Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Transit i Tourneo Connect

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 03-08-2017, 17:58   #1
tatarak100
ford::average
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 14-11-2015
Skąd: Legionowo
Model: conect 1.8TDCI
Silnik: HCPB
Rocznik: 2003
Postów: 66
Domyślnie Paździoch znowu stanął

Paździoch bo inaczej nie można nazwać tego auta znowu stanął i za nic nie chce odpalić.Po diagnostyce wywala 2 błędy związane z ciśnieniem paliwa.Wymieniłem na nowe regulator ciśnienia paliwa pompy,czujnik ciśnienia paliwa listwy,czujnik wału,wałka(mam cały zestaw na silnik) i klops za nic nie chce zamruczeć.Wtryskiwacze założone drugie choć moje są po regeneracji i objaw identyczny zapala na chwilkę i gaśnie.Na koniec podpiąłem omijając układ paliwowy bańkę z ropą poprzez przezroczysty wężyk i filtr wstępny i niestety z pompy wylatują pęcherzyki powietrza.Już nie mam nerw do tego złomu i to jego ostatnia usterka złomuje gada bo jeszcze nigdy nie miałem tak usterkowego auta służbowego.170 tyś nie kręcone a chyba już wszystko w tym aucie było zmienione .

tatarak100 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-08-2017, 01:30   #2
Syntetyzer
ford::average
 
Avatar Syntetyzer
 
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 10-11-2010
Skąd: BRZ/ŁDZ/GRZ
Model: Ford Transit Connect
Silnik: 1.8 TDCI 90 KM
Rocznik: 2004
Postów: 110
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

pęcherzyki wylatują i nie zapala?
bo błędy związane z ciśnieniem paliwa mogą oznaczać że pompa wysokiego ciśnienia nie daje rady wytwarzać takiego ciśnienia jakie jest wymagane przez kompa do poprawnego działania... ale to chyba wiesz? czujniki zmienione więc zostaje tylko pompa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ja tam swoim jeżdżę tyle lat już i złego słowa powiedzieć nie mogę, jak to mówią, nie każda morda pasuje do forda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Syntetyzerowy FORD TRANSIT CONNECT 1.8 TDCI 90KM 2004 r.
Syntetyzer jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-08-2017, 07:40   #3
tatarak100
ford::average
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 14-11-2015
Skąd: Legionowo
Model: conect 1.8TDCI
Silnik: HCPB
Rocznik: 2003
Postów: 66
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

Dziś z nowo naładowanym akumulatorem zrobiłem kolejne podejście do tematu uruchomienia silnika,bańka z oddzielnym zasilaniem paliowa oraz powrót podpięte do pompy o dziwo dziś mocno zacisnąłem cybanty i żadnego powietrza na zasileniu w postaci mikro pęcherzyków nie widać,kręcę i nic to samo zapala na sekundę i gaśnie.Podepnę go jeszcze raz do kompa bo bez tego ani rusz usuniemy błędy zakodujemy jeszcze raz wtryski jak to nie pomoże to jeszcze inmmo do sprawdzenia oraz pompa na wydolność.Wszystko robione na bieżąco bez oszczędzania a tu co chwila jakaś niespodzianka.
tatarak100 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-08-2017, 15:49   #4
tatarak100
ford::average
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 14-11-2015
Skąd: Legionowo
Model: conect 1.8TDCI
Silnik: HCPB
Rocznik: 2003
Postów: 66
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

Odpaliłem gada,postanowiłem wymienić jeszcze w międzyczasie przewody przelewowe i tu niespodzianka przy pompie gdzie jest powrót wyrwał się króciec powrotny przelewów był klejony.Posprawdzałem jeszcze ciśnienia na pompie wstępnej i wysokiego ciśnienia -w normie-odpowietrzyłem układ i z pomocą plaka zakażenie odpaliło i chodzi ale i tak albo musi bardzo długo chodzić aż wypluje z układu wszystkie bąbelki powietrza albo nadal gdzieś ssie je nadal bo wywala sprężynkę i gaśnie o jeździe nie ma mowy bo szarpie.Wtryski zakodowane,błędy usunięte a i tak wywala cały czas info o ciśnieniu paliwa.Jak już chodzi to mogłem sprawdzić przelewy wtryskiwaczy i tu jest bardzo dobrze.
Nie gaszę go zobaczę ile wytrzyma bez czkawki może się uleczy.
tatarak100 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-08-2017, 07:59   #5
tatarak100
ford::average
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 14-11-2015
Skąd: Legionowo
Model: conect 1.8TDCI
Silnik: HCPB
Rocznik: 2003
Postów: 66
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

Tak się uleczył,że znów przestał pracować zaczął strzelać, parskać na wyższych obrotach,na dodatek po zdjęciu rury i pomocy plaka do ponownego rozruchu z wydechu leci tyle białego dymu jak z parowozu.Cholera jeszcze turbo się rozleciało bo wali w intercooler olejem aż strach.
tatarak100 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-08-2017, 11:20   #6
tatarak100
ford::average
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 14-11-2015
Skąd: Legionowo
Model: conect 1.8TDCI
Silnik: HCPB
Rocznik: 2003
Postów: 66
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

Turbina wali olej na dwie strony ,katalizator zawalony,ogólnie porażka na całej linii z tym autem.
tatarak100 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 12-08-2017, 13:41   #7
tatarak100
ford::average
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 14-11-2015
Skąd: Legionowo
Model: conect 1.8TDCI
Silnik: HCPB
Rocznik: 2003
Postów: 66
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

Uzdrowiłem gada.Choć po sprawdzeniu wtrysków i słowach"leją panie jak diabli pewnie pompa opiłkuje itp. koszt naprawy 3500-5500zł" W pierwszej kolejności wyleciał filtr paliwa,paliwo ze zbiornika,następnie 2 przewody paliwowe od filtra do pompy i z pompy do tego metalowego czegoś na przewodzie pozwoliło mi to obserwować czy w paliwie jest powietrze(przewód założyłem przezroczysty) ale zanim silnik wrócił do zasilania paliwem ze zbiornika podpiąłem bańkę na krótko do pompy wpinając w układ nowy filtr przepływowy paliwa,z pompy paliwa po zdemontowaniu osłony wyleciał plastik ze zwężką venturiego oraz za pomocą dużej strzykawki i gumowej rurki od podciśnień wyssałem ze środka powrotu kilka razy pozostałości ropy(chwila kręcenia i strzykawka w ruch),założyłem nowe rurki przelewów. Poskładałem wszystko do kupy podałem ropę na pompę z bańki,plak w kolektor(wcześniej wymieniona została turbina i wypalony katalizator ) minuta kręcenia i zagadał.Z początku zapychał się i parskał a po paru minutach już w miarę przyzwoicie klekotał-ale to jeszcze nie to.Wtryski po kolei wylatywały i były rozkręcane ,myte i składane do kupy ile razy to robiłem-do skutku aż silnik zaczął równo pracować,nie strzelały wtryski i silnik wkręcał się na max bez oporów.Po całej zabawie zakodowałem wtryski ,usunąłem błędy i zasiliłem pompę już ze zbiornika w aucie.Jazda testowa zrobiona silnik chodzi miękko jak nigdy dotąd,auto chce jechać,nie kopci nawet na maksymalnych obrotach i nie wywala błędów.
Jeśli ktoś boi się rozebrać wtryskiwacze i je samodzielnie przeczyścić i rozruszać powiem że jest to banalnie proste i w środku może się zaciąć końcówka oraz zaworek ale nie oznacza to że od razu wtryskiwacz jest do wywalenia(nie myć w myjce ultradźwiękowej z dodatkiem mocnej chemii!)Pompa wtryskowa nawet przy mocnych przelewach na wtryskiwaczach ma tak duży zapas tłoczenia że spadki ciśnienia potrafi uzupełnić.
Mi się udało uzdrowić auto choć miałem już kupować nowe a Panu z ul Burakowskiej w Warszawie wypadało by posłać wiązankę za ciemnotę którą wciska klientom warsztatu.
tatarak100 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 28-08-2017, 12:35   #8
tatarak100
ford::average
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 14-11-2015
Skąd: Legionowo
Model: conect 1.8TDCI
Silnik: HCPB
Rocznik: 2003
Postów: 66
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

Po kilkudniowym postoju auta powstał nowy problem powietrze w paliwie i utrudniony rozruch.Poczytałem trochę na innych forach i dobrze odpowietrzyć układ CR to wielka sztuka i wielu posiadaczy auta z takim wtryskiem ma ten sam problem ale znalazłem lekarstwo i na tę jego bolączkę.Najwięcej bąbelków widocznych było na powrotach z wtryskiwaczy te wpadały do trójnika na pompie i wężem do filtra w ten sposób koło się zamykało .Wyczytałem o patencie na forum nissana aby wypiąć przewód powrotu paliwa z przelewów z pompy,zaślepić króciec na pompie gdzie nasadzony był wężyk a sam powrót wpiąć za filtr.Dorobiłem trójnik z rurek miedzianych 8mm/5mm zlutowanych przy czym cieńsza wchodzi pod skosem,przewód paliwowy igielitowy wywaliłem całość zastąpiłem rurką gumową 6mm Gates aby mocno siedziała bez opasek.Trzy odpalenia auta i kilka kilometrów drogi i układ ma w sobie czyste paliwo pozbawione powietrza co widzę w rurce powrotu z pompy do filtra(mam przezroczystą)a w trójnikach powrotu z wtryskiwaczy nie widać już żadnych przelatujących bąbli .Rozruch silnika na trzy tak jak powinno być a sam silnik wyciszył się i pracuje niesamowicie równo choć same wtryskiwacze leją ale nimi zajmę się później i tak jestem w szoku że po myciu i skręceniu przy czym do nasmarowania użyłem ceramizera MotorLife wystartowały i nie zatarły się ponownie.

Bump: Po kilkudniowym postoju auta powstał nowy problem powietrze w paliwie i utrudniony rozruch.Poczytałem trochę na innych forach i dobrze odpowietrzyć układ CR to wielka sztuka i wielu posiadaczy auta z takim wtryskiem ma ten sam problem ale znalazłem lekarstwo i na tę jego bolączkę.Najwięcej bąbelków widocznych było na powrotach z wtryskiwaczy te wpadały do trójnika na pompie i wężem do filtra w ten sposób koło się zamykało .Wyczytałem o patencie na forum nissana aby wypiąć przewód powrotu paliwa z przelewów z pompy,zaślepić króciec na pompie gdzie nasadzony był wężyk a sam powrót wpiąć za filtr.Dorobiłem trójnik z rurek miedzianych 8mm/5mm zlutowanych przy czym cieńsza wchodzi pod skosem,przewód paliwowy igielitowy wywaliłem całość zastąpiłem rurką gumową 6mm Gates aby mocno siedziała bez opasek.Trzy odpalenia auta i kilka kilometrów drogi i układ ma w sobie czyste paliwo pozbawione powietrza co widzę w rurce powrotu z pompy do filtra(mam przezroczystą)a w trójnikach powrotu z wtryskiwaczy nie widać już żadnych przelatujących bąbli .Rozruch silnika na trzy tak jak powinno być a sam silnik wyciszył się i pracuje niesamowicie równo choć same wtryskiwacze leją ale nimi zajmę się później i tak jestem w szoku że po myciu i skręceniu przy czym do nasmarowania użyłem ceramizera MotorLife wystartowały i nie zatarły się ponownie.
tatarak100 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 31-08-2017, 13:58   #9
Lza
ford::advanced
 
Avatar Lza
 
Zarejestrowany: 27-07-2015
Skąd: okolice Krakowa
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5 TDCI + PowerShift
Rocznik: 2016
Postów: 432
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

Wszelkie mechanizmy mają kiedyś swój kres, w pewnym momencie więcej kosztują naprawy niż auto jest warte. Nie obraź się, ale 15 letnie auto, które ma pewnie pół miliona przebiegu albo i więcej - najlepiej zezłomować/sprzedać i kupić nowe lub znacznie młodsze. Wyjdzie Cię taniej niż reanimowanie w nieskończoność czegoś, co jest w stanie agonii technicznej
Lza jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 08-10-2017, 07:49   #10
tatarak100
ford::average
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 14-11-2015
Skąd: Legionowo
Model: conect 1.8TDCI
Silnik: HCPB
Rocznik: 2003
Postów: 66
Domyślnie Odp: Paździoch znowu stanął

Auto ma w tej chwili 180tyś przelotu a sypie się niemiłosiernie ale szukałem auta do pracy z metrówką i ELX ma najwięcej miejsca w przestrzeni ładunkowej ze wszystkich osobówek na rynku,Puki co pali ,jeździ i zarabia na siebie ale to jego ostatnia szansa.Tak na marginesie to chciałbym aby był tak sprawny i ładny jak moje auto po przelocie 500tyś z pod znaku gwiazdy.
tatarak100 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Przeszukaj ten temat:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:51.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.