Mondeo 2.0 TDCI potrzebna pomoc

[dorsiu]

No to czekamy co żona powie i który jej się podoba. Może my tu rozkminiamy jakieś lakierowania, szkody, a kryterium wyboru może być np. kolor auta Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

[kumpel Fordzika]

Napisał slider2002 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Auta krajowe to dobry kierunek. Kropka

Najlepszy, bo w zasadzie wszystko do zweryfikowania.

[silnar]

I wszystkie odpadły same po wyjaśnieniach i rozmowie z małżonką Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Każde auto według sprzedającego miało jakieś małe ryski a jak było mówione o szkodach to usłyszałem że te bazy DNA mają wady i błędy.

Pytanie, mam 45tyś. (z tej kwoty zapewne będzie trzeba zrobić rozrząd po zakupie) i
zależy nam na aucie z 2014 roku ale jeśli trafi się 2013 też będzie ok. Czy w kraju, krajowe jestem w stanie kupić w tej cenie bez 2-3 "zarysowań" jak to ładnie sprzedawcy powiedzieli przez telefon a faktycznie bez 2-3 stłuczek. Mam świadomość że krajowe to większość o ile nie wszystkie to są z Leasingu.

2 opcja to auta z np Niemiec tylko tu jest problem z przekonaniem szanownej małżonki. Jak żyć się pytam jak żyć??

[juri2069]

45 minus rozrząd. Znajdziesz choć jedno auto z Niemiec za 43 tysiące z 2014 roku ?
Ciężka sprawa o polskie nawet

[boruch13]

Krajowe i Niemieckie Mondeo będą w podobnych cenach. Czy 45 tys. wystarczy? Szczerze wątpię, ale poleasingowych nie bał bym się wcale. Wręcz odwrotnie, często są z pełną serwisową historią. Sam taki poleasingowy kupiłem u dealera Forda, ale mój 3 latek kosztował 60 tys.

[pasiek]

Za 45k zł z 2014 ? W de ? Chyba bez silnika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[szewczenko]

Napisał boruch13 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

poleasingowych nie bał bym się wcale. Wręcz odwrotnie, często są z pełną serwisową historią. Sam taki poleasingowy kupiłem u dealera Forda, ale mój 3 latek kosztował 60 tys.

No dokładnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Np. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] był sprzedawany dość długo przez Arval, a teraz przez AutoPlazę. Mały przebieg. dobry silnik, tylko kurcze dlaczego straszliwie poobijany, obdrapany i poodpryskiwany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jakby nie pełna historia i raport ze zdjęciami, to bym jechał, a tak wracam na forum śledzić ciekawe wątki, może coś się trafi za 60k Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[czeslaw555]

jesteście w czarnej... Musicie spaść na ziemię, z Waszym budżetem, tak jak koledzy napisali, musicie się zdecydować czy chcecie rocznik jak najnowszy ale za to wątpliwy stan, czy raczej coś od 2010r dobrze wyposażone, w bdb stanie z przebiegiem do ok 170 tys.km. Nikt za was nie podejmie tej decyzji, .
Na razie to tylko zatruwacie sobie umysły i nie chcecie słuchać napisanych tutaj rad, dobrych rad.

Bump: Osobiście przy takim waszym nastawieniu to nie wiem też kto zdecyduje się, w razie co, pomóc wam w zakupie. Osobiście nie palę się do tego bo potem za jedną przysłowiową rysę będzie "skandalić" szanowna małżonka , którą serdecznie pozdrawiam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kordyl]

Jak się jeździ rocznikiem, a nie autem to faktycznie może być problem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kumpel Fordzika]

Napisał kordyl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak się jeździ rocznikiem, a nie autem to faktycznie może być problem

No dokładnie, dokładnie. Dla siebie dla znajomych nigdy nie kieruje się rocznikiem tylko pochodzeniem, historią i stanem auta technicznym estetycznym, na końcu ceną ceną która wynika z pierwszych punktów.

Bump:

Napisał kordyl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak się jeździ rocznikiem, a nie autem to faktycznie może być problem

No dokładnie, dokładnie. Dla siebie dla znajomych nigdy nie kieruje się rocznikiem tylko pochodzeniem, historią i stanem auta technicznym estetycznym, na końcu ceną ceną która wynika z pierwszych punktów.