[Focus 1998-2004] Olej silnikowy - jaki?

[Fulara]

eeee

[Adik1988]

Napisał Fulara Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

eeee

Valvoline jest lepszy jakościowo od Formuła F czy nie warto przepłacać za SynPowera?

[pirek]

ja swoja foczke mam zalana tym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
zrobilem na nim juz 13k i w przyszlym tygodniu wymieniam na nowy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lotek]

To zrobiles o 3 tys za duzo. Poza tym, ten olej nie jest dedykowany do Twojego silnika

[weuek]

Napisał Adik1988 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakość porównywalna z Formułą?

Nie no, panie, nie obrażaj synpowera.

[Grzegorz MX]

Napisał Adik1988 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] a zalewał ktoś foke tym olejem? Jakieś sugestie? Odczucia?

Ja zalałem tym VL mojego Focusa 1.6 z Zeteciem.
Sorry Panowie, niebo a ziemia względem fordowskiego/castrola z BP.

Cicho pracuje - to pierwszy efekt słyszalny po wyjechaniu.

Polecam.
ps. w sumie uznałem że Castrol lany przez tyle lat to pomyłka.

[weuek]

Placebo. Jak tam w pracy silnika żadnej różnicy nie słyszę czy formula czy inny olej, a silnik mam głośny, więc potencjał do zmian w kwestach odsłuchowych jest spory.

Castrola/BP/formuły nie trawię ze względów światopoglądowych. To takie wybory dla... lemingów.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Taką dla nich zabawkę ostatnio widziałem w serwisie gdy czekałem na montaż opon.

[Fulara]

no i dzięki takiej zabawce mają klientów opór

a mogliby to co dają na reklamę dać na dodatki do oleju
ale po co ?

[ciafka]

Napisał weuek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

...
Castrola/BP/formuły nie trawię ze względów światopoglądowych. To takie wybory dla... lemingów.
...

Aż takie proste to-to nie jest.
Kolejna grupa "społeczna", która leje olej beż żadnego zrozumienia tematu to ci, którzy kupują za 50zł w markecie 5l oleju "w technologii syntetycznej", bo swoją igiełkę kupili za ostatnie grosze babci czy wujka i nie starczy na prawidłowe utrzymanie i ubezpieczenie takiego wozidła. W sumie też bezmyślnie biorą to, co im wciska marketing koncernów albo śmieszne znaczki w stylu "sdiełano w Polsce" - ale rzeczywiście jest to produkt znacznie gorszej jakości.
Tak więc lepiej już takie lemingowe BP/Castrol itp w przypadku którego masz gwarancję, że poniżej pewnego minimum jakości nie spadnie. Nie żebym był zwolennikiem Castrola, naturalnie - sam leje zupełnie co innego.

[weuek]

Napisał ciafka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolejna grupa "społeczna", która leje olej beż żadnego zrozumienia tematu to ci, którzy kupują za 50zł w markecie 5l oleju "w technologii syntetycznej"[...].

Taka postawa jest podyktowana niskim dochodem. Z pewnością nie są przeświadczeni, że kupili super-hiper-mega-emce-międzyplanetranej-technologii produkt. I nie wynika z wszechobecnej reklamy castrolskiej. A gdzie nie popatrzysz naokoło dowolnego serwisu aut, tam jest castrol. Na przykład, ci dwaj panowie tez są powszechnie znanymi autorytetami motoryzacyjnymi, więc z ich rekomendacji skorzystać warto:

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeśli dowolna marka czegokolwiek od kilkudziesięciu lat konsekwentnie wydaje krocie na reklamę, ludziska utożsamiają ją z jakością, niezawodnością i właśnie "jakimś tam poziomem". A same produkty niczego nie muszą trzymać, bo i tak jest na nie zbyt. Dla przykładu, w takim red bull 60% idzie na wszędobylską reklamę, co skutkuje tym, że tę niesmaczną oranżadkę zna każdy, a jej cena jest 2-3 razy wyższa niż podobnych cieczy.