[C-MAX 2003-2007] termostat czy czujnik temperatury

[przeeemek]

Napisał Rafii9 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ja dzisiaj rano jadąc do pracy z włączonym nawiewem w kabinie na 2 nie mogłem po 15km zagrzać silnika. Wskazówka nawet nie doszła do 2 kreski(75oC) jak wracałem to z wyłączonym nawiewem i wskazówka doszła do pionu i spadła w okolice tej 2 kreski i tak się utrzymywała. Mam c-maxa z 2004r z silnikiem 1.6 tdci 109km. Czy to może być termostat czy ten typ tak ma?

Jak skończyła się twoja przygoda z termostatem?

Mam to samo. Wszyscy wmawiają, że ten typ tak ma.

Zimą długo diesel się grzeje. OK. Ale u mnie wskazówka jak dojdzie do optymalnej pozycji (po przejechaniu 20km czy 100km bez różnicy) na komputerze pokazuje max 78stopni.

Wystarczy zwolnić lub stanąć na światłach - wskazówka opada i odpowiednio temperatura odczytana kompem również do około 70stopni.

Zasada jest taka - im szybciej jadę, tym wyższa temperatura.

Na postoju temperatura spada zamiast utrzymywać swoją optymalną wartość.

Stawiam na termostat. Sam nie wiem, może pompa wody nie wyrabia, bo im wyższe obroty, tym wyższa temperatura. Ale fakt jest taki, że nie mogę dojść do 80stopni, czyli tak jakby termostat się nie domykał.

Mam błąd związany ze "zbiorniczkiem dodatku do paliwa FAP", nie wiem czy może to mieć jakiś wpływ.

2009 1.6tdci 109KM