[S-MAX 2006-2015] Uszkodzona przepustnica i check

[bukox]

Witam,
Dzisiaj podjeżdżając pod dom usłyszałem głośne puknięcie i lekki dym spod maski. Po otwarciu okazało się, że pękła (a raczej została rozerwana) obudowa jakiegoś elementu i jej część poleciała w kosmos. Były też ślady oleju jakby rozbryźniętego na około. Pojawił się też błąd:
P02E9 - Wysoki poziom sygnalu w obwodzie czujnika polozenia zaworu sterowania przeplywem zasysanego powietrza.

Silnik po odpaleniu normalnie pracuje. Pytanie co to jest i czy można z tym jeździć do czasu naprawy.

Zdjęcie uszkodzonego elementu:

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lucas4891]

Mnie to wyglada na pokrywe mechanizmu przepustnicy gaszacej. Raczej bez zakupu chocby uzywanej sie nie obedzie.

[bukox]

Coś wywołało rozerwanie tej pokrywy i musiała być to spora siła patrząc na zniszczenia i hałas podczas rozerwania. W związku z tym mam kilka pytań:
1. Czy jest sens szukać samej pokrywy? Czy lepiej poszukać całej przepustnicy bo błąd który wyskoczył świadczy, że prawdopodobnie mechanizm także źle działa?
2. Czy mogę z tym jeździć dopóki nie znajdę części na wymianę?

Fotka z boku pokrywy (a raczej mechanizmu gdzie jej brakuje):

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lucas4891]

Moim skromnym zdaniem, te zniszczenia sa spowodowane nieszczelnoscia na osce klapy gaszacej i braku odpowietrzenia pokrywy mechanizmu. Inaczej rzecz ujmujac, jesli jakims cudem znajdziesz sam dekiel, to go i tak wystrzeli. Zakladam, ze strzal uslyszales na obciazonym silniku, np. na podjezdzie do posesji.
Byly jeszcze jakies inne bledy?
Bez dekla jakis czas mozna pojezdzic. Przynajmniej do czasu jak znajdziesz czesc.
Po dluzszym czasie, pod wplywem brudu osiadajacego na zaolejonym mechanizmie, moze sie przepustnica zakleszczyc w pozycji zamknietej i bedzie problem z uruchomieniem silnika

[bukox]

Póki co odpala więc będę jeździł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Strzał usłyszałem podczas gaszenia silnika pod domem bez obciążenia po krótkiej jeździe. Co do błędów - kilka miesięcy temu podczas rutynowego odczytu trafiłem na P02E1 (nie sygnalizowany checkiem). Skasowałem i jeździłem dalej. Natomiast obecny błąd czyli P02E9 pojawił się na krótko prze strzałem. Żadnych innych objawów nie było i nie ma - nic nie szarpie, mocy nie ubyło itp.

Pozostaje więc kluczowe pytanie - czy szukać nowej albo używanej przepustnicy? W jaki sposób można sprawdzić czy ta którą mam działa poprawnie mimo błędu P02E9. Czy są jakieś PID-y w forscanie? A może da się to sprawdzić poprzez obserwację koła zębatego widocznego na zdjęciu wyżej - czy powinno się obracać podczas dodawania gazu na biegu jałowym bo u mnie jest nieruchome?

[lucas4891]

W zasadzie jest to przepustnica gaszaca silnika. Natomiast nie wiem czy czasem nie jest uzywana rownolegle z EGR-em, w celu lepszej recyrkulacji gazow wydechowych.
Osobiscie wolalbym zmienic na nowa. Albo nawet na uzywke. Kazdy jednak robi wedlug wlasnego uznania

[bukox]

Tak właśnie zamierzam zrobić. Z tego co widzę dostęp jest fajny więc wymiana też chyba skomplikowana nie będzie. Czy należy o czymś istotnym pamiętać podczas wymiany?

[bukox]

Od jakiegoś czasu podczas zczytywania błędów pojawiał mi się błąd P02E1. Po wykasowaniu błąd powracał ale silnik pracował normalnie więc odpuściłem szukania przyczyny. Kilka dni temu podczas gaszenia silnika usłyszałem głośny huk spod maski i delikatny dymek. Mocno się wystraszyłem ale samochód normalnie odpalił tyle, że tym razem dodatkowo pojawił się błąd i już check o numerze P02E9. Po zdjęciu pokrywy silnika zobaczyłem urwaną pokrywę mechanizmu przepustnicy i trochę rozbryźniętego oleju wokoło. Silnik odpala normalnie i gaśnie też bez problemów jednak mimo kasowania błędu P02E9 on ciągle powraca i świeci się check.

W związku z tym mam kilka pytań:
1. Z tego co się dowiedziałem to jest przepustnica gasząca która standardowo jest w pełni otwarta i zamyka się tylko podczas gaszenia silnika. Czy to prawda?
2. Czy można z tym jeździć czy coś się może stać?
3. Docelowo chcę wymienić przepustnice ale waham się czy kupować używkę za ok 100 zł czy niby nową za 350-500 zł. Co byście doradzili?

[Zbyniu123]

Ta przepustnica steruje przeplywem powietrza i miedzy innymi przymyka sie jak egr sie otwiera i zamyka jak gasisz auto.
Jezdzic z tym mozesz, ale odkrec ja i sprawdz czy przepustnica nie jest zamknieta, a jak jest to ja wywal tak samo jak jest luzna zeby ci w czasie jazdy sie nie zamknela bo zgasnie ci auto.
Swoja droga to nigdy nie widzialem czegos podobnego jak by cisnienie ta klapke wywalilo

Sent from my LG-H870 using Tapatalk

[bukox]

Zanabyłem już używkę i dzisiaj będę montował. Mam tylko nadzieję, że po wymianie błędy znikną.