Ford Focus MK2 ( kilka pytań )

[Tomek1990]

Witam ! Z tej strony Tomek .

Interesuje się zakupem auta i nie biorę tylko Focusa pod uwagę ale jest jedną z opcji z racji tego , że oczytałem się wielu dobrych opinii jeśli chodzi o te auta no i moja siostra ma Focusa z silnikiem 1.6 benzyna z 2007 roku ( przed liftem jeszcze ) i od 4 lat praktycznie zero wkładu finansowego oprócz typowych części eksploatacyjnych i bardzo sobie chwali. Zresztą sam nim jeździłem i mi się podoba . Ale mam kilka pytań :

1.) Czy w budżecie 20 tys da się kupić wersje hatchback z silnikiem benzynowym ? wyposażenie nie jest tak istotne . Najważniejsze by auto miało klimatyzacje i el.szyby. Reszta to dodatek którego nie musi być. Oczywiście czy da się kupić za 20 tys wersje po liftingu np. 2008 rok ? jak przeglądam ogłoszenia to oczywiście , że jest pełno do 20 tys ale wiadomo wole spytać fachowców .

2.) Silnik. To , że silnik 1.6 jest bardzo polecany i bezawaryjny ( jak zwał tak zwał ) to wiem ale czy jeśli szukam czegoś troszkę mocniejszego a w grę wchodzi tylko i wyłącznie benzyna bez turbo to czy taki 1.8 też będzie dobry i trwały jak 1.6 ?

3.) Czytałem wiele wątków ale jednoznacznie nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie i różnie ludzie pisali a więc ja spytam . Czy Focus MK2 ma ocynkowane blachy ? Ford Focus MK1 to fajne auto ale niestety blacha w tym samochodzie to porażka i gnije w oczach. Moja siostra problemów z rdzą nie ma ale wolę zapytać . Zależy mi na aucie które nie zgnije po zimie. MK2 ma problemy z rudą ?

4.) Może ktoś z Was ma na sprzedaż takie MK2 lub ktoś z znajomych z Gdańska ?

[weuek]

Każdy egzemplarz ma klimatyzację i elektryczne szyby przednie. Tradycyjnie, ten model (mimo ocynku) również rdzewieje w oczach, a zabezpieczenie antykorozyjne podłogi to żart.

Najbiedniejsze wersje zwyczajnie starszą paskudnym środkiem (te bez komputerka), wiec się zastanów dobrze i pooglądaj przed zakupem.

[Tomek1990]

Napisał weuek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Każdy egzemplarz ma klimatyzację i elektryczne szyby przednie. Tradycyjnie, ten model (mimo ocynku) również rdzewieje w oczach, a zabezpieczenie antykorozyjne podłogi to żart.

Najbiedniejsze wersje zwyczajnie starszą paskudnym środkiem (te bez komputerka), wiec się zastanów dobrze i pooglądaj przed zakupem.

Poważnie MK2 w wersji poliftowej również rdzewieje w oczach ? Automatycznie wybiłeś mi to auto z głowy i zainteresowania jeśli tak jest... Myślałem , że w MK2 nie ma takich problemów z blachą bo w Focusie MK1 to tragedia niczym z golfem 3....

[marcin'ek]

Mialem FF mk2 FL, rocznik 08 a sprzedalem w 14. Wiec w 6-letnim aucie nie mialem najmniejszych problemow z ruda, niewiem jakby wygladal teraz majac 10 lat.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Tomek1990]

Napisał marcin'ek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mialem FF mk2 FL, rocznik 08 a sprzedalem w 14. Wiec w 6-letnim aucie nie mialem najmniejszych problemow z ruda, niewiem jakby wygladal teraz majac 10 lat.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Szczerzę to zdziwiłem się czytając post o tym , że MK2 FL również gnije na potęgę . Aż jutro zadzwonię do siostry ale z tego co wiem jak była jeszcze w czerwcu u mnie tym Focusem ( wersja przed FL ) to nie widziałem na nim ani grama rdzy a jeszcze tłumiki sprawdzałem i też zero rdzy tak więc hmm dziwne.

W każdym razie jeśli te MK2 mają problemy mocne z korozją to sobie podaruje bo dla mnie blacharka w samochodzie to podstawa. Owszem auto za 20 tys nowe nie jest i może mieć jakieś rysy , zadrapania ale nie akcpetuje egzemplarzy które rdzewieją. Dla przykładu znajomy ma Citroena z 98 roku i ani grama rdzy a auto warte grosze tak więc kupując auto za 20 tys nie oczekuje nowego ale jednak chciałbym aby było bez rdzy. Chyba jednak ciężko będzie kupić " zadbane " auto za 20 tys w benzynie....

Szkoda bo MK2 podoba mi się wizualnie ...

[EW1]

Mam focusa z rocznika 2006 i nie jest tak źle z podwoziem choć już widać trochę rdzawych odcieni to daleko mu do gnicia . Kupując auto pofatyguj się pod spód by zajrzeć jak wygląda i jeśli jeszcze nie był konserwowany i nie ma nalotów to śmiało bierz. Focusa się też bezproblemowo modzi i zwykłą wersję możesz wzbogacić prawie do full wypasu. Minus focusa z silnikiem PB to głośniejsza praca przy prędkościach autostradowych i to zdecydowanie głośniejsza w porównaniu z moim 2.0 tdci (jeździłem też 1.6 100 km) ... ale to też się da poprawić

[weuek]

Napisał Tomek1990 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nie widziałem na nim ani grama rdzy a jeszcze tłumiki sprawdzałem i też zero rdzy tak więc hmm dziwne.

Chopie, to hasło "ani grama rdzy" to jest jeden z miliona nieświadomie powielanych pustych frazesów w motoryzacji. Każde używane auto ma rdzę, tylko używający tego wyświechtanego frazesu nawet nie schylą się, żeby na podwozie popatrzeć. W fordach zawieszenie koroduje bardzo szybko, na przykład śruby łączące tylne wahacze z belką są na bank nieodkręcane w takim aucie.

Fordy zwyczajnie należą to tych aut, w których zabezpieczenie antykorozyjne jest słabe. A dodatkowo nadwozie tego modelu wymyślone/zaprojektowane jest tak, że musi korodować (porównaj nadkola z innym autem).

Mam od 4 lat fokusa z końca 2008 r. i będzie an sprzedaż, gdy tylko w końcu znajdę godnego następcę. Obecnym autem jestem zawiedziony i trwale zniechęcony do wyrobów tej marki. Moim zdaniem są one nieudane już w fazie projektowania.

[Tomek1990]

Napisał weuek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Chopie, to hasło "ani grama rdzy" to jest jeden z miliona nieświadomie powielanych pustych frazesów w motoryzacji. Każde używane auto ma rdzę, tylko używający tego wyświechtanego frazesu nawet nie schylą się, żeby na podwozie popatrzeć. W fordach zawieszenie koroduje bardzo szybko, na przykład śruby łączące tylne wahacze z belką są na bank nieodkręcane w takim aucie.

Fordy zwyczajnie należą to tych aut, w których zabezpieczenie antykorozyjne jest słabe. A dodatkowo nadwozie tego modelu wymyślone/zaprojektowane jest tak, że musi korodować (porównaj nadkola z innym autem).

Mam od 4 lat fokusa z końca 2008 r. i będzie an sprzedaż, gdy tylko w końcu znajdę godnego następcę. Obecnym autem jestem zawiedziony i trwale zniechęcony do wyrobów tej marki. Moim zdaniem są one nieudane już w fazie projektowania.

W takim razie podaruje sobie Focusa choćby w dniu kupna był ok . Jednak bardzo zniechęcają mnie te posty ale dziękuje Wam za nie bo jak to mówią " kto pyta nie błądzi " .

Cóż pozostaje przeglądać mi inne marki aut ... Dziękuje

[RyszardaTrzeciaWaza]

Może zainteresuj się bliźniakiem foki, volvo V50/s40. One nie rdzewieją tak jak fordy. A jeżeli myślisz o silniku benzynowym, to tam polecam motor 2.4 który jest pancerny.

[dorsiu]

Myślę, że kolega Tomek1990 niech sam sobie wyrobi zdanie o korozji w Focusie mk2. Niech sprawdzi kilka aut z rynku i się sam przekona, czy jest rdza czy nie. Z góry nie ma co skreślać Focusa. Są pewnie egzemplarze zadbane, mało eksploatowane, dodatkowo zabezpieczone antykorozyjnie przez właścicieli, trzymane w garażu itd., których rdza nie naruszyła, ale najczęściej będą to egzemplarze z rdzą na podwoziu, nadkolach i progach. Kwestia znalezienia dobrze utrzymanego egzemplarza bez korozji.