[Ka 1996-2008] Wymiana uszczelniacza półosi

[Radzik77]

Czy przy wymianie uszczelniacza półosi w skrzyni biegów niezbędny jest zakup nowego "pierścienia osadczego"? To jest ten pierścionek na końcu półosi, który powoduje, że półoś jest zablokowana w skrzyni. Bo mam simmering, ale tego pierścienia nie mam i zastanawiam się, czy koniecznie muszę mieć nowy. Nie chciałbym się w trakcie naprawy zorientować, że podczas demontażu pierścień niszczy się nieodwracalnie.
A poza tym, czy trzeba wyjmować półoś ze zwrotnicy, żeby wymienić lewy uszczelniacz?

[hudybyk]

jak ja wymieniałem uszczelniacze to nie było konieczności wymiany tego pierścienia osadczego
nie trzeba wyjmować półosi ze zwrotnicy ale musisz wtedy zwrotnicę rozpiąć od wahacza na dole i z tego co pamiętam jeszcze drążek kierowniczy należy rozpiąć

[Radzik77]

Jestem właśnie świeżo po wymianie uszczelniacza. Poszło nad podziw łatwo. Oczywiście z dostępem do kanału. Nie trzeba wyjmować półosi ze zwrotnicy, wystarczy wypiąć końcówkę drążka kierowniczego, sworzeń wahacza i drążek stabilizatora. Co prawda wyjęcie półosi ze skrzyni nie należy do najłatwiejszych - trzeba trochę cierpliwości - a to ze względu na ów pierścień osadczy, ale jakoś wyszła. Nie byłem pewien, na jaką głębokość wbić nowy uszczelniacz, ale do końca go nie wbiłem, tak ze 2-3 mm pozostały do końca. Najlepiej jest go wbijać przez stary simmering, wtedy wchodzi w miarę równo. Jeśli ktoś ma jakieś pytania, służę radą.
Przy okazji wymieniłem też pasek wieloklinowy, bo stary już był nieźle popękany. Wydaje mi się, że można to zrobić bez kanału-podnośnika, ale pewien nie jestem. Wyjąłem zderzak i lampę, żeby było więcej dojścia. Rolek nie wymieniałem, ale powyciągałem z łożysk boczne ścianki i dodałem trochę smaru, mam nadzieję, że nie zaszkodziłem :-). Oczywiście zatkałem potem łożyska z powrotem. Poszło nawet łatwo. Spodziewałem się poświęcić na to całą sobotę, a tu wystarczyło pół!

[migi13]

Witam, mam mały problem z wyciągnięciem półosi (chcę ją wyciąnąć ponieważ lejemi z niej i chce założyć nowy uszczelniacz), proszę o pomoc w tej sprawie

[marpag]

Witam, czy ktoś może mi podpowiedzieć jak wymienić gumy na półosi lewej, półoś wyjęta ale demontaż przegubu blokuje pierścień do którego w żaden sposób nie potrafię się dobrać z kolei druga strona w żaden sposób nie chce wyjść, zdjąłem pierścień zabezpieczający ale nie mogę zdemontować tej końcówki, próbowałem ściągaczem, próbowałem podgrzewać i nic. Będę wdzięczny za pomoc.

[yaro666]

pod gumową osłoną jest pierścień w rowku, jak zdejmiesz, to w imadło i młotkiem końcówkę uderzaj, żeby zbić ją z wałka. musi zejść

[sheiner]

Napisał marpag Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam, czy ktoś może mi podpowiedzieć jak wymienić gumy na półosi lewej, półoś wyjęta ale demontaż przegubu blokuje pierścień do którego w żaden sposób nie potrafię się dobrać z kolei druga strona w żaden sposób nie chce wyjść, zdjąłem pierścień zabezpieczający ale nie mogę zdemontować tej końcówki, próbowałem ściągaczem, próbowałem podgrzewać i nic. Będę wdzięczny za pomoc.

Prosze zamontować gumę przeciąganą firma quinton takie oferuje . niektore przeguby sa dożywotnio zabezpieczane w niektorych ktoś kiedyś zmienił zabezpieczenie ktore sie za bardzo otworzyło itd. a jeszcze inne poprostu są uparte . Do przeciagania takiej gumy uzwa sie specialnych lejków Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[yaro666]

najlepiej po prostu dać do zakładu regeneracji, za 50zł zrobią i sprawdzą całą półoś

[tomom]

Napisał marpag Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam, czy ktoś może mi podpowiedzieć jak wymienić gumy na półosi lewej, półoś wyjęta ale demontaż przegubu blokuje pierścień do którego w żaden sposób nie potrafię się dobrać z kolei druga strona w żaden sposób nie chce wyjść, zdjąłem pierścień zabezpieczający ale nie mogę zdemontować tej końcówki, próbowałem ściągaczem, próbowałem podgrzewać i nic. Będę wdzięczny za pomoc.

Nie trzeba walić młotkiem. Wystarczą cienkie szczypce, np do sagera. Należy nimi rozchylić pierścień. Wszystko praktycznie bez siłowo.

[lechu_arka_bus]

Napisał tomom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie trzeba walić młotkiem. Wystarczą cienkie szczypce, np do sagera. Należy nimi rozchylić pierścień. Wszystko praktycznie bez siłowo.

I z tym kolegą się zgodzę!!!!! Robiłem u siebie i zeszło przysłowiowymi dwoma palcami, tylko warunek: dobrze umyć przegub,żebyś widział co robisz i dobre szczypce (cienkie). PowodzeniaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.