[Mondeo 2007-2014] Z chlapaczmi czy bez?

[ciafka]

Dobra, mądralo, powiem w Urzędzie Gminy, że migiem mają mi asfalt położyć, bo Mondeo sobie kupiłem, i kolega 'antyrama' powiedział, że takim cudeńkiem się po błocie nie jeździ :-) A Pajero przez chwilę też rozważałem, wygrała jednak osobówka klasy średniej :-)

[grafmarr]

Napisał ciafka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Szczerze mówiąc, nie liczę na to, że lakier dzięki temu dłużej wytrzyma (może nawet jakiś babol, jak się zawieruszy pomiędzy chlapaczem a blachą, szybciej przetrze lakier).

I to jest sedno sprawy. Właśnie tak zdarzyło mi się w Focusie i blacha pięknie korodowała sobie pod chlapaczami. Po złych doświadczeniach z chlapaczami w Focusie (nie tylko z powyższego powodu) odbierając Mondeo z premedytacją całkowicie z nich zrezygnowałem. Przejeździłem już 3 sezony zimowe i mam tylko pozytywne doświadczenia. Nie stwierdziłem, aby auto bardziej się brudziło (po błocie nie jeżdżę, Mondeo to nie terenówka), nie zauważam żadnych odbić i odprysków lakieru w miejscach rzekomo chronionych chlapaczami. Subiektywnie stwierdzam, że Mondeo Kombi MKIV lepiej się prezentuje bez chlapaczy. Krótko mówiąc chlapacze uważam za zbędne.

[msr]

Mam komplet oryginalnych chlapaczy. Zawsze wydawało mi się, że takie coś oszpeca auto ale w moim przypadku z czarnym autem wyglądają całkiem ok. Auto mniej się brudzi a dodatkowo może trochę mniej kamieni / piasku itd uderza w lakier. Więc polecam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Hyper]

Mam podobne zdanie jak msr, gorzej auto nie wygląda (też mam czarny kolor), były to jedne z pierwszych akcesoriów, jakie dokupiłem w ASO Forda i jak wcześniej miałem ślady pryskania na samochodzie za kołem, tak teraz wszystko się zatrzymuje na chlapaczach. Ja również w związku z tym polecam dokupienie sobie chlapaczy.

[antyrama]

Tak, w czarnym wszystko lepiej wygląda. Można bez uszczerbku na wizerunku limuzyny klasy średniej strzelić chlapacze do ziemi. Żaden kamień już nie uderzy naszego cacka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Można też wzorem Kanadyjczyków załozyć czarny skórzany kondom na pas przedni, a na szybę drobną siatkę, żeby z TIR-ów już nas nigdy nic nie trafiło.
Nie no panowie, nie róbcie jaj. Chlapacz to chlapacz, jaki kolor by nie był. Traktor wychodzi i kropka.
Witam kolegę Hyper ze Skyscrapercity i gratuluję "awansu", acz bez chlapaczy lans bedzie lepszy, a najcenniejsza rzecz- czyli bryka specjalnie nie ucierpi. Obiecuję! No chyba, że się uprawia codziennie Paryż-Dakar jak ciafka ( tylko po co komu na rajd limusine?) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak nie, to te chlapacze pachną lekko fobią. Powiedziałbym-dosadnie- kapelusznikiem z Fabii.

A jak już chcecie być fajni to nie na przód chlapacze by chronić swoje niesamowite cacko na literkę F, a na tył by w deszczu nie wznosić za sobą deszczowej mgły, która jest bardzo niebezpieczna dla auta zasuwającego za Wami!!

[radzio_s]

Napisał antyrama Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak, w czarnym wszystko lepiej wygląda. Można bez uszczerbku na wizerunku limuzyny klasy średniej strzelić chlapacze do ziemi. Żaden kamień już nie uderzy naszego cacka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Można też wzorem Kanadyjczyków załozyć czarny skórzany kondom na pas przedni, a na szybę drobną siatkę, żeby z TIR-ów już nas nigdy nic nie trafiło.
Nie no panowie, nie róbcie jaj. Chlapacz to chlapacz, jaki kolor by nie był. Traktor wychodzi i kropka.
Witam kolegę Hyper ze Skyscrapercity i gratuluję "awansu", acz bez chlapaczy lans bedzie lepszy, a najcenniejsza rzecz- czyli bryka specjalnie nie ucierpi. Obiecuję! No chyba, że się uprawia codziennie Paryż-Dakar jak ciafka ( tylko po co komu na rajd limusine?) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak nie, to te chlapacze pachną lekko fobią. Powiedziałbym-dosadnie- kapelusznikiem z Fabii.

A jak już chcecie być fajni to nie na przód chlapacze by chronić swoje niesamowite cacko na literkę F, a na tył by w deszczu nie wznosić za sobą deszczowej mgły, która jest bardzo niebezpieczna dla auta zasuwającego za Wami!!

Pogadamy jak każą Ci na przeglądzie nadwozia malować progi bo masz rdze na dachu.
Tak miał znajomy w focusie.Pojawił się bąbel na łączeniu z szybą przednia i powiedzieli że oczywiście naprawią na gwarancji jak usunie ubytki lakieru z progów na koszt własny.
Malowanie progów i zabezpieczenie 1500 zł netto.
Wg mnie powinien byc obowiązek stosowania chlapaczy możę wtedy moja maska miałaby mniej ubytków.
A jeśli piszesz o kapeluszniku z fabii nie zapomnij iż jesteś posiadaczem rdzewiejącego gruchota na literę F to tak aby utrwalić stereotypy.

[zbys24]

Chlapacze może i nie wyglądają fajnie ?! Ale na pewno w dużym stopniu chronią karoserie przed wyrzutkami z pod kół. Bierzcie pod uwagę też to, że sami na drodze nie jesteście. I ci co za wami jadą na pewno się nie cieszą że walicie spod kół każdym syfem im na szyby i maski.

[antyrama]

Napisał radzio_s Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pogadamy jak każą Ci na przeglądzie nadwozia malować progi bo masz rdze na dachu.
Tak miał znajomy w focusie.Pojawił się bąbel na łączeniu z szybą przednia i powiedzieli że oczywiście naprawią na gwarancji jak usunie ubytki lakieru z progów na koszt własny.
Malowanie progów i zabezpieczenie 1500 zł netto.
Wg mnie powinien byc obowiązek stosowania chlapaczy możę wtedy moja maska miałaby mniej ubytków.
A jeśli piszesz o kapeluszniku z fabii nie zapomnij iż jesteś posiadaczem rdzewiejącego gruchota na literę F to tak aby utrwalić stereotypy.

Towarzyszu! tu nie ma co utrwalać, moje Mk III rdzewiało jak ta lala. Fakt,a nie stereotyp.
Tak jak faktem jest, że Fabię upodobali sobie swego czasu jako samochód najwięcejdający za stosunkowo małe pieniądze ludzie dojrzali. Mocno dojrzali. Jako, że wkładali w niego z reguły dorobek życia, siłą rzeczy zakładali na niego chlapacze i pucowali delikatnie swoimi rączkami.
Umówmy się, że specyfika klienta decydującego się na Mondeo jest już nieco inna i 1500 zł na nieprzewidziane sytuacje, gdy się wydaje 100 tys zł nie powinno być tak traumatycznym przeżyciem, by chcieć z premedytacją oszpecić auto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Nie znam warunków gwarancji na powłokę, ale chlapacze nie są na standardowym wyposażeniu i nikt mnie nawet nie nagabywał, by założyć, bo coś z gwarancją może być nie halo. Więc raczej poszedłbym na wojne z ASO. Dla zasady, ze w ch. tną
Inna sprawa, że skoro temu koledze kazali lakierować progi to równie dobrze mogli kazać lakierować odpryski na masce i drzwiach. Chlapacze by nie pomogły. Po prostu jak ASO ma ochotę przyciąć, to przytnie, a już Twoją, moją i tego kolegi sprawą jest nie dać zrobić z siebie jelenia.

[adam131]

Ja chlapaczy nie mam inie będę miał. antrama masz rację. W poprzednich i aktualnych innych autach chlapacze pourywałem na krawężnikach bądź same poodpadały. Pokrycie auta folią, zabezpieczenie szyb i najlepiej puszczenie przed i za autem pilota z napisem UWAGA NOWY MONDEO - NIE KURZYĆ jest bez sensu. Auto służy do jeżdżenia a nie do oglądania.

[pic86]

Napisał antyrama Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam kolegę Hyper ze Skyscrapercity i gratuluję "awansu", acz bez chlapaczy lans bedzie lepszy

no proszę, nie spodziewałem się tutaj nikogo ze skyscrapercity Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.