[Grand C-MAX 2010-2015] Emblemat tylnej klapy

[blusur]

Witam.
Pacjent - Grand C-max 2011r.
Diagnoza - zmęczony emblemat tylnej klapy (owalny FORD).
Orzeczenie - wymiana.
Pytania - Jak jest mocowany znaczek? Wklejany, na kołki, przykręcany?
Jesteście w stanie podać oryginalny numer części?
Ktoś ma namiary na takowy? Oryginalny lub zamiennik?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Wymiary emblematu to 115 x 60 mm

[maijkel]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Pewnie jest wklejany. Do wymiany potrzebna mocna nić(dratwa)i jedziemy dookoła. 5 minut i po robocie.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[blusur]

Podziękował ;-)

[jas33]

NA 100 procent jest wklejany
Dwa lata temu byla darmowa wymiana znaczka w serwisie z ktorej skorzystalem

[blusur]

Znaczek już zanabyłem. Jest wklejany.
Natomiast kompletnie nie wiem jak zabrać się za jego usunięcie. Żyłka i wycinanie kleju tutaj raczej nie mają prawa bytu.
Podważanie? Boję się, że coś uszkodzę, bo znaczek jest we wnęce.

Jakieś sugestie co do sposobu demontażu?

[maijkel]

Kolego tak jak Ci pisałem. Też miałem wątpliwości, ale spróbowałem i okazało się , że nie taki "diabeł straszny...". Chwila roboty i po krzyku. Przerabiałem to dwa tygodnie temu.

[blusur]

Zatem do Tesco po nić dentystyczną (mocna, chropowata i przy innym wycinaniu, zrobiła robotę) i spróbujemy.
Dam znać jak poszło.

[blusur]

Napisał maijkel Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego tak jak Ci pisałem. Też miałem wątpliwości, ale spróbowałem i okazało się , że nie taki "diabeł straszny...". Chwila roboty i po krzyku. Przerabiałem to dwa tygodnie temu.

Nie wiem jak u ciebie w c-max I, bo taki widzę w profilu, ale u mnie nie było nawet opcji, aby wcisnąć żyłkę/nić między znaczek, a blachę. Znaczek wklejony jest we wnękę i po wklejeniu jest równo z linią klapy.
Summa sumarun, znaczek wymieniony, ale w ruch poszła oklejona miękką taśmą deseczka i podważanie. Było ciepło więc klej puścił bez większych oporów. Usuwanie resztek kleju także nie nastręczyło problemów.

Wyszedł za to inny problem.
Autko posiadam od dwóch tygodni i jutro idę przerejestrować.
Postanowiłem zdjąć tablice, zdemontować stare ramki i założyć nowe.
Z przodem nie było żadnych problemów, natomiast stare śrubki na tylnej klapie okazały się kompletnie przerdzewiałe. Natychmiast się objechały. Po popsikaniu WD-40 i próbie złapania kluczem zaciskowym, w jednej ukręcił się łeb, a druga nadal stoi na amen.

Czeka mnie rozwiercanie, czy da się to jakoś ogarnąć od środka pod plastikowym poszyciem?
Tak to wygląda

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[blusur]

Wszystko ogarnięte.
Niestety po ozdobnych nakładkach na nakrętki kół, (zgubiłem już dwie), dowiedziałem się o kolejnym słabym, dziwnym patencie Forda w postaci kołków mocowania tylnej ramki tablicy rejestracyjnej.
Trzeba było nawiercić nowe otwory.
Pozdrawiam. Nowy Fordziarz.