[Focus 1998-2004] Metaliczny szum przy jeździe

[fahir]

Witam. Od dłuższego czasu, na biegu przy dodawaniu gazu, z silnika pojawia się metaliczny szum - jakby łańcuch ocierał o koło zębate. Dodam że występuje to przy średnim dodawaniu gazu ( z full gaz tego nie ma, tak samo przy delikatnym dodawaniu ). Zauważyłem też że lubi wtedy przy obciążany silniku zakopcic na niebiesko. Czy może mieć to związek z rozrządem chociażby? Akurat zbliża się wymiana.

[damianisko5]

Nagraj te dźwięki i zapodaj, bo to trochę wróżenie z fusów.
Na niebiesko kopci, ubywa oleju? W tym wieku auta to już chyba 3 wymiana rozrządu na tapecie.

[fahir]

ciężko to nagrać, gdyż tak jak mówię jest to przy jeździe i słychać raczej przy otwartych szybach. Dźwięk jak w rowerze, gdy koło zębate styka się z łańcuchem, przy suchym nienasmarowanym łańcuchu. Tak jest przy mocniejszym obciążeniu silnika.

Stawiam na rozrząd, ze względu na to że poprzednio mi go źle chyba złożyli, napęd przerywał przy zbyt niskich obrotach, podczas dodawania gazu. Tak się stało od razu po wymianie rozrządu. Dlatego pytam czy jest jakakolwiek szansa że to z rozrządu, jakaś nieszczelność i przy okazji wpada trochę oleju i dlatego kopci.

[Fulara]

jak kopci na niebiesko to spala olej

nagraj to

[damianisko5]

"czy jest jakakolwiek szansa że to z rozrządu, jakaś nieszczelność i przy okazji wpada trochę oleju i dlatego kopci" - bardziej pokręconego opisu jeszcze nie czytałem na tym forum.
Rozrząd od strony paska nie spala oleju. Od strony zaworów, jak najbardziej, ale to już inna historia.
W 1,6 Zetec /taki masz/ nie ma łańcucha. Wszelkie metaliczne odgłosy przypominające hałas łańcucha mogą pochodzić od napinaczy, rolek, pompy wody i wspomagania, altka. Przez teleporadę nikt z nas nie oceni skąd pochodzi wspomniany przez Ciebie dźwięk.

[fahir]

Udało mi się to nagrać, jeden film ze środka i dwa z zewnątrz. Występuje metaliczne chrobotanie przy mocniejszym dodawaniu gazu. Dziś zauważyłem że zakopcił na biało przy tym - jakby sprzęgło? Natomiast robiłem je ze 3 lata temu. Tak jak mówię, na jałowym totalna cisza. W drugim filmie 0:11 sekundzie idealnie to słychać.
Filmy:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Vultar]

Niebieski dym - olej
Biały dym - płyn chłodniczy, woda tak jak z e-papierosa
Na ciepłym nie powinien dymić na biało.
Zobacz pod korkiem oleju czy jest biała osad.
Co ile wymieniasz olej i jaki lejesz i czy zdarzyło Ci się że było go mało?
Przegrzał Ci się silnik?

[fahir]

Silnik mi się nigdy nie przegrzał, nic się nie skrapla na korku. Olej oczywiście co rok od zawsze mobil 10w40, ale tak robię dolewkę raz na 2 miesiące po litrze. Wydaje mi się, że to dymienie jest połączone z tym grzechotaniem i szukam wstępnie co to może być. I właśnie na ciepłym silniku lubi podymić na biało po tym grzechotaniu. Szukam zależności. Da się to jakoś połączyć ze skrzynią/sprzęgłem/altkiem? Coś przy przeniesieniu napędu, bo tak jak mówię, na jałowym cisza i występuje to tylko przy bardziej obciążonym silniku.

Nie wiem czy to robić, czy dać se spokój i kupić coś innego.

Znalazłem przed chwilą podobny temat:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Vultar]

1. Co 2 miesiące litr?
2. Co roku to ile km?
3. To ile Ty kilometrów robisz?
4. Nie masz wycieków?

Ja mam już przedmuchy w dolocie olej, skądś ucieka mi olej, cała skrzynia, półoś, wahacz w oleju i dolałem 2l na 10k.
Silnik 1.6 TDCi 109KM a przebieg 386kkm

Skrzynia, sprzęgło i alternator to nie będzie jeśli chodzi o dymienie. Ty masz chyba 16V i potrafią przy używaniu blokady urwać kawałek wałka tam gdzie wchodzi blokada.

[fahir]

1. Co 2 miesiące litr? - Tak
2. Co roku to ile km? - średnio robię z 12k na rok
3. To ile Ty kilometrów robisz?
4. Nie masz wycieków? - delikatny od paru lat z okolic pokrywy silnika, ale do tego się już przyzwyczaiłem i robić raczej tego nie będę

Pali mi nieziemsko tego oleju, może przesadziłem z tym litrem ale 0,5 to na pewno. Końcówka tego silnika i chciałem się tylko dowiedzieć czy jest sens cokolwiek robić, bo cała buda i osprzęty są w idealnym stanie. Nie wiem czy stawiać na panewki czy na skrzynie czy na co, a wiadomo że jak pojadę do mechanika to każdy będzie chciał rozbierać cały silnik żeby zarobić. Na spalinach też głupoty wychodzą, pierwszy wskaźnik w normie, drugi przekroczony...

To grzechotanie z filmów nie przypomina Ci nic?