Kupno s maxa 2.5 T

[Nitrouss]

Dobrze że jesteś czujny ale popatrz też na to z innej strony. Może po prostu koleś jest dziany i samochody zmienia jak rękawiczki bo go stać. I wywalić 5tys w ciągu roku a potem sprzedać auto to dla niego nic wielkiego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. mam kolege ktory kupil rok temu passata z 2002r. Wlozyl w niego prawie 4tys w remonty i sprzedal po pół roku. Jak sprzedawał to samochód był igła w porównaniu do stanu w jakim go kupował wiec przyszly właściciel mial auto super. Od tamtej pory zmienil na audi a6 2.4 z 2006r. Zalozyl instalacje za 3800. Zrobil remont silnika bo brał olej. I już mowil ze niedlugo zmienia na cos nowszego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. kto bogatemu zabroni...

[Speedo]

Napisał Nitrouss Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dobrze że jesteś czujny ale popatrz też na to z innej strony.

ja na przykład nie lubię, jak ktoś postrzega mnie jako oszusta i chcę mieć czyste sumienie - mam na zagonienie fusiona, w zasadzie już nie jest używany tylko czeka na sprzedaż, wymieniłem już amortyzatory z tyłu, tarcze i klocki z przodu, pompę sprzęgła a na dniach będę wymieniał kompletne sprzęgło z wysprzęglikiem i poduszkę pod silnikiem, wszystko po to, aby wystawić ogłoszenie na olx, auto normalnie jeździ tylko sprzęgło już jest słabawe i silnik się buja przez tą poduszkę, każdy "normalny" Polak by to opędzlował jako igła albo "te modele tak mają" albo "ja nic nie wiem, może musi się ułożyć" względnie by opuścił stówkę czy dwie z ceny...

[masterp84]

Czasami tak jest. Ja sprzedałem przed świętami Fiata Ulysse, dlatego szukam auta, też miałem wszystko zrobione, rozrząd, filtry, olej, klocki i tarcze P+T, auto gotowe do długiej eksploatacji, wole mieć czyste sumienie i tak sprzedać niż odbierać telefony od nowego właściciela, że coś nie działa. To co trzeba było zrobić pokazałem palcem dla świętego spokoju.

[kocur]

Napisał Nitrouss Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

mam kolege ktory kupil rok temu passata z 2002r. Wlozyl w niego prawie 4tys w remonty i sprzedal po pół roku. .

Kupując Paska z 2002 i ładując w niego 4 koła to nie bogactwo ale fanatyzm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Marek]

Pewnie miał 198.000 na blacie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[masterp84]

No i tak panowie, auto po ogledzinach, co na poczatek hmmm
1. Licznik spokojnie cofnięty ze 100 tys.
2. Instalacja lpg do wymiany, za słaba.
3. Palący sie check uboga mieszanka.
4. Wali olejem z wydechu. Nie idzie korka oleju odkręcić, tak zasysya.
5. Spaliny w zbiorniku cieczy chłodzenia.
6. Zawory wypalone najprawdopodobniej.
7. Szpachel na dachu.
8. Lakierowana maska, zderzak tyyl i nadkole już nie pamiętam które.
9. Zawiecha i hamulce ok.
10. Środek troche szczochrany.
Odpuściłem sobie to auto

[Speedo]

Napisał masterp84 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odpuściłem sobie to auto

w sumie to się nie dziwię Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Nitrouss]

Napisał Marek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pewnie miał 198.000 na blacie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kupował go z przebiegiem ok 340 tys Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kopson]

Napisał masterp84 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No i tak panowie, auto po ogledzinach, co na poczatek hmmm
Odpuściłem sobie to auto

Dobrze, że nie wkopałeś się na taką minę.
No i mamy odpowiedź, czemu ktoś sprzedaje takie "dobre" i doinwestowane auto z niespełna rocznym LPG.
Wnioskuję, że sprawdził się ten rzeczoznawca, którego wynająłeś ...

[masterp84]

Fajny koleś, wytłumaczył wszystko jak dla laika, sprawdził wszystko to o czym nie pomyślałem nawet. Facet pracował w serwisie, teraz też prowadzi jakiś zakład, zajmował się diagnostyką, no i najważniejsze uratował mnie od wtopyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.