[Fiesta 2001-2008] Chceck engine i szybko mgający lewy kierunkowskaz

[romano11]

Jeśli żarówki są ok, nie ma gdzies też zwarcia, a mimo to jest coś źle, to niestety winny jest GEM.

edit: 10, bo jeszcze jest HAZARD WARNING SWITCH, czyli włącznik awaryjnych przy ostrym hamowania.

Czy kierownik, hamując awaryjnie, jest informowany o zadziałaniu tego hazard cośtamblablabla Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w jakikolwiek sposób? Albo też czy tego hazarda trzeba jakoś aktywować? Bo podczas testowania hampelków nie zauważyłem, aby coś mi się na desce zapalało, a abs pracował pełną parą, więc ostrzej zahamować nie można... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[slawomirro]

Napisał romano11 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy kierownik, hamując awaryjnie, jest informowany o zadziałaniu tego hazard cośtamblablabla Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w jakikolwiek sposób? Albo też czy tego hazarda trzeba jakoś aktywować?

Tak, jest to do aktywacji np w ELM-FFN. Samochód przy gwałtownym, do deski, wciśniętym hamulcu powyżej 96km/h aktywuje światła awaryjne. Efekt widoczny czesto na autostradach i ekpresówkach gdy auta dojeżdżają do korka/zatoru i ostrzegają innych o niebezpieczeństwie.

[romano11]

Samochód przy gwałtownym, do deski, wciśniętym hamulcu powyżej 96km/h aktywuje światła awaryjne.

To chyba jest kluczem do zagadki, dlaczego u mnie nic nie mrygało: hampelki testowałem z mniejszej prędkości.

Powyżej 96km/h i hamowanie do dechy?.......próbowałeś to kiedyś na drodze ?

A tak serio to jet to czujnik przeciążeniowy który uruchamia światła po uzyskaniu odpowiedniej wartości. Prędkość nie ma nic do tego. Więc jak zahamujesz mocno na dobrym przyczepnym podłożu to też się zapali. Mam to w Nissanie i działa za każdym razem jak gwałtownie na maxa zahamujesz.

[slawomirro]

Napisał Ela.S Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Powyżej 96km/h i hamowanie do dechy?.......próbowałeś to kiedyś na drodze ?

2x tak

Prędkość nie ma nic do tego.

ależ ma. Poniżej ~100km/h też hamowałem i nic. A powyżej wciśnięciu na max hamulca działa.Być może to jest i czujnik przeciążeniowy,
ale aktywuje go moduł komfortu, bo tu pod sam koniec, prawie przed zatrzymaniem mam awaryjne aktywne i jakieś 5s po zatrzymaniu.

Ja też 2 razy i dziękuję....nigdy więcej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Oczywiście w jednym przypadku opony do wymiany, gołym okiem było widać jak się starły. Podczas jazdy biły jak by były kwadratowe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

A co do ESS, to u mnie to działa za każdym razem jak gwałtownie zahamujesz, np przed pasami lub przed przeszkodą. Światła stopu (mam 3) mrugają od 3 do 5 razy zależnie od drogi hamowania.

[slawomirro]

Napisał Ela.S Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja też 2 razy i dziękuję....nigdy więcej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ostatnio raptem parę tygodni temu na S2.
3 pasy, prawym ciężarówki, środkowym dostawczak, lewym ścigacze (lecieli minimum 160).
Dostawczak pomykał 120, więc w pewnej odległości jechałem (i dobrze). Chyba sie zagapił, bo bez ostrzeżenia nagle uciekł w lewo.
A uciekł, bo środkowy idealnie stał w zatorze. Uciekły by nie zderzyć się przez 120 i robił to na cm bez kierunku.
Ja hamowałem, bo inaczej się nie dało. Za mną też wyhamował, uff..

[KRSS01]

Na awaryjnych jest OK