[Mondeo 2000-2007] Czarno to widzę, bo brak mi świateł

[Vincent van God]

2 tematy, które mnie gryzą. 1 do naprawy, a 2 do gdybania.

Mondeo 2004 TDCI

Zacznijmy od gdybania.

Ostatnio wracając z dłuższej trasy miałem problem z przyśpieszeniem i zgasł mi kilka razy przy DUŻYCH górkach lub gdy przyspieszyłem poszarpał lekko i zgasł. Oczywiście pokazał się błąd. Wymieniłem filtr paliwa i błąd przepadł. Sprawdzałem pod kompem to został ale po wykasowaniu nie wraca, czyli sprawa załatwiona....

Niestety ta bajka nie ma szczęśliwego zakończenia. Przed wymianą filtra postanowiłem zrobić płukankę (molly liquid) i moim oczom ukazało się ciemne paliwo. Na szczęście nie było w nim oleju. W baku zostało mi coś ok 10 litrów, więc nie wiem czy to nie są pozostałości z baku lub coś gorszego - może wyczyścić zbiornik ?



I teraz drugi problem. Nie wiem jak... ale od pasażera nie świeci mi swiatło drogowe, a od kierowcy pozycyjne... żarówki są ok. Myślałem o bezpieczniku ale nie to.. chyba, że sprawdzałem złe bezpieczniki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.