[Galaxy 2006-2015] 2.3 beznyna bierze olej przyczyny ?

[gorny7]

no i MK3 modelu mówimy, ale w MK3 podają nie raz 2,3 145km i 161km
Jeżeli to sa konstrukcyjnie w galaxy MK3 i s-maxie te stare silniki co MK2 . to może sie trzeba bedzie nad nimi w przyszłości zastanowić . bo na ta chwile to silników benznynowych w podobnych gabarytowo vanach w miarę prostych wytrzymałych jest coraz mniej, a ten silnik byl sprawdzony

[wojtekn]

Napisał gorny7 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

z PSA to sa chyba diesle
doczytałem ze w s-maxie 2,5 byl z Volvo


Wojtek niektóre dane podają silniki 2,3 -- Duratec 161KM i drugi silnik 16V 145KM
cieżko znaleść rzetelne dane i czy one sa w manualu czy tylko w automacie?

W Galaxy MK3 jest tylko jedna wersja 118/kw/161km.
Jest to stary dobry 2.3 ten co był w MK2 lecz unowocześniony i nazwany Duratec-HE.

[dantes]

Witam ponownie!
Czy ustaliłeś przyczynę brania oleju? Mam podobny problem, olej na pierwszym i trzecim tłoku.

[galo]

Nie wiem czemu, ale jak kupiłem mojego gala, to nie wiedziałem na czym poprzednik jeździł, więc zalałem go olejem FORD 10w40 i tu podkreślę, że oryginalnym forda nie motorcrafta.

Do drugiej wymiany wyżłopał mi 1.5 litra oleju, po następnej wymianie niecały litr, a po 3 lub 4 wymianie tak do 8tyś przestał wogule brać, dopiero od 8-10tyś z maximum schodziło do minimum.

Nie pamiętam dokładnie ale 2-3lata temu olej forda zniknoł z rynku ( był trudno dostępny i znacznie droższy od motorcrafta ) więc zacząłem lać motorcrafta 10w40 niby ten sam olej, ale po którejś wymianie silnik zaczął łykać olej, jak doszedłem do 1l od wymiany do wymiany to stwierdziłem że zamówię olej fordowski na allegro, fakt że był Jakieś 50% droższy, ale problemy z dolewkami się skończyły.

[eweryst]

aż taki duży wpływ ma olej na branie ? normlanie wymieniam castrola 10w40, ale później na dolewki najczęściej kupuje GM 10w40 bo maja fajne butle 2 litrowe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a najlepsze w tym wszystkim jest to, że przy takim poborze oleju powinno być niebiesko za mną:/

[sprysiu]

witam
chciałem się z Wami podzielić wynikami moich ostatnich walk z silnikiem :-)

1 zalałem Liqui Moly Visco-Stabil. Potem trasa Berlin-Monachium, nic nie dało, olej wciągnęło jak zwykle czyli około 1L/1000km

2 sprawdziłem gąbkę w obudowie filtra powietrza po kilku tysiącach km - nadal czysta, odma też

3 zdjąłem kolektor dolotowy i wyczyściłem go + separator oleju + wężyki, przepustnicę itp.
Kolektor był tłusty ale niezbyt brudny, to samo przepustnica. Separator, no było tam trochę syfu ale be tragedii, wężyk tak samo.
Tak więc nie spodziewałem się że po tym czyszczeniu coś się zmieni... i się nie zmieniło.

Natomiast razem ze szwagrem zauważyliśmy po zdjęciu kolektora, że zawory - trzonki i "grzybki" są mokre od oleju - błyszczą się pięknie. Samochód stał od zgaszenia silnika do zdjęcia kolektora około 3h. Na jednym grzybku zauważyliśmy nawet małą kropelkę oleju o średnicy około 2mm. Czy to oznacza, że uszczelniacze zaworów są do wymiany?
3h po zgaszeniu silnika zawory są lekko zaolejone, to chyba nie jest normalne...

Parę ładnych lat temu w Fordzie Orionie z 1991r miałem zużycie oleju ponad 1L/1000km, wymieniłem ze znajomym uszczelniacze bez zdejmowania głowicy i zmieniło się na 0,7L/10 000km.
Orion zostawiał za sobą zasłonę dymną no i to była prosta konstrukcja ale może...

uprzejmie proszę o porady :-)
zdjęcia kolektora i separatora wrzucę wieczorkiem.

pozdrawiam
Sebastian

[lotek]

A czy po dłuższym postoju przy odpalaniu silnika puszcza Ci niebieskiego bąka?

[sprysiu]

raz, gdy auto stało około 10 dni (w lutym) to nie mogłem go zapalić, musiałem 3 razy długo kręcić i dopiero jak dodałem gazu to zapalił a z tyłu chmura, że świata nie było widać. Ale czy ta chmura była niebieska... trudno powiedzieć, szara, może szaro-niebieska.

innym razem stał 7 dni i zapalił idealnie i bez chmury.

jeszcze innym razem po 3 dniach idealnie, a potem po 2 dniach nie chciał zapalić i znowu dym po odpaleniu z nogą na gazie.

Generalnie jak odpalam co dnia/co drugi dzień to jest idealnie.
Nie kopci gdy hamuję silnikiem a potem dodaję gazu. Taki efekt miałem w Orionie i to były uszczelniacze na zaworach.

[lotek]

To ja może opiszę, jakie były u mnie objawy uszkodzonych uszczelniaczy. Zaczynało się od kopcenia na niebiesko przy odpaleniu, ale tylko wtedy, gdy auto postało całą noc i pół dnia. Po jakimś czasie kopcił przy odpaleniu nawet jak postał około 3-4 godzin. Zasada jest taka, że im cieplej, tym bardziej kopci, ponieważ olej staje się rzadszy i sobie ścieka przez zużyte uszczelniacze.

[eweryst]

a u mnie nie kopci a oleju bierze już ponad litr na 1000 ;( na pewno muszę wymienić uszczelkę pokrywy zaworów, zapocona i od lewej strony cała oducha jest zasmarkana olejem, ale narazie się wstrzymuje, ponieważ chce zmierzyć kompresje i zrobić próbę olejową. Wtedy mniej więcej będę wiedział co i jak