że inne auto uderzyło w moje (mam takiego sąsiada co uprawia styl paryski jeśli chodzi o parkowanie) i został wyłamany bolec blokujący w skrzyni automatycznej i przez to jest brak możliwości odpalenia silnika - nie czuję tego mechanicznie więc mądre głowy proszę o konstruktywną odpowiedź na ten temat. Pasek wymieniałem 110 kkm temu. Wiem, że dla automatu wymiana jest co 100 kkm a dla manuala co 200 kkm. Pozdrawiam Marek

26-10-2022, 09:48	#9
Krzysztoff ford::average Zarejestrowany: 17-04-2007 Model: Mondeo MKIV Titanium X kombi Silnik: 2,0 TDCi Rocznik: 2009/2010 Postów: 199	Odp: prawie zablokowany silnik Kluczem do postawienia prawidłowej diagnozy jest słowo "prawie". Oznacz to, że "jakieś" niewielki obrót wałem przy próbie uruchomienia jednak jest. Jeśli wykluczone zostało uszkodzenie rozrusznika, układu jego zasilania to pozostaje czysta mechanika. Skrzynia automatyczna nie powinna stanowić problemu przy uruchomieniu. Przecież nawet jeśli jest zblokowana to jeśli tylko konwerter momentu obrotowego jest sprawny (tzn. niezablokowany) to silnik powinien dać się uruchomić. Położenie parkingowe blokuje dyferencjał ale przecież w tym położeniu można uruchomić normalnie silnik. Oznacza to, że nawet jeśli połamane byłyby bolce blokujące (co jest zresztą mało prawdopodobne) to też powinno dać się go odpalić. Pozostaje rozrząd.... lub uszczelka pod głowicą. Jeśli jest nieszczelność pomiędzy głowicą i kanałami układu chłodzenia to płyn wlewa się do cylindra lub cylindrów. Ciecz jest nieściśliwa dlatego po niewielkim obrocie jest efekt blokowania. Jak to sprawdzić? Wystarczy wykręcić świece żarowe i spróbować zakręcić silnikiem. Jeśli nie będzie "fontanny" to trzeba szukać dalej. Nawiasem mówiąc byłem kiedyś świadkiem podobnej sytuacji i właśnie tak została zdiagnozowana. Tylko wtedy był to silnik benzynowy.

28-10-2022, 16:12	#10
genewa ford::beginner Imię: Marek Zarejestrowany: 19-04-2016 Skąd: opolskie Model: Focus mk2 Silnik: 1.6 Pb, 100 KM Rocznik: 2005 Postów: 19	Odp: prawie zablokowany silnik Witam, dziękuję Krzysztoff za wyjaśnienie jeśli chodzi o automat. Dzisiaj "podpiąłem się" pod wał i jest możliwość kręcenia wałem, ale tylko w jedną stronę - czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Zgodnie z ruchem wskazówek zegara nie jestem w stanie ruszyć wału. Paski rozrządu i wielorowkowy nie są zerwane i są napięte. Zagadka? Pozdrawiam Marek PS. Znalazłem przyczynę, może ktoś z forumowiczów chce zabawić się i zaproponować miejsce usterki.